takie małe coś - Dexter w swoim M3

[mamaja4]

A ja zazdroszczę ,bo małego muszę dokarmiać convem.Skubnie kurczaka,zakopie puszkę,siknie do suchego a potem jak kot Simona drze japę-jeeeeść!

[MB&Ofelia]

Dexter/Zygzak nie jest wybredny. Mielone drobiowe z suplementami wciąga nosem. Puszeczką nie pogardzi - sdostał wczoraj trochę po tym, jak zeżarł cały słoiczek po gerberku mięska. Nie na raz oczywiście, tylko na raty. Dziś rano znów umierał z głodu. A później rozlał swoje mleko Powycierałam, ile się dało, i musiałam lecieć do pracy. Najwyżej za karę będzie siedział na mokrym
Wogóle dziś rano koty mnie obudziły sporo przed budzikiem Mały zaczął buszować w brodziku, a Mała Czarna dokopywała się w kuwecie do Chin
Spać mi się chce!!!

[ab.]

MB w sobotę przyniosę trochę tłuszczyku suszonego i hemoglobiny dla Dexterka.
Zrobimy z niego wampirka.

[MB&Ofelia]

MB w sobotę przyniosę trochę tłuszczyku suszonego i hemoglobiny dla Dexterka.
Zrobimy z niego wampirka.

A w nocy mały wampirek zmieni się w małego nietoperzyka, przyleci do mnie i wyssie ze mnie krew!

[izka53]

MB w sobotę przyniosę trochę tłuszczyku suszonego i hemoglobiny dla Dexterka.
Zrobimy z niego wampirka.

A w nocy mały wampirek zmieni się w małego nietoperzyka, przyleci do mnie i wyssie ze mnie krew!

To już suszona nie będzie potrzebna. A wiadomo, ze świeże zdrowsze. Tylko przebadaj się, cobyś koteckowi nie zaszkodziła

[Alienor]

MB w sobotę przyniosę trochę tłuszczyku suszonego i hemoglobiny dla Dexterka.
Zrobimy z niego wampirka.

A w nocy mały wampirek zmieni się w małego nietoperzyka, przyleci do mnie i wyssie ze mnie krew!

I będziesz wiecznie młoda, piękna i tajemnicza . No i nieśmiertelna .

[MB&Ofelia]

Wiecie co, mały wrzaskun wydaje ciekawe dźwięki. Brzmi to mniej więcej: "łaaaał!" Zwłaszcza wtedy, gdy chce zwrócić na siebie uwagę. Po normalniej pomiaukiwać i popiskiwać też potrafi. Ale to piskliwe "łaaał!" jest mocno denerwujące i chcąc nie chcąc człowiek przynajmniej zagada do wrzaskuna, próbując go uciszyć.
Ten kociak to szczwany lis

[mir.ka]

normalka
małe potrafią się drzeć do skutku, najgorsze jak to jest 4 rano

[MB&Ofelia]

Że potrafią się drzeć, to wiem. Ale to jego "łaaał" jest niesamowite. I denerwujące.
Moje pannice też wydają różne dźwięki, Ofelia potrafi miauczeć basem (odstawiała ten numer jak domagała się spaceru), a Mała Czarna miauczy, a raczej śpiewa, samogłoskowo (typu e-e-e-e-e-e! uaaaa! aaauuu! uueee!). Ale "łaaał" jeszcze u mnie nie było.

[mir.ka]

moje też każde inaczej wydają dźwięki, a Tofik to nieraz prawie wyje pod drzwiami jak chce wyjść
wydaje takie przeciągłe auuuuuuu

[isabell36]

zapraszam na wydarzenie Dextera - zapraszajcie, udostępniajcie
https://www.facebook.com/events/7666391 ... 185215791#

zastanawiam się czy nie zmienić zdjęcia głównego wydarzenia na to w brodziku - co myślicie

no i czekam na całe mnóstwo zdjęć !!!!

[Ewa L.]

zapraszam na wydarzenie Dextera - zapraszajcie, udostępniajcie
https://www.facebook.com/events/7666391 ... 185215791#

zastanawiam się czy nie zmienić zdjęcia głównego wydarzenia na to w brodziku - co myślicie

no i czekam na całe mnóstwo zdjęć !!!!

Poszło

[MB&Ofelia]

Dzięki wielkie!!!!!
Zaraz spróbuję mu coś ładnego pstryknąć, wyduszę z mojego zdychającego aparatu ile się da.

Dexter/Zygzak McQueen dalej ma świetny apetyt. Na obiad wsunął trochę puszki - tak koło łyżki stołowej. Co nieco pobrykał, teraz chyba śpi, bo ucichł. Moooże będzie tak miły pospać do kolacji...

[MB&Ofelia]

Kurka, ciężko mi go sfocić. Ruchliwy niesamowicie, nie łapię ostrości.

http://wstaw.org/w/30pI/

http://wstaw.org/w/30pJ/

http://wstaw.org/w/30pK/

Wstawiłam tu kilka najlepszych (resztę wysyłam mailem). Jak widać, maluch wyszedł mi z brodzika, jak go fociłam i wybrał się na małą przechadzkę. Wsadziłam go z powrotem, to się drze niezadowolony. Biadeczek malutki, chciałby sobie pobiegać i pobrykać, a nie ma gdzie

[isabell36]

Kurka, ciężko mi go sfocić. Ruchliwy niesamowicie, nie łapię ostrości.

http://wstaw.org/w/30pI/

http://wstaw.org/w/30pJ/

http://wstaw.org/w/30pK/

Wstawiłam tu kilka najlepszych (resztę wysyłam mailem). Jak widać, maluch wyszedł mi z brodzika, jak go fociłam i wybrał się na małą przechadzkę. Wsadziłam go z powrotem, to się drze niezadowolony. Biadeczek malutki, chciałby sobie pobiegać i pobrykać, a nie ma gdzie

bidulek - oby znalazł domek ... a jak Ofelia ????