Nasze kochane wariaty ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 21, 2013 5:30 Re: Nasze kochane wariaty ;)

Kochani . . Jestem po pracy. Dzisiaj rano odbiorę pastę i napewno się zapytam jaka.
Co do królika, to powiedział , ŻE NIE MA TAKIEJ POTRZEBY ABY GO ODROBACZAĆ. WYSTARCZY PIES I KOT.
:evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
Kama dobrze się czuje, bawi, szaleje, chyba nic jej nie boli . . .biedaczysko moje :(
jak długo się to leczy, wiecie może? niedobrze mi się robi jak pomyślę ze w płucach też ma :(
wiem , że szczeniaki jak mają duży brzuch, to robale, ale koty . . zeby wymiotowały i to zywe. . nigdy ani razu czegos takiego na OCZY nie widzialam! nie ukrywam, ze sie przerazilam w pierwszej chwili . .

ale potem przerazenie poszlo, a przyszla zlosc na wetke ktora nas przyjela na pierwszej wizycie !
...Ratując jednego zwierzaka nie zmienisz świata, ale świat zmieni się dla tego jednego zwierzaka...

Doda_

 
Posty: 353
Od: Nie kwi 13, 2008 15:59
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob gru 21, 2013 12:12 Re: Nasze kochane wariaty ;)

a wiec pasta dla Kamy to fenbendazol a Nera tabl. dehinel plus
...Ratując jednego zwierzaka nie zmienisz świata, ale świat zmieni się dla tego jednego zwierzaka...

Doda_

 
Posty: 353
Od: Nie kwi 13, 2008 15:59
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob gru 21, 2013 17:10 Re: Nasze kochane wariaty ;)

nie mam pojęcia, jak długo. a wet nic nie mówił na ten temat?

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 22, 2013 3:48 Re: Nasze kochane wariaty ;)

Kama dostała pastę i ma przyjmować 3 dni.
Nero dostał tabletki ale po ok. 4 godz zwrócił :( nie wiem czy poszło czy nie . . czy trzeba powtórzyć czy nie . . pisałam do weta ale jak zwykle bez odp . . wymioty Nera wydaje mi się że był jeden robal. . ehh . . . dla królika oczywiście nic nie dał, mimo moich 100x prośb.
Zobaczymy. .
aha, siatka na oknie gotowa :) zwlekaliśmy z tym trochę, bo brak czasu. Zabieraliśmy się kilka razy do roboty, ale czegoś brakowalo, to tamto . .
Zrobię zdjęcie i podeślę. Jaka Kama była przeszczęśliwa ! Od razu wyszukiwała na zewnątrz coś do upolowania, ptaki itd, tak fajnie kręciła się tyłkiem . . :D jak zamknęłam okno to próbowała łapami otworzyć. . bezskutecznie:)
Jak neruś też chciał zajrzeć, co się dzieje na zewnątrz, to w mordę dostał :)
...Ratując jednego zwierzaka nie zmienisz świata, ale świat zmieni się dla tego jednego zwierzaka...

Doda_

 
Posty: 353
Od: Nie kwi 13, 2008 15:59
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie gru 22, 2013 7:44 Re: Nasze kochane wariaty ;)

Świetnie, że zwierzaki są zadowolone z siatki :D
kicikicimiauhau
 

Post » Nie gru 22, 2013 8:46 Re: Nasze kochane wariaty ;)

Siebie odrobacz. I chłopa :D

Vermox jest dla ludzi, Pyrantelum też. Oba na receptę, a jak się prosi lekarza o nie, to się zachowuje, jakby miał przepisać jakieś opioidy :evil: , I nie przepisuje.
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Nie gru 22, 2013 10:09 Re: Nasze kochane wariaty ;)

Ciekawe, czemu ten wet się tak uparł, żeby królikowi nie dać. Przecież to Ty za to płacisz to co mu szkodzi?

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 22, 2013 13:49 Re: Nasze kochane wariaty ;)

Nie mam pojęcia , czemu się tak uparł . :evil:
Jak wilczur to wszystko zwrócił to chyba kolejne tabl muszę kupić . .
najszczęsliwsza-ja Ci dam ! odrobaczyć siebie ! :lol: chlop niestety nie chce o tym słyszeć :|
bezcenna mina, jak mówiłam że my też mamy te glisty :mrgreen:
...Ratując jednego zwierzaka nie zmienisz świata, ale świat zmieni się dla tego jednego zwierzaka...

Doda_

 
Posty: 353
Od: Nie kwi 13, 2008 15:59
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon gru 23, 2013 13:25 Re: Nasze kochane wariaty ;)

Beniu i Elishka chcieliby zaśpiewac pastorałkę, tym samym życząc zdrowych i spokojnych Świąt:

Obrazek

Przez wielkie miasta, przez małe wioski.
Biegną ludzie, biegną ludzie do stajenki.
Aby powitać Pana Jezusa,
Który przyszedł i miłością świat napełnił.


Witamy Cię, witamy Cię.
Pośród naszych domów.
Przez wszystkie dni, dobre czy złe.
Chcemy zostać z Tobą.


Spraw Panie Jezu, aby do domu,
każdy człowiek odmieniony dzisiaj wrócił.
By choć na trochę, choćby na tydzień.
Poszły sobie gdzieś daleko wszystkie smutki.

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 23, 2013 14:31 Re: Nasze kochane wariaty ;)

Jejku, jakie śliczne koty :1luvu: dziękujemy i wzajemnie - życzymy Wesołych Świąt oraz Szczęśliwego Nowego Roku 2014 !
( niech będzie lepszy dla bezdomniaków niż ten rok . . . :( )
...Ratując jednego zwierzaka nie zmienisz świata, ale świat zmieni się dla tego jednego zwierzaka...

Doda_

 
Posty: 353
Od: Nie kwi 13, 2008 15:59
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon gru 23, 2013 21:26 Re: Nasze kochane wariaty ;)

spokojnych i pełnych rodzinnego ciepła świąt ;)

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 23, 2013 23:03 Re:

Obrazek
Niech Nowy Rok będzie lepszy dla Zwierzaków i dla nas!
kicikicimiauhau
 

Post » Wto gru 24, 2013 3:59 Re: Nasze kochane wariaty ;)

dziękujemy dziękujemy :) jak idą przygotowywania do świąt?
...Ratując jednego zwierzaka nie zmienisz świata, ale świat zmieni się dla tego jednego zwierzaka...

Doda_

 
Posty: 353
Od: Nie kwi 13, 2008 15:59
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro gru 25, 2013 2:59 Re: Nasze kochane wariaty ;)

U nas choinka stoi . . . .
Kama wspina się . . siedzi, czeka, obserwuje, jak tylko coś na choince ruszy się, leci na atak . .
łapką uderza w bombki i gapi się na swoje odbicie . .

Wilczurowi ślina leciała strasznie, zwierzaki też zawsze dostają coś na gwiazdkę, on już od rana wiedział że dostanie ciasteczka . . .
I siedząc obok stołu, czekał tylko na wyjątkową okazję . . na naszą nieuwagę . . i językiem mmmmlllliiiiii . . . . ukradł szyneczki . .
zawsze grubo udaje, że chce tylko położyć pysk na stole . . i wtedy lekko lize każdy talerz :mrgreen: . . .
już my znamy te jego kłamstewka . . a Kama , wskoczyła na stół jak byłam sama, chciała porwać szynkę, wygoniłam ją, drugi raz to zrobiła, wygoniłam, za trzecim razem . . . .wskoczyła i jak na złość łapy 'pomacała' w kapuście z grzybami , nawet nie chciała tego powąchać ani spróbować . . złośliwa ona jest !
jak rozpakowywaliśmy prezenty, to wchodziła do każdego pudełka, najmniejszy był na taką miseczkę-salaterkę i wlazła nawet tam . . :lol: bardzo lubi też papiery prezentowe . . .i torby . . Ehm dzisiaj byliśmy na wigilii równiez u mojego faceta, kicio Franek strasznie duży się zrobił a ma tylko 7 miesięcy . . ja dałabym mu ok 3 - 3,5 kg . . taki kochany kot, nie wie nawet jak to jest podrapać . . czy pokazać pazurki . . przemiły. . . wrzuciłam już kiedyś jego zdjęcie-cały biały z czarnym noskiem :)
A teraz Kama do mnie sie tuli . . głową jedzie po mojej twarzy . . . no oczywiscie, takie niewiniątko . . :twisted:
...Ratując jednego zwierzaka nie zmienisz świata, ale świat zmieni się dla tego jednego zwierzaka...

Doda_

 
Posty: 353
Od: Nie kwi 13, 2008 15:59
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro gru 25, 2013 10:46 Re: Nasze kochane wariaty ;)

Oj tak, koty uwielbiają opakowania prezentowe, a najbardziej to lubią pomagać przy pakowaniu. Miałam okazję się o tym przekonać wczoraj :ryk:

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 49 gości