PERS wreszcie w DS

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 03, 2013 19:45 Re: PERS przybłąkał się,b.zaniedbany-szukamy DS Warszawa/Poz

Neigh pisze:
Goyka pisze:Monika co do jednego mylisz sie napewno :) Zgredek jest z Harrego Pottera a nie Władcy Pierścieni :mrgreen:



To samo miałam powiedzieć:-)



to idę "se" jednak przysmażyć rączki, za taki blamaż przysmażam sobie i podeszwy u stóp ! :ok:
:ryk: :ryk: :ryk:
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Czw wrz 05, 2013 12:10 Re: PERS przybłąkał się,b.zaniedbany-szukamy DS Warszawa/Poz

Maurycy zpisany na pojutrze do dr. Neski. Dr już wie co nieco o pacjencie i czeka u Niej jego książeczka zdrowia (podrzuciłam będąc przedwczoraj ze swoim kotem na wizycie). Na wspomniane powiększenie nerki dr także odpowiedziała :pewnie torbielowatość (przypadłość rasy:( ,takiego kota prowadzi się jak pnn-owca. Dieta nerkowa i kontrola wyników co jakiś czas. Zobaczymy.Może jednak nie! Narazie nie będziemy niepotrzebnie deliberować. Szczegóły przekaże zapewne fairey po wizycie w weekend.
A narazie trzymamy kciuki za chłopaka :ok:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Sob wrz 07, 2013 15:49 Re: PERS przybłąkał się,b.zaniedbany-szukamy DS Warszawa/Poz

Wyszła wielotorbielowośc :/ stadium początkowe nie trzeba nawet jeszczse nerkowej diety wprowadzac. Nie są to wieści, które chcialam usłyszec ale tragedi też nie ma. Skoro wiemy już co pacjentowi dolega chyba możemy zacząc ogłaszac.

Przepraszam, że tak na sucho ale jestem zasypana pracą po uszy.
Obrazek

fairey

Avatar użytkownika
 
Posty: 441
Od: Wto paź 11, 2011 7:04

Post » Sob wrz 07, 2013 19:30 Re: PERS przybłąkał się,b.zaniedbany-szukamy DS Warszawa/Poz

A to stadium początkowe da się jakoś zatrzymać/spowolnić?
I tak naprawdę, co to znaczy dla kota?
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Sob wrz 07, 2013 20:45 Re: PERS przybłąkał się,b.zaniedbany-szukamy DS Warszawa/Poz

Powtarzając za dr Neską. Mając Persa należy się spodziewac że prędzej czy później zapadnie na przewlekłą niewydolnośc nerek. Tu jest pewnośc. Na chwilę obecną nie potrzebuje specjalnej diety ani specjalnej obsługi. Jedyne czego należy przestrzegac to tego żeby jadł karmę z nie za wysoką ilością białka. Powinno to spowolnic chorobę. Z czasem trzeba będzie wprowadzic karmę dla nerkowców. Koty z torbielowatością dożywają sędziwego wieku. Trzeba je tylko regularnie badac - siuśki i mocz. Jak dla mnie nie byłby to żaden minus czy dolegliwośc ale wiadomo ludzie chcą zdrowe zwierzęta. Więc przyszły właściciel musi byc swiadomy choroby i swoich obowiązków - niezbyt uciążliwych ale jednak. Tu została choroba wykryta we wczesnym stadium więc zwiększ szansę na długie i szczęśliwe życie. Wiadomo gwarancji jak będzie nikt nie da. Sama się o tym najlepiej przekonałam przy Bulisławie (sumiennie leczony kontrolowany i badany zmarł mi na rękach bo najprawdopodobniej zerwały mu się zastawki w serduszku - miał 4 lata a z tą chorobą mógł przeżyć nawet 8 ).
Obrazek

fairey

Avatar użytkownika
 
Posty: 441
Od: Wto paź 11, 2011 7:04

Post » Nie wrz 08, 2013 7:57 Re: PERS przybłąkał się,b.zaniedbany-szukamy DS Warszawa/Poz

Problem z torbielowatością jest taki: nerki są, mówiac językiem potocznym uszkodzone. Naprawić ich się nie da. Pomóc mógłby jedynie przeszczep. Niestety nikt nie jest w stanie przewidzieć postępu choroby. Może ( i niestety bardzo często tak jest ), ze choroba zaczyna się znienacka rozwijać. Zatrzymać jej nie ma jak. Kot moze przeżyć kilka lat. Ale nie musi. Nie ma reguły.

Z tego co mi mówiono, torbielowatośc u persow to po prostu genetyka, innymi słowy dopuszczenie do rozrodu zwierząt niosacych gen torbielowatości.

Też nie widzę dramatu. Człowiek oczywiście wiedzieć musi, że bierze kota chorego - bo taka prawda. I musi też wiedzieć, ze choroba będzie się rozwijać - bo będzie. I z czym to się wiąże. Świadoma decyzja po prostu. Będzie trudniej, bo większość chce "ślicznego, zdrowego, za darmo". Aaaa do 4 tygodni najlepiej:)
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Nie wrz 08, 2013 12:43 Re: PERS przybłąkał się,b.zaniedbany-szukamy DS Warszawa/Poz

Fairey- pers nie oznacza niewydolności nerek.
Generalnie wielotorbielowatość jest wśród tej rasy częstsza bo chcąc pozyskać określony wygląd krzyżowano ze sobą blisko spokrewnione osobniki i gen , który w naturze wyeliminowałby z rozrodu kota nosiciela dosyć szybko (kot "w naturze" żyje ok 6 lat)tu był "podawany dalej". Jeśli kocur był nosicielem i krył ile wlezie bo miał dobry wygląd...
Ta choroba występuje wśród persów ale NIE WSZYSTKIE PERSY SĄ TORBILOWATE!!!
Obecnie koty z tą wadą genetyczną są eliminowane z hodowli- miałyśmy kiedyś wycofanego z hodowli egzo , pamiętacie? Był zdrowy, z testu okazał się być nosicielem , nerki miał ok- ALE NIE MÓGŁ BYĆ REPRODUKTOREM.
I jeszcze coś : nosicielstwo nie oznacza choroby. Oznacza natomiast ,że można "podać dalej" gen- dlatego takie koty się kastruje lub sterylizuje i lądują "na kolankach" a nie idą do rozrodu.
Posiadanie genu NIE OZNACZA choroby!!!

Koty w ogóle teraz częściej umierają na nerki.
Bo jak napisałam- kot żyjący 6 lat "w naturze" albo ginął w wypadku, albo zapadał na jakąś chorobę - nie leczony umierał, był zagryzany...
Teraz wydłużyliśmy życie kotów o 10 lat mniej więcej.
A nerki zawsze były u kota najsłabszym ogniwem- to wynika m.in. z ich diety, ale też z "ogólno-kociej" genetyki.
Jak mówi znajomy wet "na coś te koty muszą w końcu umierać".

Persy nie muszą skończyć z pnn lub nn w ogóle.
Ale żyjąc dłużej ...wiadomo.

M. in. dlatego tak się głowimy nad ich dietami.
Dobra dieta pomaga utrzymać nerki w dobrym stanie.

A ten kot może przeżyć kilka- nawet kilkanaście -lat w dobrym zdrowiu...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie wrz 08, 2013 14:58 Re: PERS przybłąkał się,b.zaniedbany-szukamy DS Warszawa/Poz

No cóż, to dobrze.
Wiadomo, że prawie każdy woli zdrowego, bo u chorego, poza innymi rzeczami, trzeba jednak żyć ze świadomością, że kot całkiem niedługo umrze, a nie gdzieś tam w odległej przyszłości.
Neigh, a Asia się nie odzywała?
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Nie wrz 08, 2013 18:08 Re: PERS przybłąkał się,b.zaniedbany-szukamy DS Warszawa/Poz

Nie, nie odezwała się. A ja stwierdziłam, ze nie będę jednak nagabywać. Bo to nie o to chodzi, zeby kogoś na kota namówić....
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Pon wrz 09, 2013 10:46 Re: PERS przybłąkał się,b.zaniedbany-szukamy DS Warszawa/Poz

zacznę ogłaszać

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto wrz 10, 2013 22:34 Re: PERS przybłąkał się,b.zaniedbany-szukamy DS Warszawa/Poz

Państwo od Lukrecji się odezwali, wiec przekierowałam na Anię - niech się umawiają na wizyty zapoznawcze.......kto wie 8)
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Wto wrz 10, 2013 22:46 Re: PERS przybłąkał się,b.zaniedbany-szukamy DS Warszawa/Poz

Na Anię, czyli fairey, czy Anię, czyli mnie?
I na czarnego, czy niebieską też?
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Śro wrz 11, 2013 6:12 Re: PERS przybłąkał się,b.zaniedbany-szukamy DS Warszawa/Poz

Na Fairey -bo o tego prosili.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Pt wrz 13, 2013 22:28 Re: PERS przybłąkał się,b.zaniedbany-szukamy DS Warszawa/Poz

No i co - byli, widzieli, coś wiadomo?
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Sob wrz 14, 2013 8:20 Re: PERS przybłąkał się,b.zaniedbany-szukamy DS Warszawa/Poz

Myślę, ze jak będzie coś wiadomo to Ania sama napisze:-).
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Wojtek i 127 gości