Gaja i Marchewka w jednym stali domu...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 07, 2005 13:20

Tez trzymam!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88189
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Sob maja 07, 2005 15:18

Też mocno trzymam :ok: :ok: !!!
Co tam dzisiaj u kotulka???

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Sob maja 07, 2005 18:24

Totus mial dzisiaj probe zalozenia wenflonu, ale sie nie udalo, niestety znalezc zylki, on jest jednym szkielecikiem :cry: Dostal kroplówkę podskórną. Ma powiększone nerki, nie chce jeść, co zje to zwraca.
Nie mogę juz patrzeć jak się męczy...
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob maja 07, 2005 18:37

Aniu, odwagi...
:(
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Sob maja 07, 2005 18:40

Biedny Totus, walcz malutki!
Obrazek
Fanaberia i Aisha

Ann_pl

 
Posty: 3889
Od: Pon sty 13, 2003 10:46
Lokalizacja: wawa

Post » Sob maja 07, 2005 18:41

Biedactwo :cry:

Izolda

 
Posty: 1793
Od: Czw gru 09, 2004 20:55
Lokalizacja: GrodziskMazowiecki

Post » Sob maja 07, 2005 18:44

Trzymam kciuki za dobra decyzje, jaka by ona nie byla :(

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob maja 07, 2005 18:44

Aniu :-(
A co lekarze mowia? Jakie sa rokowania?
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88189
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Sob maja 07, 2005 18:56

zuza pisze:Aniu :-(
A co lekarze mowia? Jakie sa rokowania?

On był od początku słabiutki, od czasu, jak był u mnie gorzej rósł i wolniej przybierał na wadze.. Gorzej się też poruszał :( Lekarze mówią o uszkodzeniu błędnika i poza tym nie wiedzą nic. On nie ma biegunki, dzisiaj ma normalną temperaturę, oprócz objawów uszkodzenia układu nerwowego nic innego mu właściwie nie dolega.
Jest tez wersja o uszkodzeniu w czasie porodu.. Nic już nie wiem, to jest takie maleństwo, powiększone nerki są powodem prawdopodobnie ogólnego już w tej chwili zakażenia organizmu :(
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob maja 07, 2005 18:59

Aniu, u takiego malenstwa to jest mozliwe...
Nawadniac za bardzo sie nie da, bo skonczy sie obrzekiem pluc...
Leczenie antybiotykiem z kolei - to kwestia wydolnosci watroby i nerek...

I tak zle, i tak niedobrze...
Biedny malec i biedna Ty...
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Sob maja 07, 2005 19:01

No ale jak u takiego malenstwa wiadomo, ze nerki sa powiekszone?
Jakos nie umiem sobie tego wyobrazic:((

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob maja 07, 2005 19:04

Lidka pisze:No ale jak u takiego malenstwa wiadomo, ze nerki sa powiekszone?
Jakos nie umiem sobie tego wyobrazic:((

Dzisiaj przy badaniu dotykiem,( nie wiem, jak to się mówi,) wet stwierdził, że ma bardzo powiększone nerki, jak na takiego małego kotka.. Po prostu przez dotyk stwierdził..
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob maja 07, 2005 19:15

Lidka pisze:No ale jak u takiego malenstwa wiadomo, ze nerki sa powiekszone?
Jakos nie umiem sobie tego wyobrazic:((


Bez problemu - jesli nerki sa silnie powiekszone, jest to bardzo latwo wyczuwalne, a juz u chudego kociaka to wogole :(

Biedny kotus :(
Czasem kociaki sie rodza juz niezdolne do zycia, z jakas wada wrodzona i to je zabija :(

Blue

 
Posty: 23926
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Sob maja 07, 2005 19:19

Lidka pisze:No ale jak u takiego malenstwa wiadomo, ze nerki sa powiekszone?
Jakos nie umiem sobie tego wyobrazic:((


W badaniu palpacyjnym, Lidus.
Nerki to spore narzady - u wychudzonego czlowieka tez dobrze wyczuwalne, a co dopiero u takiego malenstwa...
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Sob maja 07, 2005 22:05

:( :( :(
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 54 gości