Z pamiętnika Tośki i Figi:
To mówię ja, Tosia.
Znalazłam sobie ulubione miejsce do spania w nocy. To miejsce to poduszka Kasik. Zaraz za jej głową. Rozmawiałam z Figą, ona nigdy tam nie sypia bo twierdzi, że jej za ciasno i woli spać koło tego dużego siedzącego misia (
http://kasik31.fm.interia.pl/PIC_0118c.jpg ) albo przytulić się do Kasik. Mnie się tam podoba. Poduszka tylko trochę jest za mała i czasem śpię po prostu na głowie Kasik, no przecież nie moja wina, że mam za mało miejsca, tak?
Poza tym bez zmian, uważam ten domek za swój już zupełnie, a Kasik jak rozmawiała ze swoim Tatą i on pytał kiedy mnie przywiezie (noo, Figunię też, ale o mnie też pytał!

) to powiedziała, że się już za...zakli...zakalimazowałam

(nie wiem co to znaczy, takie trudne słowo) i że już niedługo mnie zabierze do Figuni Państwa i że teraz to się już nie będę stresować tak bardzo że gdzieś jadę

No pewnie, że nie będę, też coś... odważnym kotkiem jestem w końcu, nie?
Tyle na dziś,
Pozdrawiamy
Tosia i Figa (ale ona śpi)