Klunia,Tosia,Melka-jak śpi Klunia? s.97. ;)

[EwKo]

No eee... nie tylko obudowa


The Sims jeszcze muszą chodzić bezawaryjnie

[Dorota]

borok, borok - dialektyzm

Pani dr od dialektyki dawno temu powiedzialam,
ze dialektyka mnie nie interesuje

Uswiadomisz mnie? Hę?

[EwKo]

Sokrates by był niepocieszony

[Dorota]

Tak.

[Dorota]

A co z wyniakmi kotow?
Cos nowego wiesz?

[EwKo]

Jutro dopiero do weta... do tego czasu już nie robię więcej, niż zrobiłam dotąd , czyli nie zawracam ludziom ... pleców

Czeka mnie pasjonująca wycieczka środkami komunikacji publicznej i "mały" spacerek - kolejny argument przemawiający za przeproszeniem się z prawkiem

Co do boroka: nieborak, oferma. Przeglądajac KŁ nie zauważyłam żadnego wątku pisanego "gwarą" ślaską Gdyby ktoś był wspomnianą tematyką zainteresowany - ot taka lekturka niezobowiązująca, lekka, łatwa i przyjemna - polecam książki Marka Szołtyska

Forum jakoś opornie chodzi...

[Dorota]

Co do boroka: nieborak, oferma. Przeglądajac KŁ nie zauważyłam żadnego wątku pisanego "gwarą" ślaską

Aaaa...
A spodziewalas sie tego?!

Forum jakoś opornie chodzi...

Opornie?
Koszmarnie!

[EwKo]

Szczerze? Nie zdziwiłoby mnie to (na KŁ), niekoniecznie musiałby to być akcent śląski

Klunia znalazła nowe miejsce do spania: włożyłam polar - przeziębienie mnie jakoweś chyba dopada - w rękawie mam mruczącego kota Wychodzi co jakiś czas , robi obchód i wraca

[Dorota]

Szczerze? Nie zdziwiłoby mnie to (na KŁ), niekoniecznie musiałby to być akcent śląski

Akcent? Dwuznaczne...

Toz bywa:
oglądnąć;
wyszedł -> wszedł itp.
na pole...
Itd.

Klunia znalazła nowe miejsce do spania: włożyłam polar - przeziębienie mnie jakoweś chyba dopada - w rękawie mam mruczącego kota Wychodzi co jakiś czas , robi obchód i wraca

W rekawie?
Zazdroszcze

[m0i]

Szczerze? Nie zdziwiłoby mnie to (na KŁ), niekoniecznie musiałby to być akcent śląski

Klunia znalazła nowe miejsce do spania: włożyłam polar - przeziębienie mnie jakoweś chyba dopada - w rękawie mam mruczącego kota Wychodzi co jakiś czas , robi obchód i wraca

Rękaw, rękawem - szykując ubiór roboczy na jutro musiałem "wytrząsnąć" Mokkę z marynarki z rękawa. W 5 sek. po wyjęciu z szafy.
Wychodząc z łazienki zabrałem dżinsy wraz z Mokką - bo przecież w nogawce śpi się najlepiej.
Boję się otworzyć lodówkę ...

[FreEp]

A wiec dzisiaj czwartek i wet- bedzie dobrze, musi byc (jak to sie potocznie mawia). Denis i Muff takze trzymaja kciuki za swoich przyjaciol

Mam spora czesc rodziny na slasku- czasami ciezko bylo mi ich zrozumiec Ale nie zmienia to faktu, ze uwielbiam wszystkie Polskie gwary. I to, jak sie zmienia jezyk, gdy zblizyc sie do jakiejs granicy. Rewelacja

Mi czasami Muff laduje sie pod podkoszulke i usypia przygnieciony do mojego wielkiego brzucha. Ale co fakt, to fakt- tam najcieplej Nosze dosyc luzne spodnie, maly Denni traktowal je kiedys jak tunel i uwielbial wspinac sie po moich nogach. Uzywajac pazurow (do tej pory mam 1 blizne). Brrrr

[Dorota]

Co nowego u grzecznych kocin?

[m0i]

Co nowego u grzecznych kocin?

... pewno owe "grzeczne" kocinki odcięły EwKo od netu lub kompa.
Związały sznurówki, odgryzły kabelek netowy - lub wytargały procesor z kompa i zakopały w kuwetce - i stąd taka ciiiiiisza!

[Dorota]

Na to wyglada

[EwKo]

Się, kurz twarz, nabijajcie , a mnie zaraz szlag trafi...

Misternie obmyślona akcja wzięła w łeb: byłam przekonana, że dziadek urodzinową imprezkę urządzi w weekend - zonk... Być na niej musiałam bezwarunkowo (m0i - wiesz co Rybek robił 1 lutego 2006 r.? , i dlaczego w minionym roku na wspomniane urodzinki przylazłam moooooocno spóźniona), mój wet jest od 16.00, jak nie liczyć - kanał...



Noż kurdeż! Chyba ważne decyzje niedługo zapadać będą...

Co do kuwety: gdyby mała wredna paskuda COKOLWIEK PORZĄDNIE ZAKOPAŁA W KUWECIE, to bym chyba z radości musiała się urżnąć

Doroto, trzymam kciuki za Bolka