Himalaya, ach Himalaya - cz.2 i ostatnia :(

[ina]

inusiu, twego wątku to ja już odnaleźć nie potrafię
dziewczynki?
Niebieski Ferrari?

Mój wątek umarł śmiercią naturalną jeszcze zanim Enzik do nas dołączył
ale póki co wszystko u nas OK
Aktualnie przepraszamy całą trójkę bo nas dwa tygodnie w domu nie było

[anulka111]

nocna Himalaya księżycowa

a w ogóle, to pięknie księżyc przez chmury prześwituje

To zdjecie cudneeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee

[evanka]

małż wstawił sobie na pulpit malutką Himalayę i co chwilę na głos się zachwyca

[Wojtek]

No i słusznie, że się zachwyca.

A Himalaya widziała zdjęcia?

[evanka]

czy Himalaya, to nic
ciekawe, że małż tych zdjęć nigdy nie widział, bo one są na moim kompie
przez przypadek mu pokazałam, przy okazji porządków

[Wojtek]

Na tych zdjęciach, tam skąd wyrastają wąsiki wydaje się ciemniejsza. Teraz też tak jest? Chyba nie?

[evanka]

może odrobinkę

[anulka111]

Przeslodka kosmitka

[evanka]

to nie jest tak, że jak się weźmie kota na kolana "na żądanie', to juz jest satysfakcja
kota należy potem głaskać patrząc obowiązkowo w kocie oczy
oraz przemawiać
inaczej kot szarpie za dekolt okazując niezadowolenie

[anulka111]

Ooooa ja myslalam ze mam zwidy gdy Rys siedzi na kolanach to mam mu patrzec w oczy jak nie to lapa odwraca mi glowe np od tv

[evanka]

Himalaya też mi głowę od ekranu łapą odwraca
i ja myslałam, że to dziwo jakieś
a tu paczpani, norma u kotów

[zuza]

Jako dziecko znaczy byłam "kotę", bo tez tak mialam

[evanka]

Himalaya ogłosiła, że zimna pora roku właśnie nastała

[evanka]

do ogrzania się wykorzystywana jest każda okazja
np pracująca pralka

[evanka]

a w nocy śpi u mnie pod pachą