Myszolandia pisze:mi tak na razie na zmiany pogody nie dzieje się nic,tylko jak pochodzę trochę ,to odczuwam takie "rwanie",ale nie w miejscu złamania,tylko ogólnie tego śródstopia,jak był gips założony
pewnie te ścięgna całe dostają większego ruchu i się rozruszają,bo wczesniej tak bałam się trochę więcej łazić i tak trochę oszczędzałam bardziej tę nogę,ale teraz po tej wizycie u orto,jak już sam osobiście mi powiedział,ze jest zadowolony z postępu i nie ma sensu ciągnąć leczenia,to staram się trochę bardziej ją rozruszać,tym bardziej,ze za tydzień do pracy,a tam kocioł,zamówień w .... i ciut ciut,ale i tak nei mam zamiaru całego pałera z siebie dawać jak wcześniej,ze za siebie i nieraz za kogoś pracowałam,teraz będę tylko za siebie
i tak trzymaj
