Uwaga uwaga!! szansa na natychmiastowe dotarcie do nowego domku ale potrzebny transport po Warszawie i okolicy!!!
poszukiwana Dobra Dusza, ktora przewiozlaby, okazją lub specjalnie, koteczke MILAGRO z Pruszkowa na Bródno lub przynajmniej gdzies w poblize...
czy jest szansa...??
PLS!!!
Niełatwo uratować świat. Uratować jedno życie jest bardzo łatwo.
MILAGRO nie tylko nie ma nic przeciwko, ona wprost uwielbia pozowac do zdjec!!
oto ona gdy probuje czy ludzkie lóżko jest wygodne i bezpieczne, potem - rasowa modeka, nastepnie troche jeszcze niesmiala i niezbyt swobodna w bliskosci czlowieka..
tu calkiem juz swobodna na swoim-kocim foteliku oraz w tym samym miejscu probuje bratac sie z Matyldą, ktorą na co dzien wkurza...
potem codzienne zwiedzanie parapetów i MILAGRO samodzielna, prezentująca jak szybko sie uczy i sobie radzi (zasada: dajcie im wedke a nie rybe)
zawsze chętna do zabawy MILAGRO lubi ludzi nie pesza jej goscie, z przyjemnoscia bawi sie z dzieciaczkiem
trzy dni temu MILAGRO wyprobowala do czego sluzy ludzkie łóżko, przedwczoraj uciekla mi z kolan - a potem sama na nie wrocila i poddala sie pieszczotom
ewolucja trwa nadal i kot jest nie do poznania (tylko do Warszwawy, hihi) po prostu nie da sie go nawet porownac z ta wystrachaną sierotą ze schroniska...
gdyby nie te łysinki
Ostatnio edytowano Wto maja 09, 2006 6:54 przez frida, łącznie edytowano 1 raz
Niełatwo uratować świat. Uratować jedno życie jest bardzo łatwo.