Szczypiorki, Nero, Kropa i Ziuta-porozmawiajmy o geriatrii.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 26, 2016 15:28 Re: Szczypiorki, Nero, Edzia - jeżyna na obserwacji :(

yhy
i okaże się, że tygrys i miś to pluszaki, a między nimi przypadkiem zaplącze się kotek. Żywy. No way. :lol:


Edzia już po wizycie. To chyba była infekcja, bo w samochodzie jeżyna dwa razy kichnęła, a już w gabinecie pojawiła się wilgoć w nosie i pod jednym oczkiem. Ale szmerów w oskrzelach i płucach nie było, serduszko pracuje podobno bardzo ładnie. Wetka pojechała przeciwzapalnym i convenią i do środy Edzia w więźniu na obserwacji. Jak nie zacznie jeść jak zdrowy jeż, w czwartek znowu do wetki. Jak się poprawi, na dwór.
Edzia zniosła dzielnie zastrzyki, a trzymana przeze mnie w dłoniach nawet nie nastroszyła igieł. Dwie wetki przybiegły ją oglądać :lol: Skorzystałam z okazji i Edwardzie został zapodany preparat na pchły i robale, a także zastrzyk na tasiemce. Ale pcheł moja jeżynka nie miała. Ani jednej :1luvu:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)


Post » Pon wrz 26, 2016 21:35 Re: Szczypiorki, Nero, Edzia - leczymy się z gila :)

Zdjęć Edwardy z gabinetu nie ma, ale za to Nero dzisiaj się ładnie pokazał, Menel i Burciu.

Obrazek Obrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon wrz 26, 2016 21:46 Re: Szczypiorki, Nero, Edzia - leczymy się z gila :)

Ile razy patrzę na Menela, to mam wrażenie, że ma idealnie dobrane imię :P zawsze jest taki... wczorajszy ;]

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pon wrz 26, 2016 22:01 Re: Szczypiorki, Nero, Edzia - leczymy się z gila :)

<foch>
ta wypowiedź jest skan-da-licz-na
Menel od dawna nie wąchał nawet korka
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)


Post » Pon wrz 26, 2016 22:26 Re: Szczypiorki, Nero, Edzia - leczymy się z gila :)

jaka domyślna i przewidująca
a złotą kulę ma? że taka pewna?
:lol:

a kotecka, tak a i owszem
i co się dziwisz :mrgreen:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pon wrz 26, 2016 22:26 Re: Szczypiorki, Nero, Edzia - leczymy się z gila :)

Szalony Kot pisze:Wygląda, jakby zawsze miał coś "na zapas" schowane w futrze :mrgreen:



Szalony
narażasz mi się
Menel jest the best :1luvu:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pon wrz 26, 2016 22:37 Re: Szczypiorki, Nero, Edzia - leczymy się z gila :)

Szalony Kot pisze:Wygląda, jakby zawsze miał coś "na zapas" schowane w futrze :mrgreen:

bo ma :lol:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon wrz 26, 2016 22:44 Re: Szczypiorki, Nero, Edzia - leczymy się z gila :)

Narażałabym się, jakbym wspomniała coś o wadze Twoich drobnych pociech :mrgreen: a przecież trzymam język za zębami :mrgreen:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pon wrz 26, 2016 22:52 Re: Szczypiorki, Nero, Edzia - leczymy się z gila :)

:201424
czyje drobne pociechy masz na myśli?
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)


Post » Wto wrz 27, 2016 7:09 Re: Szczypiorki, Nero, Edzia - leczymy się z gila :)

Piekne zdjecia, Menel jest zjawiskowy, a Nerutek to cala radosc zycia ;) Tylko dla Burcia rutinoscorbin, bo aparat sie skupil na pudelku ;)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87950
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto wrz 27, 2016 9:16 Re: Szczypiorki, Nero, Edzia - leczymy się z gila :)

zuza pisze:Piekne zdjecia, Menel jest zjawiskowy, a Nerutek to cala radosc zycia ;) Tylko dla Burcia rutinoscorbin, bo aparat sie skupil na pudelku ;)

bo jeszcze nie umiemy dokładnie ustawiać aparatu :oops:
Szalony Kot pisze:A poczuwasz się? :mrgreen:

nie :mrgreen:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto wrz 27, 2016 9:20 Re: Szczypiorki, Nero, Edzia - leczymy się z gila :)

Piękne zwierzaki! :1luvu:
Menel rzeczywiście wygląda jak lew, tylko nieco potargany. ;) Taki mniejszy lew, na miarę naszych możliwości. :P
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Franciszek1954, Google [Bot], Google Adsense [Bot], januszek, pibon i 24 gości