
I tak to wychodzi na to,ze symbioza panuje do momentu az sie Jagusia nakreci .....bo ma mocny i8nstynkt gonienia.
U nas grzmi, wszyscy to ignoruja,ale wylacze wszystko.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Dorota pisze:A ja znów prawie bezdomny...
Guciuniu,
O'Gon w koszyku od Ciebie.
Chipi w legowisku od Ciebie.
Mam anielską cierpliwość, prawda?![]()
Mru
anulka111 pisze:Jagusia podpadła- po spacerze popelnilam blad i potoczylam jej pilke-wpadla w amok gonienia i pogonila tez Rysia ,ktory zwial na drapak na sama goreJej warkot do pilki straszy koty-Smakusia sie zdematerializowala.
I tak to wychodzi na to,ze symbioza panuje do momentu az sie Jagusia nakreci .....bo ma mocny i8nstynkt gonienia.
U nas grzmi, wszyscy to ignoruja,ale wylacze wszystko.
anulka111 pisze:Moze wszedzie dookola popadalo,ale jak zwykle u mnie skonczylo sie na straszeniu -pol dnia grzmialo,pare kropli spadlo i figa- nawet ogrodka mi nie podlalo-duchota straszliwe i tyle.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Silverblue, zuza i 43 gości