Fryga i Mati - czarne piękności Odsłona druga

barbarados pisze::lol:

Moje też tak . Przyłapujesz kota z pazurem wczepionym w wersalkę , a on No co ? To nie ja drapę

no dokładnie !!!!!!!!
:roll:

vanesia1 pisze:Hahaha, u Ciebie też amatorka wersalek?

tak, Mati absolutnie uwielbia gdy chowam lub wyjmuję pościel i niemal siłą wyjmuję ją z pojemnika
mam kanapę, której pojemnik na pościel otwiera się jak tapczan, więc nie da się tam wejść jak do wersalki, pewnie dlatego tez jest tak atrakcyjny :mrgreen:

Rilla07 pisze:Nawet nie chcę myśleć jak wygląda nasza kanapa Robi za drapak

Co koty tak lubią w tych meblach ?

oczywiście, mimo że drapak mają, prawda?
:mrgreen:

ewa_mrau pisze:
Rilla07 pisze:Nawet nie chcę myśleć jak wygląda nasza kanapa Robi za drapak

Co koty tak lubią w tych meblach ?

może właśnie MEBEL?
... mry!

chyba tak, chociaż Fryga zdecydowanie odpuściła kanapie, od kiedy ma stołek do drapania i drapak

Chyba im trzeba odwrotnie . Meble drap , drapaka nie rusz . Moze wtedy z zapałem będą ryć pazurami drapak :roll:

vanesia1 pisze:Fryyyga! Maaati! kto się ze mną pobawi?

to ja już wiem dlaczego one tak biegają od pół godziny... szukają którędy wybiec do Antoniny

barbarados pisze::1luvu:

asim pisze::1luvu:

MaryLux pisze:

barbarados pisze:Chyba im trzeba odwrotnie . Meble drap , drapaka nie rusz . Moze wtedy z zapałem będą ryć pazurami drapak

najgorsze, że Mati nawet nie próbuje dobierać się do drapaka... za to woli boki oparcia kanapy, których Fryga nigdy nie ruszała - czyli każda ma swoją "działkę" do drapania na kanapie :evil:

mag828 pisze:
barbarados pisze:Chyba im trzeba odwrotnie . Meble drap , drapaka nie rusz . Moze wtedy z zapałem będą ryć pazurami drapak

najgorsze, że Mati nawet nie próbuje dobierać się do drapaka... za to woli boki oparcia kanapy, których Fryga nigdy nie ruszała - czyli każda ma swoją "działkę" do drapania na kanapie

Moja koleżanka pokupowała takie płaskie deseczki z sizalem , drapaczki takie i poprzyczepiała do boków kanapy . Koty drapią dalej a ona ma niepowtarzalną kanapę :twisted:

Jak minął dzionek ?

barbarados pisze:
mag828 pisze:
barbarados pisze:Chyba im trzeba odwrotnie . Meble drap , drapaka nie rusz . Moze wtedy z zapałem będą ryć pazurami drapak

najgorsze, że Mati nawet nie próbuje dobierać się do drapaka... za to woli boki oparcia kanapy, których Fryga nigdy nie ruszała - czyli każda ma swoją "działkę" do drapania na kanapie

Moja koleżanka pokupowała takie płaskie deseczki z sizalem , drapaczki takie i poprzyczepiała do boków kanapy . Koty drapią dalej a ona ma niepowtarzalną kanapę

hmmm... nie bardzo wiem jak by to u mnie przymocować :roll:

zresztą sama kiedys zobaczysz

Fryga i Mati - czarne piękności Odsłona druga

Kto przegląda forum