
a nasz dokarmiany Rudy (zakładowy) znowu nie przychodzi

chyba gdzieś ma lepsze miejsca bo nie zawsze się zjawia

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mir.ka pisze:moje już po kolacji![]()
a nasz dokarmiany Rudy (zakładowy) znowu nie przychodzi![]()
chyba gdzieś ma lepsze miejsca bo nie zawsze się zjawia
Rilla07 pisze:mir.ka pisze:moje już po kolacji![]()
a nasz dokarmiany Rudy (zakładowy) znowu nie przychodzi![]()
chyba gdzieś ma lepsze miejsca bo nie zawsze się zjawia
Ja też czasem w ogóle nie widzę kotów osiedlowych.
Zostawiam im jedzonko i wracam, jedyne co mnie pociesza, to fakt że bardzo wiele osób zostawia im jedzonko przy różnych blokach i śmietnikach
Czasami nie mam gdzie dać mojej miseczki...
Mają gdzie wybierać
mir.ka pisze:
wydaje nam się, ze on też chodzi do bloków obok, zimą to nawet podobno nocował na klatce
to bloki zakładowe i kot zakładowy to nie przeszkadza
Rilla07 pisze:Muszeron chyba chciał mi dzisiaj zrobić przyjemność, bo drzemał sobie na szczycie nieszczęsnej wieży![]()
Teemcia w tym czasie spał zwinięty w kłębuszek na naszym łóżku
Zaraz pewnie zerwą się na równe łapy, bo idę za chwilę dać bezdomniczkom a potem kolacja dla kocurków
barbarados pisze:Słodziak![]()
A moje starają się ukraść jedzonko dla bezdomniaków .Choćby ziarenko suchego , to już jest łup !
kicikicimiauhau pisze:Witam
Ja się cieszę, że moje nie są takimi zazdrośnikamiA Miś (pies) jak tylko się zbliża pora karmienia bezdomniaczków (rano na szczęście śpi
), wszczyna straszny lament - szybciej, szybciej - krzyczy
![]()
Miraclle pisze:
Cześć słodcy panowie![]()
![]()
![]()
![]()
Cześć Kasieńko![]()
![]()
![]()
![]()
Muszonku ale ładnie ci na tej wieżyczce![]()
![]()
![]()
![]()
Teemulek w kółeczku, zawsze to cieplej
barbarados pisze:Słodziak![]()
A moje starają się ukraść jedzonko dla bezdomniaków .Choćby ziarenko suchego , to już jest łup !
mag828 pisze:barbarados pisze:Słodziak![]()
A moje starają się ukraść jedzonko dla bezdomniaków .Choćby ziarenko suchego , to już jest łup !
takie kradzione najlepsze
barbarados pisze:Zostawione ? nie , nie . Moje wyrywaja mi z zębów . Próbuje sobie przygotować jakiś tekst dla weta , jak pójdę z kotem , którego przypadkowo ugryzłam w łapkę , bo mi ja pchał w zęby .
barbarados pisze::wink:
Najmłodsze grzebią mi łapkami w talerzu . Jedna z jednej strony , druga z drugiej .
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 92 gości