Miau.Duża wróciła. Przyszło trochę kotów, tak mówi. Nawet jadły i niektóre piły.
Haksiu, duża też zawsze mówi, że tam jest pięknie latem, ale w listopadzie i zimą wcale nie. Ale duża chciała tam zostać z innego powodu
Principessa , duża nosi wodę w butelkach, a jedzenie w miskach. Nie mamy słoików.
FasolkaBardzo się dziś ucieszyłam, nie widząc śladów działalności sąsiadki, które muszę sprzątać. Na krótko - przeniosła się w inne miejsce, zostawiając tam m.in. puszkę, co - jak wiadomo - jest super pomysłem na zabicie zwierzęcia, które będzie chciało dostać się do pachnącej resztki.
Chyba będzie padać, zachmurzyło się.