Lili

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 15, 2006 21:38

słodka kicia :) ja swojego kotka zabrałam własnie w wieku 5 tygodni (teraz ma 8 ) bo właścicielka nalegała itd... umiał korzystać z kuwety, myć się (chociaż musiał się douczać sam) ale z miseczki jeść nie chciał :? jednak szybko nauczył się :D pozdrawiam ;)
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, skorzystałby na tym człowiek, a stracił kot.

Aniołek_

 
Posty: 2489
Od: Pon sie 14, 2006 17:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 15, 2006 23:11

Syberyjka ma się dobrze, pomimo cukrzycy przeszła na dietę i odżyła, wskoczyła nawet na kratę na oknie za ćmą (krata od zabezpieczenia).
Co do mojej kociczki, to zlała się wczoraj na łóżko, co nieco mnie zezłościło, ale wymieniłam żwirek z naturalnego na zbrylający i wydaje się być lepiej. Mam nadzieję, ze jutro nie sprawi mi kłopotu, cały dzień robiła do kuwety bez problemu.
Jeśli chodzi o kociaczka, to jednak faktycznie lepiej wziąć starszego, mama najszybciej nauczy. Moja z kolei nie chciała jeść suchej Puriny i niestety nadal je w ostateczności. Dziwne..Próbowałam Puriny One i Pro Plan...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zagadka

 
Posty: 582
Od: Wto kwi 25, 2006 17:21
Lokalizacja: Francja

Post » Śro sie 16, 2006 9:05

Obrazek

... :cowsleep:

Zagadka

 
Posty: 582
Od: Wto kwi 25, 2006 17:21
Lokalizacja: Francja

Post » Śro sie 16, 2006 9:48

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zagadka

 
Posty: 582
Od: Wto kwi 25, 2006 17:21
Lokalizacja: Francja

Post » Śro sie 16, 2006 10:45

Ona już sporo urosła od tygodnia! Łapy się wydłużyły, pyszczek też i jakas chudsza się zrobiła:-)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zagadka

 
Posty: 582
Od: Wto kwi 25, 2006 17:21
Lokalizacja: Francja

Post » Śro sie 16, 2006 12:16

Ojej, pięknie się zmienia! Faktycznie, pyszczek jaskby się jej wydłużał.
Podpis niedługo trzeba będzie zaktualizować, ale przy ilości fotek, które robisz to żaden problem, mogłabyś to robić codziennie :lol:
Głaski dla ślicznej Lili!
ELI i FIBI - moje kochane futra
<img src=http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2;10722;3/st/20060508/n/Eli/dt/6/k/25bf/age.png>
<img src=http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2;10721;1/st/20060422/n/Fibi/dt/6/k/13d3/age.png>

elieli

 
Posty: 172
Od: Pon cze 12, 2006 19:53
Lokalizacja: Swarzędz, Pyrlandia

Post » Śro sie 16, 2006 12:29

A co do jedzonka - Eli (bądź co bądź jednak trochę starsza, bo z 8 maja) wcina suche - Biomill kitten i RC kitten 34. Oba jedzonka dostałam w "wyprawce" od hodowcy (paczki po 400g!), bo to jadła u Doroty. I jeszcze dostałam Sanabelle kitten, ale na razie mieszam jej tylko dwa pierwsze. Z mokrego dostałam Sheeba Mousse au Poulet (z czego to? bo na puszeczce jest tylko po franc i holendersku :evil: ). Dałam jej wczoraj 1/4 takiej 80g puszeczki i przez cały dzień zjadła po troszeczku jak wróbelek, ale prawie całość (to co zostawiła wywaliłam).
Tej Puriny ONE jeszcze jej nie próbowałam podać...
ELI i FIBI - moje kochane futra
<img src=http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2;10722;3/st/20060508/n/Eli/dt/6/k/25bf/age.png>
<img src=http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2;10721;1/st/20060422/n/Fibi/dt/6/k/13d3/age.png>

elieli

 
Posty: 172
Od: Pon cze 12, 2006 19:53
Lokalizacja: Swarzędz, Pyrlandia

Post » Śro sie 16, 2006 14:30

ale cudna :)
mój narazie odmawia wogóle suchej karmy, jadł ją pięknie przez dwa dni i mu się znudziło :D
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, skorzystałby na tym człowiek, a stracił kot.

Aniołek_

 
Posty: 2489
Od: Pon sie 14, 2006 17:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 16, 2006 15:35

Eli - to znaczy mus z kurczaka, a jakby Ci się trafiły inne to poisson znaczy ryba, boeuf wołowina, a agneau jagnięcina, tutaj też takie są, ale nie podawałam, bo myślałam, że to dla dorosłych..N.B kiedy kociaka uznaje się za dorosłego i można podawać karmę dla dorosłych? Moja je 100g na dzień teraz płynnego Iamsa i trochę suchego, właśnie zastanawiam się, czy dawać jej więcej?
Aniołku, co do suchego, to nie wiem czy wszystkie kociaki tak mają...? Ona w tym domu skąd ją wzięłam jadła Friskies suche dla kociąt, może się uzależniła i były mocniejsze w zapachu..?Hmm, a ja wolałabym jej podawać lepszą karmę póki jest młoda.

Aaa jeszcze chciałam opisać wielką tragedię jaka rozegrała się wczoraj wieczorem - wchodzę do pokoju słysząc wielki rozpaczliwy miauk połączony z prychaniem i szczekaniem oraz szamotanie, a to Lili (któżby inny :twisted: ) zaplątała się w gumkę od myszy, tej zwisającej z drapaka. Gumka oplątała się dookoła łapki i zacisnęła, więc kot prawie zwisał na niej i nie mógł się uwolnić, więc strasznie rozpaczała.....Oczywiście dziś nadal bawi się tą myszą (bez oczka i ogona...)

Obrazek

Obrazek

Zagadka

 
Posty: 582
Od: Wto kwi 25, 2006 17:21
Lokalizacja: Francja

Post » Śro sie 16, 2006 16:22

Dzięki Zagadka za lekcję francuskiego :lol:
To nie jest dla kociąt, ale kiedy o to pytałam Dorotę (hodowcę) powiedziała, że to jest tak delikatne, że można zacząć już teraz po troszku Eli to podawać. Suchej karmy nie rozmaczam, wcina chrupki jak się patrzy ;-) Chcę teraz kupić po troszku dobrego mięska, zmixować i zrobić takiego home-made pseudo Gerberka kociego. Dużo było o tym na forum jak traktować poszczególne mięska

Kociaka za dorosłego (jedzeniowo) uznaje się od roku. Tak jest przynajmniej na karmach napisane. :roll:

Czy pisząc o płynnym Iamsie masz na myśli rozmoczoną suchą karmę?
ELI i FIBI - moje kochane futra
<img src=http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2;10722;3/st/20060508/n/Eli/dt/6/k/25bf/age.png>
<img src=http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2;10721;1/st/20060422/n/Fibi/dt/6/k/13d3/age.png>

elieli

 
Posty: 172
Od: Pon cze 12, 2006 19:53
Lokalizacja: Swarzędz, Pyrlandia

Post » Śro sie 16, 2006 17:11

Poleciałam do sklepu i kupiłam Shebę coffret gourmand - koszyk smakosza:-) http://www.sheba.fr/Sheba/fr-FR/Savouri ... tpage3.htm
Dam jej na spróbowanie jutro, bo dzisiaj chcę jej dać trochę zmielonej wołowiny, robimy spaghetti.
Iamsa znalazłam taką w saszetkach z kurczakiem http://www.petsolutions.com/Images/200/12517272.jpg, do niej dokupiłam suche, ale jeszcze nie otworzyłam. Teraz znalazłam jakąś straszną stronę o polityce Iamsa i badaniach, więc pewnie zrezygnuję z kupowania, chociaż kot lubi.....http://iamscruelty.com/index.asp
Co o tym myślicie?
Ciekawe czy Purina etc. nie testują.
Napisz mi jakie jedzonko zrobisz kotu sama i czy zjadł.

Zagadka

 
Posty: 582
Od: Wto kwi 25, 2006 17:21
Lokalizacja: Francja

Post » Śro sie 16, 2006 17:43

A tą wołowinę mroziłaś wcześniej? Bo jak surową to tylko przemrożoną min. 48h!!! Nie wiem czemu, ale tak musi być podobno.
Ja też zacznę od wołowinki bo to już podobno jadła.

Za to wczoraj moje dziecko podzieliło się z kotem ugotowanym żółtkiem :D Zjadła, choć niewiele, ale z żółtkiem też nie ma co przesadzać. Wiem, że żółtko też możesz dać surowe, ale za nic w świecie surowe białko!!! tylko gotowane (Eli białka nie lubi).
Co do reszty jedzonka - ryba tylko ugotowana, pierś z kurczaka przynajmniej sparzona, a wołowinka przemrożona. Z wątróbka drobiowa lepiej jeszcze poczekać, żeby kocięcia nie przewitaminować (ma duuuużo A). I NA POCZĄTEK WSZYSTKIEGO PO ODROBINCE! Nawet jeśli kocisko wcina jak szalone.
Acha! Żadnej wieprzowiny i mleka krowiego! Za to twarożek jest OK, nawet bardzo OK! I śmietanka 12% też.

Jeśli takie domowe to tylko dodatek do dobrej karmy (tak będzie u nas), to nie musisz pakować w to witamin od weta.

Teraz poczytam sobie o Iamsie...
ELI i FIBI - moje kochane futra
<img src=http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2;10722;3/st/20060508/n/Eli/dt/6/k/25bf/age.png>
<img src=http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2;10721;1/st/20060422/n/Fibi/dt/6/k/13d3/age.png>

elieli

 
Posty: 172
Od: Pon cze 12, 2006 19:53
Lokalizacja: Swarzędz, Pyrlandia

Post » Śro sie 16, 2006 17:50

Tak tak, to już wszystko wiem:-) Mięso przemrożone:-) Zółtka na razie nie podawałam na wszelki wypadek. Mnie interesowało jaką karmę robisz sama, w sensie mięso plus warzywa i ryż? I czy będzie chętnie jadła?

Zagadka

 
Posty: 582
Od: Wto kwi 25, 2006 17:21
Lokalizacja: Francja

Post » Śro sie 16, 2006 18:13

Ryz dam na pewno, a z warzyw tylko marchewkę. Koty to mięsożercy maxymalni w przeciwieństwie do psów.
Teraz córka podsiada mnie przy kompie, bo czas na jej Małych Odkrywców (Little People).
Potem jeszcze tu wrócę do tematu jedzonka.
ELI i FIBI - moje kochane futra
<img src=http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2;10722;3/st/20060508/n/Eli/dt/6/k/25bf/age.png>
<img src=http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2;10721;1/st/20060422/n/Fibi/dt/6/k/13d3/age.png>

elieli

 
Posty: 172
Od: Pon cze 12, 2006 19:53
Lokalizacja: Swarzędz, Pyrlandia

Post » Śro sie 16, 2006 20:33

jejku jaka ona jest śliczna :love:
jak sie miewa kociczka? :D
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, skorzystałby na tym człowiek, a stracił kot.

Aniołek_

 
Posty: 2489
Od: Pon sie 14, 2006 17:28
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 183 gości