Tymuś w nowym domku generalnie leży i śpi. Ożywia się jak ja przychodzę, wtedy zaczyna się dopominanie o głaski i przytulańska, łącznie ze skrzeczeniem jak przestane

wtedy też wychodzi ze swojej bezpiecznej przystani i chodzi po domu. Wczoraj darł popis mraukania pod drzwiami wejściowymi, czyżby jakaś koteczka mieszkała obok?

Zaczyna robić "kopyrtki" pokazywać charakterek - jak się nie podoba - odpycham łapami, swoją nową Dużą nawet podrapał wczoraj

:(
Sierść zrobiła się błyszcząca i łądna, oczka też ładniejsze....i tyle z dobrych wieści

Wczoraj wizyty u 2 wetów, dziś była kolejna

Jest bardzo bledziutki - czyli bardzo silna anemia (jednak chyba białaczka....)
Dziś usg brzucha - dobra wieść - nie ma płynów w brzuchu; niepokojący jest rytm serca, ale nie ma szans na ekg - jestem nieużytek badaniowy

Rano dzisiaj - obsikana poduszka i krew w moczu

:(
Od wczoraj zastrzyki antybiotyk i przeciwzapalne (dodam że syczy i warczy na zastrzyki jak lew

) Dziś znów były zastrzyki, i mamy zapas leków na tydzień.
W następną średę (jeśli nic się nie bedzie działo o tego czasu) mamy kontrolę z pobiraniem krwi i powtórką felva, ale pani doktor
uważa po ocenie jego stanu, że chyba będzie znów pozytywny

:(:(
Na moją cichą nadzieję że może pożyje jakiś czas, powiedziała że rok to byłby cud

:(
Ale my wierzymy że on silny kot - i ma silną wolę! Sam nas znalazł żeby żyć!!!
musi bo na samą myśl że odejdzie, ja ryczę jak bóbr

Waży 4,02kg (jak go tydzień temu na swojej wadze ważyłam, było 3,7kg, więc jest postep:) - apetyt mu dopisuje, pije też dużo płynów,
dostaje domowe mięsko (które lubi) i karmę RC; wczoraj znów ukradł rogala z masłem

;)
W domu smród jak cholera - jest jajeczny i sika nie do kuwety tylko gdzie popadnie, więc się lata ze szmatą non stop....
Dziś mu zapodałam nowiuteńki inny żwirek - proszę trzymać kciuki żeby mu spasował, bo już nie wiemy co robić
Podpowiedzcie co robić żeby sikał do kuwety tylko?? Liczę że może jak się nerki/pęcherz podleczą to może przestanie?
tyle wieści, dziewczyny trzymajcie kciuki za niego....
p.s. czy jest jakiś preparat dla kotów z żelazem? żeby choć trochę krew poprawić??
15.07.2014 - Tymusiu [*] zawsze będę Cię kochać....