Ewa L. pisze:Chyba nic bo wszystko musi wyschnac. Dziś podocinal parę płytek tak na pierwszy rzadek A jutro będzie kłaść plytki.
Jutri też od 7?
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Ewa L. pisze:Chyba nic bo wszystko musi wyschnac. Dziś podocinal parę płytek tak na pierwszy rzadek A jutro będzie kłaść plytki.
AgaS1987 pisze:Ewa L. pisze:Chyba nic bo wszystko musi wyschnac. Dziś podocinal parę płytek tak na pierwszy rzadek A jutro będzie kłaść plytki.
Jutri też od 7?
Dyktatura pisze:Ewa z tego co wiem to po położeniu płytek nie można po nich jakiś czas chodzić.
Nie wiem czy Pan Ci to mówił, ale może ma jakieś rozwiązanie żeby was z domu nie wyrzucać.
Ewa L. pisze:Dyktatura pisze:Ewa z tego co wiem to po położeniu płytek nie można po nich jakiś czas chodzić.
Nie wiem czy Pan Ci to mówił, ale może ma jakieś rozwiązanie żeby was z domu nie wyrzucać.
Rozwiązaniem jest szybkoschnacy klej do płytek. Zrobi jedna stronę potem przestawi kanapę na druga i już. Pamiętam jak było z płytkami w łazience.
Ewa L. pisze:Dyktatura pisze:Ewa z tego co wiem to po położeniu płytek nie można po nich jakiś czas chodzić.
Nie wiem czy Pan Ci to mówił, ale może ma jakieś rozwiązanie żeby was z domu nie wyrzucać.
Rozwiązaniem jest szybkoschnacy klej do płytek. Zrobi jedna stronę potem przestawi kanapę na druga i już. Pamiętam jak było z płytkami w łazience.
agusialublin pisze:Kurcze jak ja lubię remontyzawsze ciekawa jestem efektu końcowego
ja jestem po malowaniu chałupki![]()
przez weekend nam się zeszło łącznie ze sprzątaniem
cześć Ewuś
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 13 gości