Kotałki dwa czyli szylkretkowy świat

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 04, 2007 18:48

Chciałabym się dowiedzieć czemu jest taki rozstrzał w Twoich postach Oluniu???
Najpierw było 31 lipca, potem 27 sierpnia, że kotkę niedługo ciachniecie, że może być w ciąży. Teraz mniejsza przerwa jednak widzę, że wizytę u weta odkładacie z dnia na dzień. Nie rozumiem, może mnie ktoś oświecić?? :roll:

Gosiak104

Avatar użytkownika
 
Posty: 6660
Od: Nie gru 18, 2005 10:36
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Śro wrz 05, 2007 16:45

Kotka już po operacji! Jednak była w ciąży miała 5 młodych (miały dopiero w jej ciele 3 tyg.) Kotka wczoraj miała operację a dzisiaj już prawie doszła do siebie :)

Gosiak104 - komp mi nawala i nie mogę się zalogować :/

Olunia11

 
Posty: 364
Od: Sob maja 05, 2007 22:01
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro wrz 05, 2007 16:49

Olunia11 pisze:Kotka już po operacji!

:dance: :dance2:

a pokażesz zdjęcia ze szwem? ;)
(chcemy zobaczyć czy wszystko ładnie się goi 8) )
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 05, 2007 16:52

na razie raczej zdjęcia nie zrobię ( po 1 nie chcę kotki zbytnio stresować po 2 aparat mam rozładowany :/ a po 3 to chyba jeszcze nie zaczęło się goić ,bo operacja była robiona ok . 16 :) ) ale jak tylko będę mogła to zrobię :)

Olunia11

 
Posty: 364
Od: Sob maja 05, 2007 22:01
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro wrz 05, 2007 19:21

Olunia11 pisze:na razie raczej zdjęcia nie zrobię ( po 1 nie chcę kotki zbytnio stresować po 2 aparat mam rozładowany :/ a po 3 to chyba jeszcze nie zaczęło się goić ,bo operacja była robiona ok . 16 :) ) ale jak tylko będę mogła to zrobię :)

Zrób koniecznie jak najszybciej. Powiemy Ci, czy gojenie przebiega tak jak powinno :D
Bardzo się cieszę, że już po wszystkim, ale błogosławieni, którzy nie widzieli a uwierzyli.

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Śro wrz 05, 2007 21:35

Lemoniada pisze:ale błogosławieni, którzy nie widzieli a uwierzyli.

no tak 8) :lol:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 06, 2007 15:33

Dzisiaj jedziemy z kotką na zastrzyk(antybiotyk) a 2 tyg. po operacji na zdjęcie szwów :) Jak tylko będę miała możliwość to zrobię jej zdjęcie(znaczy jej rany) :) A kotka już normalnie je i funkcjonuje :) choć nie jest jeszcze taka żwawa jak przed sterylką ale trudno sie dziwić jak dopiero minęło kilka dni od operacji :)


Kotka ma już zdjęte szwy :) od razu została zaszczepiona od wszystkich chorób :) mamy(kotka też ma ) spokój na rok :) weterynarz mówił że nasza kotka ma twardą skórę :) to dobrze czy źle??

Olunia11

 
Posty: 364
Od: Sob maja 05, 2007 22:01
Lokalizacja: Siedlce

Post » Czw paź 04, 2007 16:49

Sorrci że tak długo nie pisałam :( Kotka już ma zdjęte szwy,założoną książeczkę zdrowia i zaszczepiona przeciwko wszystkim chorobom :)
Jak będę miała chwilę to prześlę zdjęcia kotki (w ubranku po operacij :) ) i nie tylko :P
ObrazekObrazek

Olunia11

 
Posty: 364
Od: Sob maja 05, 2007 22:01
Lokalizacja: Siedlce

Post » Czw paź 04, 2007 18:01

Cieszę się, że zdecydowałaś się na sterylizację aborcyjną kotki.

Szkoda, że nie została poddana zabiegowi, przed pierwszym miotem, może inne kociaki znalazły by dom u Twoich znajomych, kolezanek, sąsiadów..

Kociareczka

 
Posty: 3133
Od: Pon mar 13, 2006 12:44
Lokalizacja: Warszawa - Praga Północ

Post » Pt paź 05, 2007 8:01

Na początku wcale nie myśleliśmy o sterylizacij ale po pierwszych kociakach kotka była taka wychudzona że powiedzieliśmy DOŚĆ!! Gdy pojechaliśmy do weta okazało się że jest w ciąży(5 kotków) i wtedy podjęłam jak dotąd najtrudniejszą ze swoich decyzji - o sterylizacio-aborcj....
ObrazekObrazek

Olunia11

 
Posty: 364
Od: Sob maja 05, 2007 22:01
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pt paź 05, 2007 22:34

Olunia11 pisze:Na początku wcale nie myśleliśmy o sterylizacij ale po pierwszych kociakach kotka była taka wychudzona że powiedzieliśmy DOŚĆ!! Gdy pojechaliśmy do weta okazało się że jest w ciąży(5 kotków) i wtedy podjęłam jak dotąd najtrudniejszą ze swoich decyzji - o sterylizacio-aborcj....

Tą decyzję chyba podjęli rodzice. Jakkolwiek by nie było - jedyną słuszną decyzję. Gratuluję, cieszę się, że już po operacji, mimo żalu po nienarodzonych kociętach. Dobrze zrobiliście, Oluniu.

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Sob paź 06, 2007 23:25

Rodzicie powiedzieli że to mój kot i że to ja powinnam podjąć decyzję...Myślę że słuszną :) Teraz kotka jest spokojniejsza częściej siedzi w domu choć nie bronimy jej wychodzić na dwór (zawsze wraca :) ) No i nie martwimy się ze może być w ciąży :)
ObrazekObrazek

Olunia11

 
Posty: 364
Od: Sob maja 05, 2007 22:01
Lokalizacja: Siedlce

Post » Wto lis 06, 2007 21:00

Mam dwa pytanka :
~ czy te przysmaczki są zdrowe dla kotów??
http://www.krakvet.pl/vitakraft-palki-losos-pstrag-kota-stickis-12szt-p-4961.html
~jaki żwirek jest najlepszy ?? Ja używam PINIO ...co o nim myślicie??
ObrazekObrazek

Olunia11

 
Posty: 364
Od: Sob maja 05, 2007 22:01
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pt lut 22, 2008 13:46

ObrazekObrazek

Olunia11

 
Posty: 364
Od: Sob maja 05, 2007 22:01
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pt lut 22, 2008 16:43

Piekna trikoloreczka, takie wyrazne ma te kolorki :D
Ale nie bedzie wiecej dzieci, prawda? 8)
Obrazek

lorraine

 
Posty: 5629
Od: Pt lis 14, 2003 16:33
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości