Kotek - wyleczony wrzód rogówki

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 11, 2013 20:04 Re: Kotek

gratulacje od podczytywacza wątku :ok:
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Śro wrz 11, 2013 20:52 Re: Kotek

Dziękuję, że cieszycie się ze mną :P Naprawdę miło mieć wsparcie.
Przeczytałam na tym Forum chyba wszystkie wątki dotyczące wrzodów na rogówce, szczerze mówiąc miałam mieszane uczucia, ale nadzieję ogromną.
Zapomniałam dodać, że dzisiaj mały był ważony 1,09 kg (chyba dobrze napisałam jednostkę :roll: )
Na obiadek kurczaczek, mamusia musi dbać o swojego kocurka :wink:
Za dwa tygodnie szczepienie.

blodi

 
Posty: 71
Od: Czw sie 29, 2013 14:22
Lokalizacja: Świętochłowice

Post » Śro wrz 11, 2013 21:34 Re: Kotek

blodi pisze:Tydzień temu moim celem było wyleczyć kotka i poszukać mu domu. Dzisiaj mój cel to wyleczyć kotka, dom już ma :D
Wspaniale! :D
Fajny, mały urwis. I jak urósł, odkąd założyłaś wątek ;) :1luvu:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 12, 2013 6:41 Re: Kotek

Gratuluję słusznej wagi!
Fajnie tak czytać o tych uratowanych od śmierci maliznach <3
Demonki <3
Obrazek Obrazek

elianka

 
Posty: 2913
Od: Wto gru 26, 2006 18:42
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw wrz 12, 2013 7:21 Re: Kotek

A czy Kotek dużo je? Tak się zastanawiam z rana ;)

bea3

 
Posty: 4159
Od: Śro cze 26, 2013 12:23
Lokalizacja: opolskie

Post » Czw wrz 12, 2013 17:22 Re: Kotek

bea3 pisze:A czy Kotek dużo je? Tak się zastanawiam z rana ;)


Na żądanie, nie wiem czy dużo - ciężko określić dużo mając goldena w domu :wink: - ale często.

Przypomniało mi się, że wczoraj w klinice weterynaryjnej słyszałam o preparacie na owrzodzenie rogówki z krwi cieląt. Lekarz weterynarz mówił, że to dobry lek i zastanawiał się nad jego podawaniem mojemu kociakowi. Jednak po zrobieniu kontrastu oka, doszedł do wniosku, że wystarczy to co mam czyli Cornelegel. Jak pisałam wcześniej mój maluszek nie ma śladu po wrzodzie, została mgiełka, która z czasem również najprawdopodobniej zniknie.
Czy ktoś słyszał o preparacie z krwi cielęcej ?

blodi

 
Posty: 71
Od: Czw sie 29, 2013 14:22
Lokalizacja: Świętochłowice

Post » Czw wrz 12, 2013 19:45 Re: Kotek

Gratuluję sukcesów w leczeniu. Na pewno teraz każdego dnia będzie coraz lepiej. Cierpliwości, a niedługo będziesz miała całkiem zdrowego kociaka. Patrząc na historię leczenia Twojego Kotka i na Popiołka, którego wydarzenie jest na FB, wiem, że warto wierzyć w skuteczne leczenie nawet trudnych przypadków. Przede wszystkim warto wierzyć w dobrych ludzi, którzy chcą pomagać. Gratuluję wrażliwości na cierpienie innych istot :)

martynab

 
Posty: 104
Od: Nie cze 09, 2013 17:16
Lokalizacja: Działdowo (warmińsko - mazurskie)

Post » Czw wrz 12, 2013 20:26 Re: Kotek

blodi pisze:Dzisiaj piję drinka :ryk: mam powód do radości :ryk: Kotek nie ma wrzoda :1luvu:


:ok: :ok: :ok:
1,09... co za puszek okruszek :1luvu:
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Pt wrz 13, 2013 6:51 Re: Kotek

Gratulacje za sukces w leczeniu!
Głaski dla Kotka :)
Demonki <3
Obrazek Obrazek

elianka

 
Posty: 2913
Od: Wto gru 26, 2006 18:42
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt wrz 13, 2013 17:37 Re: Kotek

ja nie słyszałam o preparacie z krwi cielęcej, ale słyszałam dużo dobrego o Corneregel, więc myślę, że Twój kociaczek ma to, czego mu potrzeba :) będzie dobrze, już jest! cały czas trzymamy kciuki!

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 13, 2013 20:51 Re: Kotek

Mój kociak kicha :(
Nie jest to kichanie jakieś specjalnie nachalne, w ciągu dnia może do pięciu razy, pojedynczo. Czy mam już panikować, czy jeszcze nie ? Poradźcie coś.

blodi

 
Posty: 71
Od: Czw sie 29, 2013 14:22
Lokalizacja: Świętochłowice

Post » Pt wrz 13, 2013 20:54 Re: Kotek

blodi pisze:Mój kociak kicha :(
Nie jest to kichanie jakieś specjalnie nachalne, w ciągu dnia może do pięciu razy, pojedynczo. Czy mam już panikować, czy jeszcze nie ? Poradźcie coś.


moje też teraz pokichują, tak jak piszesz, pojedyncze kichnięcia raz na jakiś czas. ale Twój jest dużo młodszy, to może dziewczyny coś poradzą. obserwuj go na pewno, czy nie ma innych objawów.

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 13, 2013 21:15 Re: Kotek

Ok. Dzięki. Po za kichaniem całe szczęście nic. Apetyt dopisuje, wariuje mały od rana :D
W nocy przychodzi do łóżka i robi mi piling twarzy swoim małym ale szorstkim języczkiem, na przemian z masażem łapką, całe szczęście bez wyciągniętych pazurków.
Wczoraj w nocy obudził mnie, bo przyszedł z moim zamszowym botkiem na głowie. Ogólnie w tym tygodniu jestem niewyspana. Przez niego śpię jak mysz na pudle.

blodi

 
Posty: 71
Od: Czw sie 29, 2013 14:22
Lokalizacja: Świętochłowice

Post » Sob wrz 14, 2013 8:38 Re: Kotek

Nie panikuj blodi :) Myślę, że to takie chwilowe u maluszka. Ubawiło mnie to, że on z tym botkiem, na głowie :ryk: :1luvu:

bea3

 
Posty: 4159
Od: Śro cze 26, 2013 12:23
Lokalizacja: opolskie

Post » Nie wrz 15, 2013 14:07 Re: Kotek

Jak dziś Kotek?????
Kichanie u takiego kurdupelka moze być powodem paniki. Bo MOŻE ale NIE MUSI być nawrotem KK.
A to malizna straszna....Mój Gucio , znaleziony na jednym z blokowisk w wieku ok 8 tyg, do mnie trafił dwa tyg póżniej z wagą 2,3 kg. Dziś właśnie mijają dwa lata jak został znaleziony - do mnie trafił na początku pażdziernika. I teraz moje kocurro waży ponad 7 kg. I nie jest gruby - jest wielki.Ale - moze to taki mikrokotek będzie, tak jak Pietrucha , który był sobie przyszedł pod koniec zimy i został. :mrgreen: Oceniałam go na niecały rok , właśnie ze względu ma mikrą posturę, ale wet twierdzi , ze na pewno jest dużo starszy. Waży teraz , po odpasieniu 4 kg.

Oba bure są , tylko Gucio w śliniaku i skarpetkach :mrgreen:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16555
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 51 gości