Krowa Niezłomny. 16 lat 9 m-cy 19 dni i już. Tom II ostatni

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 28, 2018 5:49 Re: Pasi-Krowa, czyli siedemnasty rok z życia kota. Tom II

I jak się ma dzisiaj Krów Szanowny?
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Śro mar 28, 2018 13:01 Re: Pasi-Krowa, czyli siedemnasty rok z życia kota. Tom II

Jak dziś kocie zdrowie? Jakieś wieści od weta?
"Prawdziwa moralna próba ludzkości, najbardziej podstawowa [...] polega na jego stosunku do tych, którzy są wydani na jego łaskę i niełaskę: do zwierząt."
Milan Kundera, Nieznośna lekkość bytu

Feliska97

 
Posty: 703
Od: Pon lis 17, 2014 20:55
Lokalizacja: Mazowsze

Post » Śro mar 28, 2018 14:33 Re: Pasi-Krowa, czyli siedemnasty rok z życia kota. Tom II

Jak tam dzisiaj? Co taka cisza?:(
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Śro mar 28, 2018 20:53 Re: Pasi-Krowa, czyli siedemnasty rok z życia kota. Tom II

Kochane Cioteczki, ja w pracy, Krów w domu, kończę dopiero wieczorem, byłam porozmawiać z wetem i trzeba było jeszcze wrócić 1,5 km z buta, co jak się nie może oddychać, okazuje się nie lada wyczynem. Dopiero co usiadłam przed kompem.

Żyjemy.
W krowich wynikach nie ma nic, czego byśmy nie wiedzieli i się nie spodziewali. Podwyższona tarczyca i siadają nerki. Reszta idealna, zgodna z wiekiem.
Cukier na wszelki wypadek sprawdzony.
Zwiększamy dawkę Metizolu. Może ataki nie będą się powtarzać, jak to uregulujemy
Dostałam flachę na wynos, bo powiedziałam że obalimy ją w domu, nie jesteśmy zbytnio towarzyscy jeśli chodzi o nawadnianie się z nieznajomymi. Po powrocie Kró dostał więc kroplówkę (i Ty Brutusie! ostrzem kotu w plecy!), by wypłukać mocznik.
Przy kontroli zdecydujemy kiedy włączamy leki wspomagające nery.

Krowie w miarę apetyt ma, choć już udaje obłożnie chorego i chce by Go karmić z rąsi, najlepiej na leżąco... Obrazek

Ja odchorowuję wczorajszy wysiłek. Doprawdy po co natura takie mizerne organizmy tworzy i trzyma przy życiu :roll: Ból w lędźwiach poziomu zapalenia korzonków, ani się zgiąć, ani obrócić, bo świeczki w oczach stają i tchu nie można złapać.

Dzięki, że jesteście. Ja teraz staram się przetrwać niedyspozycję i obmyślić, jak rano wstać z łóżka.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw mar 29, 2018 6:56 Re: Pasi-Krowa, czyli siedemnasty rok z życia kota. Tom II

za wstanie! i zdrowie oczywiscie
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87934
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw mar 29, 2018 9:39 Re: Pasi-Krowa, czyli siedemnasty rok z życia kota. Tom II

Okazało się, że nie było się czym martwić. Wcale się nie położyłam. Przy próbie złożenia ciała w poziomie mój kręgosłup wył z bólu, aż oczy mi się szkliły... spałam może ze 2 godziny na pół siedząco w jednej pozycji i budzilam się co 5 min z powodu rozrywającego bólu.. trwa faza "będzie gorzej zanim się poprawi".

Kró nakarmiony zjadł śniadanie, ale smutny jest jakiś.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw mar 29, 2018 9:42 Re: Pasi-Krowa, czyli siedemnasty rok z życia kota. Tom II

Aia pisze:Okazało się, że nie było się czym martwić. Wcale się nie położyłam. Przy próbie złożenia ciała w poziomie mój kręgosłup wył z bólu, aż oczy mi się szkliły... spałam może ze 2 godziny na pół siedząco w jednej pozycji i budzilam się co 5 min z powodu rozrywającego bólu.. trwa faza "będzie gorzej zanim się poprawi".

Kró nakarmiony zjadł śniadanie, ale smutny jest jakiś.

Bagi też smutna. NIe ma życia w kocie :|
Może to ta pogoda :(
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Czw mar 29, 2018 9:56 Re: Pasi-Krowa, czyli siedemnasty rok z życia kota. Tom II

Załatwiłaś sobie ten kręgosłup wysiłkiem, czy masz skłonności/uraz?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25560
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 29, 2018 10:17 Re: Pasi-Krowa, czyli siedemnasty rok z życia kota. Tom II

Mam nadzieję że poszłaś dziś do lekarza a nie do pracy ?
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6952
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Czw mar 29, 2018 10:27 Re: Pasi-Krowa, czyli siedemnasty rok z życia kota. Tom II

Pewnie Asia leży obłożona Krowiem :201461
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Czw mar 29, 2018 10:58 Re: Pasi-Krowa, czyli siedemnasty rok z życia kota. Tom II

A prochy? Plastry rozgrzewajace?
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87934
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw mar 29, 2018 11:17 Re: Pasi-Krowa, czyli siedemnasty rok z życia kota. Tom II

Jakieś czary trza u Was odprawić ;-) Za dużo chorób na metrze kwadratowym w przeliczeniu na ilość stworzeń.
"Prawdziwa moralna próba ludzkości, najbardziej podstawowa [...] polega na jego stosunku do tych, którzy są wydani na jego łaskę i niełaskę: do zwierząt."
Milan Kundera, Nieznośna lekkość bytu

Feliska97

 
Posty: 703
Od: Pon lis 17, 2014 20:55
Lokalizacja: Mazowsze

Post » Czw mar 29, 2018 11:44 Re: Pasi-Krowa, czyli siedemnasty rok z życia kota. Tom II

W pracy jestem. Prochy przeciwbólowe biorę na inną dolegliwość, nie piszę wszystkich skutków ubocznych noszenia ciężarów, bo miejsce na forum by nie starczyło :roll:
Siedzę na sztywno, próbuję się nie ruszać i nie oddychać.
Kręgosłup mam zdrowy, ale mój udźwig to max 5 kg :(

O czary poprosimy :D

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw mar 29, 2018 11:49 Re: Pasi-Krowa, czyli siedemnasty rok z życia kota. Tom II

oesu, oesu... :(
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87934
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw mar 29, 2018 13:22 Re: Pasi-Krowa, czyli siedemnasty rok z życia kota. Tom II

Eeee.. 5 kg? Tyle to ja muszę czasem wnieść w torbie kółkowej na to swoje wysokie 2 piętro. Ledwo. Ale nieść tak w ręcach to ledwo 2.. powiedzmy, że z dużym dyskomfortem. 5 owszem, podniosę, pewnie i wiecej, ale nieść - nie.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25560
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga_tka i 75 gości