
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
asia-lodz pisze:A jak w ogóle Stefcio sobie radzi? Jak się zachowuje? Spotkał się z jakimiś innymi kotami? Dogaduje się? Woli kotki czy kocurki? Potrzebuje człowieka, czy jest samowystarczalny? Nie znam hotelikowych realiów, więc pytam
Kurczę, bardzo chciałabym gada zabrać, czekam na przeprowadzkę
andorka pisze:Asiu, na prawdę nie jesteśmy w stanie nic więcej napisać na jego temat
andorka pisze:W hoteliku siedzi sam, jak był Bazyl - dzikusek na leczeniu, to praktycznie nie zwracał na niego uwagi, w odróżnieniu od Bazylka, który gdy zyskał nowego współlokatora (on był pierwszy) przestał jeść i musiałyśmy zasłonić mu klatkę.
Obecność człowieka zdecydowanie go cieszy - jak się wchodzi do pomieszczenia chłopak zagaduje, wypuszczony ociera się o nogi, przy próbie zrobienia zdjęcia pcha nos w aparat. Ewidentnie się tam nudzi
andorka pisze:No i mam nadzieję, ze nie będzie musiał doczekać do Twojej przeprowadzki
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości