Rude jest piękne... ♥♥♥♥ cz.23

Moli25 pisze:Te małe to chyba w pralce wyprałaś? Ale biel
Dużo zdrowia, co po wizycie?

małe faktycznie bielutkie i nadal z błękitnymi oczkami

Kciuki za obie kotulki. :ok:

Faktycznie widać, że dziewczynka mniejsza od chłopaków, oby zaskoczyła z przybieraniem.

mimbla64 pisze:Kciuki za obie kotulki.

Faktycznie widać, że dziewczynka mniejsza od chłopaków, oby zaskoczyła z przybieraniem.

Co ciekawe Hania wygląda na znacznie mniejszą od braci i jak ją biorę na ręce to jest chudsza, w porównaniu do tych białych kulek, ale wagę ma niewiele mniejszą niż Luzik. Ona wczoraj miała 298 g a on 300g, Elis ma największa wagę aż 363g :mrgreen:

Oszaleję z tymi kotami :placz:

Wszystko przez Tofika, juz miał kilka razy problemy z gardłem , ale nigdy nie było tak jak teraz, że przeszło z niego na dziewczyny :placz:

, najpierw Rudzia, a wczoraj u weta wylądowała Daisy

Juz we wtorek mi się nie podobała, nie chciała jeść normalnie, tylko trochę liznęła i odchodziła, a wieczorem widziałam jak zwymiotowała pianą

W badaniu wyszło ,ze ma bardzo zaczerwienione gardło i zaostrzony szmer krtaniowy, temperatura w normie. No i trzyma kicia wagę, nadal 2,9 kg, tak jak w grudniu ubiegłego roku.
Małe w porządku. Trochę wczoraj się obawiałam, bo musiałam jechać rano na szkolenie, w sumie nie było mnie w domu 5 godzin, ale dały radę. Nakarmiłam je przed wyjściem i zostawiłam mleko w miseczce, żeby miały co popić jakby zgłodniały. Oczywiscie zgłodniały, bo mleka mało wypiły, Hania to nawet tak bardzo ,ze odgryzła końcówkę smoczka :mrgreen:

To już kolejny, z którym sobie poradziła i ponieważ odgryzła tyłko sam koniec to im go zostawiła, bo za chwilę nie miałabym ani jednego

Wszystkim pasuje taka duża dziura w smoczku bo mleczko szybciej leci

Być moze niedługo przejdą juz na stały pokarm, bo wczoraj wieczorem dostały gerberka (nareszcie udało mi się podjechać po niego do Rossmana) i bardzo ładnie zjadły, nawet duzo się przy tym nie brudząc, a dzisiaj na śniadanie już zjadły każde ze swojej miseczki, bo wczoraj miały wspólną i sie przepychały.

Jesień, uaktywniają się uśpione wirusy

Mały Brojek też odgryzał koñcówki tych wąskich, silikonowych smoczków...
Raz nawet połknął końcówkę, myślałam, że zejdę z przerażenia!
Niedziela, zero weta, bo wszyscy dojezdni, więc tel. do wetki i podanie strzykawką wody utlenionej.
Za chwilę zwymiotował i jedzonko i końcówkę smoczka.

kropkaXL pisze:Jesień, uaktywniają się uśpione wirusy
Mały Brojek też odgryzał koñcówki tych wąskich, silikonowych smoczków...
Raz nawet połknął końcówkę, myślałam, że zejdę z przerażenia!
Niedziela, zero weta, bo wszyscy dojezdni, więc tel. do wetki i podanie strzykawką wody utlenionej.
Za chwilę zwymiotował i jedzonko i końcówkę smoczka.

dobrze wiedzieć na przyszłość

Hania te poprzednie smoczki rozgryzała w połowie i nadawały się tylko do wyrzucenia. Tą odgryzła ale od razu zauważyłam, bo miała ją z boku pyszczka. moze smoczki nie będą juz tak bardzo potrzebne, bo małe ładnie jedzą mokre. Podam im później mleko, tak testowo ,zeby sprawdzić czy to juz z nim koniec czy jeszcze będa go pić z butelki.

Ja dodawałam do mleka gerberka, żeby nauczyć samodzielnego jedzenia i picia

kropkaXL pisze:Ja dodawałam do mleka gerberka, żeby nauczyć samodzielnego jedzenia i picia

tym akurat nic nie muszę dodawać

jedzą aż miło patrzeć

gerberki same dobre i musiki z animondy też

Niech kluseczki ładnie i zdrowo rosną :1luvu:

aannee99 pisze:Niech kluseczki ładnie i zdrowo rosną

kluseczki z kulistymi brzuszkami :1luvu:

Ach, żeby tak móc wycałować te malutkie brzuszki! :1luvu:

Kciuki za zdrowie kociastych! :ok:

KociaMama44 pisze:Ach, żeby tak móc wycałować te malutkie brzuszki!
Kciuki za zdrowie kociastych!

raczej kuliste brzuszki :mrgreen:

Dzisiaj małe były na odrobaczeniu, jak nic nie wyjdzie to powtórka za 3 tygodnie, a jakby cos było to za dwa lub wcześniej

, za miesiąc pierwsze szczepienie. U chłopaków waga pokazała 400 i 405g, a u Hani 370g, ładnie przybierają na mokrym, choc po tym co jest w kuwecie to nie wiem w jaki sposób, bo wydaje mi się ,ze co zjedza to wydalą. Rano kuweta była az ciężka po nocnym urobku.

I jak się maja chorowitki ?

Rude jest piękne... ♥♥♥♥ cz.23

Kto przegląda forum