...Mizi i Sasi. Do zobaczenia Miziku [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 17, 2006 21:38

livy sliczne te Twoje kocice :D

nie martw sie oczkiem Mizi, moja Bajka jak byla przeziebiona to tez tylko jedno oko jej lzawilo na potęgę. drugie bylo zdrowe. dziwne, ale widocznie czasem tak sie zdarza.
Obrazek Obrazek Obrazek

anie

 
Posty: 1541
Od: Czw sty 19, 2006 19:30
Lokalizacja: z usa

Post » Nie gru 17, 2006 21:52

anie jutro będzie tydzień odkąd oczko Mizi jest chore. Jest poprawa ale jeszcze nie jest takie jak zdrowe (Mizi dostała 2 razy zastrzyk w antybiotyku i wpuszczałam jej krople za to była zła na mnie strasznie zła, teraz już nic nie robię).
Obrazek

livy

 
Posty: 1537
Od: Pon paź 03, 2005 13:15

Post » Pon gru 18, 2006 1:22

Livy, dziekujemy za mile slowa :) i za goscinnosc ;)
Ja wlasnie jak patrze na twoja Sasi, przypominam sobie Niunke sprzed mniej wiecej roku - takie slodkie male bure :love:
Moje jest nadal bure, slodkie czasami, jak jej sie chce :D
I mam nadzieje, ze oczko Mizi bedzie wkrotce calkiem zdrowe, najwazniejsze ze jest juz poprawa. Tylko niestety obawiam sie, ze moze jeszcze byc potrzebne zakrapianie. Jesli tak, to wam obydwom zycze duuuzo ciepliwosci. Juz ja wiem, co znaczy kot buntujacy sie przeciw lekom :roll: Dwie blizny chyba juz mi nigdy nie zejda :D

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 20, 2006 0:34

Co tam dziewczyny u was slychac? Jak oczko Mizi? No i ty Livy - mam nadzieje ze juz lepiej sie czujesz?

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 21, 2006 23:58

skaskaNH pisze:Co tam dziewczyny u was slychac? Jak oczko Mizi? No i ty Livy - mam nadzieje ze juz lepiej sie czujesz?


No u nas nie bardzo :(
Ja od poniedziałku wróciłam do pracy, kaszel nadal mam okropny jak po świętach nadal będzie się utrzymywał to pójdę znowu do lekarza.
Mizi lewe oczko zdrowe ale za to zaczęło się to samo z prawym :cry:
Jestem tym wszystkim strasznie przygnębiona :( , na święta chciałaby prezent w postaci zdrowia moich kotów, nic mi się nie chce, nawet nie mam ochoty na zakupy.
Sasi jest kochana biega za mną po domu jak za mamą, nawet jak pójdę do łazienki to miauczy pod drzwiami.
Ostatnio edytowano Czw sty 18, 2007 22:45 przez livy, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

livy

 
Posty: 1537
Od: Pon paź 03, 2005 13:15

Post » Pt gru 22, 2006 1:39

Oj, tak mi przykro... Dziewczyny, nie wyglupiac mi sie, tylko zdrowiec raz dwa 8) i tego Wam zycze na Swieta i nie tylko - duuuzo duuuzo zdrowia :)

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt gru 22, 2006 21:38

skaskaNH pisze:Oj, tak mi przykro... Dziewczyny, nie wyglupiac mi sie, tylko zdrowiec raz dwa 8) i tego Wam zycze na Swieta i nie tylko - duuuzo duuuzo zdrowia :)


Dziękujemy :D Tobie też życzymy wszystkiego naj... na Święta i Nowy Rok.
Mam nadzieję, że z kocice szybko się wykurują.
A ja sobie dam radę :D Z ludzikami jest łatwiej :D
Obrazek

livy

 
Posty: 1537
Od: Pon paź 03, 2005 13:15

Post » Pt gru 22, 2006 21:48

Livy, życzymy dużo zdrowia, radości i wszystkiego naj ... na Święta i Nowy Rok.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt gru 22, 2006 22:04

Sliczne macie dziewczyny koty:))
Milo sie o nich czyta.
Ogladajac zdjecia zobaczylam ze Mizilezy na parapecie. Moze to jej dodatkowo szkodzi. JA swoim porobilam takie legowiska z rantem. to znaczy takie zawiniete, zeby nie wialo im po nerkach. Chetnie z tego korzystaja.
Chyba, ze Twoje koty tylko czasem leza na parapecie.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt gru 22, 2006 22:15

Lidka pisze:Sliczne macie dziewczyny koty:))
Milo sie o nich czyta.
Ogladajac zdjecia zobaczylam ze Mizilezy na parapecie. Moze to jej dodatkowo szkodzi. JA swoim porobilam takie legowiska z rantem. to znaczy takie zawiniete, zeby nie wialo im po nerkach. Chetnie z tego korzystaja.
Chyba, ze Twoje koty tylko czasem leza na parapecie.

Mizi tylko chwilę może leżeć na parapecie bo są strasznie wąskie :twisted: a mała jeszcze nie wlezie na parapet.
Mam nadzieję, że te choroby niedługo się skończą, wetkę odwiedzaliśmy w ostatnich 2 miesiącach bardzo często, umówiłam się z nią, że nawet w Święta jakby co (odpukać :evil: ) mogę dzwonić. Mizi to już ucieka przed transporterem :twisted:, w którym często odwiedzała "dziadków" :D

p.s. teraz siedzę przy kompie z 2 kotami :D , jedna na kolanach a druga na poduszce na biurku i muszę je na zmianę głaskać :lol:
Obrazek

livy

 
Posty: 1537
Od: Pon paź 03, 2005 13:15

Post » Sob gru 23, 2006 23:35

Dziś ubraliśmy choinkę przy asyście kotów :D Bardzo im się podoba :twisted: . Nie ma na niej żadnych łańcuchów i włosów anielskich.
Mizi ma ciągle problem z oczkami, przemywam jej i smaruję maścią :( , biedna ma już tego doscyć a ja ją ciągle męczę :(
Obrazek

livy

 
Posty: 1537
Od: Pon paź 03, 2005 13:15

Post » Nie gru 24, 2006 15:49

Cudownych, radosnych, WESOLYCH SWIAT ! :s3:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 24, 2006 15:58

Niesamowite kociaki! Zyczymy Tobie i im Wesolych Swiat. I aby lewe oczko wyzdrowialo szybciutko ! :s4:

FreEp

 
Posty: 1877
Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
Lokalizacja: Warszawa - Wawer

Post » Sob gru 30, 2006 23:23

Witamy :)
U kociaków wszystko ok! Mizi ma zdrowe oczy :D , Sasi rozrabia jak pijany zając :twisted: . Za to pańcia ma dla odmiany zapalenie gardła :twisted: ale sobie poradzi, dobrze, że kociaki zdrowe :D .
Choinka nadal stoi, Mizi kładzie się tylko na dolne gałęzie a Sasi włazi na choinkę środkiem do połowy i potem sama schodzi :D , mamy troszkę bombek, ozdoby plastikowe i słomiane , łańcuhy leżą w szafie :D
Nawet jak wracamy z pracy z choinką wszystko ok. Kochane są nasze słoneczka :love: Mizi myje małą, będzie dobrze!
Wszystkim życzymy cudownych dni, spełnienia marzeń i wszystkiego naj... w Nowym Roku!!!!

P.s. Kiedyś napiszę i wkleję zdjęcia mojej pierwszej kotki Czity (cudownej czarnuchy, ktora na zawsze bedzie w moim sercu
:cry: )
Obrazek

livy

 
Posty: 1537
Od: Pon paź 03, 2005 13:15

Post » Sob gru 30, 2006 23:51

Chyba też czas popracować nad nowym podpisem, spróbuję może mi w niedługim czasie wyjdzie :D
Obrazek

livy

 
Posty: 1537
Od: Pon paź 03, 2005 13:15

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51, zuza i 353 gości