chudzina Pola i jej szalone fochy! :) - zdjęcia- strona 20!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 11, 2014 22:34 Re: chudzina Pola i jej szalone fochy! :)

faxcooks pisze:
Ewa L. pisze:Jeśli kot jest nauczony korzystania z kuwety to bez względu na miejsce instynktownie znajdzie do niej drogę. Przynajmniej tak mają moje dziewczyny. Gdzie bym nie postawiła kuwety nigdzie indziej się nie załatwią.

hmm.. pytam bo czarnul mojego kolegi obraził się za przesunięcie kuwety na miejsce obok, że (na złość?) robi kupkę obok nowego miejsca :twisted:

Może przenieśli w zbyt ruchliwe miejsce jak dla kota i to mu nie pasuje?
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 11, 2014 22:36 Re: chudzina Pola i jej szalone fochy! :)

może i tak, ale tak po prawdzie przenieśli metr w bok :D przekażę mu

faxcooks

 
Posty: 447
Od: Wto lip 02, 2013 8:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 11, 2014 22:38 Re: chudzina Pola i jej szalone fochy! :)

faxcooks pisze:
Marcyśka pisze:Tak to zawsze jest z kotami,nie wiesz kiedy i gdzie zaatakują :ryk: :ryk: :ryk:
U mnie to było ostatnio z rybą.Była w zlewie w reklamówce ( surowa) ja przychodzę a moja cała trójeczka obserwuje plaster ryby na podłodze.Okazało sie ,że zabrała ją najmniejsza i nawet się z innymi podzielić nie chciała.Lub kiedy moja inna kotka Kropka dorwała się do ryby w puszce ,wystarczyło powąchac pyszczek i już było wiadomo kto ruszał rybę


hahaha otóż to. kiedyś zapomniałam, że Pola śpi u mnie w pokoju i zostawiłam kanapki z almette właśnie. wyszłam na kilka minut, a jak wróciłam to zostały same kanapki :roll: almette było tlko na wąsikach i bródce mojego żarłoka! je i je, a chuda jak zaraza :D

kochani mam pytanie- do tej pory kuweta stała u mnie w pokoju, tak było wygodniej. nie wiecie jak ją dyskretnie i bezproblemowo póbować przenieść dosłownie półtora metra dalej, do przedpokoju?:X


Z kanapkami to też nie raz tak było ,że serki znikały :)

A jeśli chodzi o kuwetę to bez względu gdzie ją przeniesiesz Polcia da sobie radę.Ja mam dwie kuwety ,jedna w moim pokoju a druga na korytarzu.I koty załatwiają się tak jak im pasuje raz tutaj a raz tam.Z tym nie am najmniejszego problemu
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=158213]Obrazek

Marcyśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1451
Od: Nie lut 17, 2013 19:17
Lokalizacja: Namysłów

Post » Sob sty 11, 2014 22:41 Re: chudzina Pola i jej szalone fochy! :)

faxcooks pisze:może i tak, ale tak po prawdzie przenieśli metr w bok :D przekażę mu

Powiedz koledze żeby wrócił z kuwetą w pierwotne miejsce i sprawdził czy kupy wróciły do kuwety. Jeśli tak to niech stopniowo przesuwa kuwetę przez kilka dni aż dojdzie tam gdzie będzie jej miejsce docelowe.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 11, 2014 22:43 Re: chudzina Pola i jej szalone fochy! :)

Marcyśka pisze:A jeśli chodzi o kuwetę to bez względu gdzie ją przeniesiesz Polcia da sobie radę.Ja mam dwie kuwety ,jedna w moim pokoju a druga na korytarzu.I koty załatwiają się tak jak im pasuje raz tutaj a raz tam.Z tym nie am najmniejszego problemu

no to super :)

Ewa L. pisze:Powiedz koledze żeby wrócił z kuwetą w pierwotne miejsce i sprawdził czy kupy wróciły do kuwety. Jeśli tak to niech stopniowo przesuwa kuwetę przez kilka dni aż dojdzie tam gdzie będzie jej miejsce docelowe.

wiadomość przekazana :


przy okazji, myslałam, że mój kot jest obrażony na wszystko i wszystkich...a jednak torby papierowe robią swoje... =D
Obrazek

faxcooks

 
Posty: 447
Od: Wto lip 02, 2013 8:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 11, 2014 22:52 Re: chudzina Pola i jej szalone fochy! :)

Ceść Pola. Fajnie, że masz swoją Dużą i swój Domek. Ja kiedyś nie miałam i było mi bardzo zimno, ale teraz mam. Ostatnio muszem chodzić w takim czerwonym cosiu i nie mogem brykać. I brzusio mnie boli i nie mogem się porządnie wykupkać. Będem do Ciebie wpadać, ok? Siem pobawimy.
Perełka spacyfikowana przez czerwony kubraczek

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 11, 2014 22:53 Re: chudzina Pola i jej szalone fochy! :)

Co do almette, moje koty też uwielbiają. Kiedyś mąż do mnie woła "co tak skąpo tego serka posmarowałaś na kanapkach?", a to po prostu chwila nieuwagi i kotki zlizały :ryk:

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 11, 2014 22:54 Re: chudzina Pola i jej szalone fochy! :)

Milena_MK pisze:Co do almette, moje koty też uwielbiają. Kiedyś mąż do mnie woła "co tak skąpo tego serka posmarowałaś na kanapkach?", a to po prostu chwila nieuwagi i kotki zlizały :ryk:


MISZCZOSTWO :!: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 11, 2014 22:55 Re: chudzina Pola i jej szalone fochy! :)

Milena_MK pisze:Co do almette, moje koty też uwielbiają. Kiedyś mąż do mnie woła "co tak skąpo tego serka posmarowałaś na kanapkach?", a to po prostu chwila nieuwagi i kotki zlizały :ryk:


Raczej żaden kot nie odmówi sobie almette :ryk:
Ale z tym skąpym serkiem na kanapce to mnie rozbawiłaś :mrgreen: :mrgreen:

Mi sie przypomniało jak moja Kropka była jeszcze mała to tłuszcz wylizywała z patelni po rybie
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=158213]Obrazek

Marcyśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1451
Od: Nie lut 17, 2013 19:17
Lokalizacja: Namysłów

Post » Sob sty 11, 2014 22:57 Re: chudzina Pola i jej szalone fochy! :)

Spilett pisze:Ceść Pola. Fajnie, że masz swoją Dużą i swój Domek. Ja kiedyś nie miałam i było mi bardzo zimno, ale teraz mam. Ostatnio muszem chodzić w takim czerwonym cosiu i nie mogem brykać. I brzusio mnie boli i nie mogem się porządnie wykupkać. Będem do Ciebie wpadać, ok? Siem pobawimy.
Perełka spacyfikowana przez czerwony kubraczek

czekam na Ciebie !

Milena_MK pisze:
Co do almette, moje koty też uwielbiają. Kiedyś mąż do mnie woła "co tak skąpo tego serka posmarowałaś na kanapkach?", a to po prostu chwila nieuwagi i kotki zlizały :ryk:

hahaha! no tak :D u mnie już ma swój talerzyk na almette ;)

Marcyśka pisze:Mi sie przypomniało jak moja Kropka była jeszcze mała to tłuszcz wylizywała z patelni po rybie

skubana :D

faxcooks

 
Posty: 447
Od: Wto lip 02, 2013 8:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 11, 2014 23:02 Re: chudzina Pola i jej szalone fochy! :)

Czarny duet BeBe przybywa z rewizytą :) Ależ Pola jest piękna!!! Ja bym ją dręczyła non stop chyba :oops:
Nie wiem czy mogę Polcię pokazać chłopakom - gotowi się pobić :D

foreverka

 
Posty: 65
Od: Pt sty 03, 2014 18:57
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 11, 2014 23:04 Re: chudzina Pola i jej szalone fochy! :)

foreverka pisze:Czarny duet BeBe przybywa z rewizytą :) Ależ Pola jest piękna!!! Ja bym ją dręczyła non stop chyba :oops:
Nie wiem czy mogę Polcię pokazać chłopakom - gotowi się pobić :D


Pola na to jak na lato, wymaga uwagi non stop! przecież nic nie może być ważniejszego od jaśnie panny! :D

faxcooks

 
Posty: 447
Od: Wto lip 02, 2013 8:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 11, 2014 23:18 Re: chudzina Pola i jej szalone fochy! :)

ja muszę wszystko przed Beniaminem chować - dzisiaj zjadł ciasto, niedawno wylizał patelnię po jajecznicy, ja po prostu nie mogę z tym kotem :ryk:

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 11, 2014 23:23 Re: chudzina Pola i jej szalone fochy! :)

Milena_MK pisze:ja muszę wszystko przed Beniaminem chować - dzisiaj zjadł ciasto, niedawno wylizał patelnię po jajecznicy, ja po prostu nie mogę z tym kotem :ryk:


To lepiej nie zostawiaj przy nim miseczki z mięskiem na kotlety :D

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 11, 2014 23:23 Re: chudzina Pola i jej szalone fochy! :)

Milena_MK pisze:ja muszę wszystko przed Beniaminem chować - dzisiaj zjadł ciasto, niedawno wylizał patelnię po jajecznicy, ja po prostu nie mogę z tym kotem :ryk:


no jest KOTEM więc wszystko w domu należy do niego :kotek: :D

faxcooks

 
Posty: 447
Od: Wto lip 02, 2013 8:47
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Fatka i 40 gości