Kicia i Tri

[luty-1]

Z poprzedniej strony bo jedno nie ma sensu.
Godz4:18

Nie, nie śpią słodko tylko trwa napiera.. alanka!

[ewkkrem]

Faktycznie, to pierwsze nie oddawało dramaturgii sytuacji . Mam wrażanie, że to nie "napiera.. alanka" tylko kocie zabawy . Szkoda tylko, że nie potrafią się wstrzelić czasowo, "cobyśmy" zamiast wnerwa mieli przednią rozrywkę
Pozdrawiamy, kibicujemy i .. wszystkiego najlepszego
Drops z rodziną.

[luty-1]

Laski ładnie się bawią tylko ten materiał w paski to moja kołdra pod którą bardzo chciałam spać.
Chciałam też wrzucić zdjęcia Szarusia ale jego ulubionym miejscem do spania jest teraz szafa. Poczekam aż się przeprowadzi. Znajduje sobie miejsca gdzie śpi przez kilka tygodni a potem już nigdy nie zagląda bo znajduje kolejne ulubione. Niedawno spał na wycieraczce pod drzwiami więc trzeba było uważać wchodząc do domu.

[jolabuk5]

4:18 środek nocy

Jaki środek nocy? To już nad ranem, a za tydzień o tej porze będzie 5.18

[luty-1]

Szaruś kilka miesięcy temu. Teraz niestety słabo wygląda.

[luty-1]

Dziewczyny dzisiaj. Nie widziałam że kicia jest taka czarna do czasu aż staje przy Tri.

[luty-1]

Wietrzenie futra.

Kicia otwiera moskitierę, więc siedzą za bramką

[jolabuk5]

Wietrzenie futra.

Kicia otwiera moskitierę, więc siedzą za bramką

Proszę, jakie zgodne, grzeczne kotki!

[luty-1]

Zagryzanko

Takie akcje zawsze toczą się na mnie.

[jolabuk5]

Zagryzanko

Takie akcje zawsze toczą się na mnie.

Kto się lubi, ten się czubi. A poza tym, czy jest lepsza zabawa niż w polowanie?

[luty-1]

Niedzielne śniadanie.

Jak to nie dla kotka?

[luty-1]

Odsypiam brykanie o 4rano.Tak po łóżku biegała.

[luty-1]

Kwintesencja Kota czyli Kicia

[jolabuk5]

Niedzielne śniadanie.

Jak to nie dla kotka?

No właśnie, jak najbardziej dla kota!

[luty-1]

Mała bardzo szybko się uczy. Niestety od Kici łapie złe nawyki. Nie może też zrozumieć dlaczego nie lubię gdy pcha się do garnków. Mogę psikać i zdejmować kończy się jak na zdjęciu. Coraz bliżej, coraz bliżej i pac na boczek:co? ja tutaj tylko leżę.
Już dwa razy była w lodówce.