Myszak (tetralogia Fallota), Kropka, Dymek i Dev

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 13, 2013 10:12 Re: Myszak i Kropka z Palucha - Oswajanie kotów ze sobą

Zaraz wyślę Ci linka do tego starsznego fejz buka :mrgreen:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 19, 2013 23:59 Re: Myszak i Kropka z Palucha - Oswajanie kotów ze sobą

Dziś dostaliśmy prezent na gwiazdkę!

Jest wielki, mama się przeraziła rozmiarami, kiedy przyniósł go pan kurier (głupia mama, na karcie produktu w sklepie internetowym wymiary były podane!)
Ale fajna zabawa!

Kropka

Obrazek

A ja się jeszcze nie bawiłem, na razie się przyglądam, jak się Kropas bawi
Obrazek

Myszak
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Pt gru 20, 2013 8:26 Re: Myszak i Kropka z Palucha - Oswajanie kotów ze sobą

Myszaku, Kropeczko, ale macie fajny drapak :ok:
Może mama zrobi więcej zdjęć bo tak pięknie razem wyglądacie :1luvu:
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 20, 2013 19:34 Re: Myszak i Kropka z Palucha - Oswajanie kotów ze sobą

:ryk:
Mówiłaś, że kupiłaś jakiś tam zwykły słupek, a to przecież wielkie drapaczysko :D .
Kropeczka wygląda jak śliczna zwinna małpka.
Ciekawe kiedy Myszak dźwignie swój tyłek :mrgreen: .

Ania, ale chyba nie zamawiałaś drapaka do pracy? Bo jak byś go potem przewiozła?
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 20, 2013 20:44 Re: Myszak i Kropka z Palucha - Oswajanie kotów ze sobą

Jaka znowu małpka, Ciociu? Przecież widać że Kropcia to księżniczka prawdziwa jest.
Chyba się zakochałem.
Titoś niszczyciel modemów.
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 20, 2013 22:26 Re: Myszak i Kropka z Palucha - Oswajanie kotów ze sobą

Mama zamówiła super wielki drapak z dostawą do Biura.
Biuro to jest takie miejsce, do którego mama chodzi i tam siedzi, i zostawia nas na długo samych w Domu, żeby dostawać pieniążki na kupowanie super drapaków i jedzonka, które ładnie pachnie.

Paczka z drapakiem była ogromna! Mama się przeraziła, ale sobie poradziła: jednego dnia przyniosła do Domu podstawę drapaka i śrubki, a drugiego dnia sam pal do drapania.
Cały drapak waży 8 kg, najcięższa jest podstawka.

Kropka jest śmieszna i naprawdę wygląda jak małpka, jak się wspina po tym Drapaku. Chude to takie, chociaż więcej je niż ja.
Ja mam fajny tłuszczyk na brzuszku, ale mama z nim walczy i chowa mi miski z niezjedzonym jedzeniem na noc.

Myszak


Titosiu, zarumieniłam się :)

Wiesz, ja nigdy nie miałam chłopaka, nigdy nie miałam dzieci, no wiesz - niedoświadczona jestem.
Więc się czuję skonsternowana, kiedy Myszak mnie podrywa - on jest wykastrowany, ale i tak czasami dobiera się do mnie, a ja się rumienię.
Dziś mi pokazał, jak wygląda pozycja sześć dziewięć: http://www.youtube.com/watch?v=IV0RnoKrR84

Ale to nic, największą atrakcją dzisiejszego dnia jest Choinka.
Mama ją przytachała do domu, wbiła w stojaczek, uzbroiła w lampki i bombki i nie mogłam się napatrzeć!
Bombki są fajne, bo są jak piłeczki - można je trącać łapką!
Obrazek

Mama nagrała dziś filmik, jak się bawię bombką:
http://www.youtube.com/watch?v=qrFlwdCtxtc
Fajna ta Choinka, fajnie, że idą Święta.
Moje poprzednie Święta spędziłam w szpitalu w schronisku, a tam nie było kolorowo.

Pozdrowienia dla Titosia od Nieśmiałej Panienki Kropki
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Sob gru 21, 2013 15:42 Re: Myszak i Kropka z Palucha - Oswajanie kotów ze sobą

Kochana Kropeczko!
Przekaż proszę Myszakowi że jesteś moją dziewczyną i że nie może Cię dotykać, bo ja jestem bardzo zazdrosny.
Nie przejmuj się tym że nigdy nie miałaś chłopaka. Ja też nie miałem dziewczyny i nie zostanę nigdy ojcem :mrgreen:
Jak byłem malutki to zostałem porwany od mojej mamy, a potem pozbawiony męskości bez mojej zgody.

Wiesz Kropciu, ja też już mam choinkę, nawet trochę wczoraj pozwalałem, a dziś żułem igłę ale mi nie smakowała.
Ściskam Cię Moja Droga.
Twój Titoś.
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 22, 2013 21:48 Re: Myszak i Kropka z Palucha - Oswajanie kotów ze sobą

JolaJ pisze:Kochana Kropeczko!
Przekaż proszę Myszakowi że jesteś moją dziewczyną i że nie może Cię dotykać, bo ja jestem bardzo zazdrosny.
Nie przejmuj się tym że nigdy nie miałaś chłopaka. Ja też nie miałem dziewczyny i nie zostanę nigdy ojcem :mrgreen:
Jak byłem malutki to zostałem porwany od mojej mamy, a potem pozbawiony męskości bez mojej zgody.

Wiesz Kropciu, ja też już mam choinkę, nawet trochę wczoraj pozwalałem, a dziś żułem igłę ale mi nie smakowała.
Ściskam Cię Moja Droga.
Twój Titoś.


Titosiu,

Myszak jest prawie jak brat, ale czasami mu odbija.
Dziś mnie znowu zaczepiał, ale nie damsko-męsko, tylko mnie atakował, to znaczy bawiliśmy się w zapasy i łapoczyny.
A potem, kiedy spaliśmy, mama przyniosła Myszaka do mojego legowiska i Myszak mi lizał łepek, kiedy spałam.
Kompletnie go nie ogarniam, cholerny neurotyk :)

Myszak jest grubciem i ma wrodzoną wadę serca, ciężko dyszy po takich zapasach. Też nie ma męskości, tak jak Ty.
Trochę głupiutki jest, bo lubi jeść folię - taką z pudełka od papierosów albo ze zgrzewki z wodą.
A potem wymiotuje, głupi Myszak :)

Nie miałam nigdy chłopaka i nie miałam dzieci i nie będę mieć. Jestem wysterylizowana, trudne słowo oznacza, że miałam operację i wyjęli mi z brzuszka różne narządy, żebym nie miała dzieci.
Bo gdybym miała dzieci kiedyś, to nie wiadomo, co by się z nimi stało, dużo jest kotów bez domku na świecie, nie trzeba więcej, żeby cierpiały.
Tak mówi mama.

Titosiu, nie żuj igieł z choinki, bo igiełki są ostre i sobie coś zrobisz złego.
Mnie dziś pokłuły te igiełki, kiedy się bawiłam bombką.

A w święta będzie nas w domku aż 7 sztuk, bo mama musi przechować przez kilka dni kotkę z czterema kociętami. Będą mieszkać u nas w łazience, żebyśmy ich czymś nie zarazili, bo ja i Myszak chorowaliśmy kiedyś na koci katar, więc możemy zarażać.

Myszak wyczuł pismo nosem i wchodzi do łazienki często i obwąchuje. Chyba podsłuchał rozmowę mamy z opiekunką kotki i kociąt, więc sprawdza, czy się już nie pojawiły.


Pozdrawiam Cię serdecznie,

Kropka
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Pon gru 23, 2013 21:20 Re: Myszak i Kropka z Palucha - Oswajanie kotów ze sobą

Radosnych, spokojnych i ciepłych Świąt Bożego Narodzenia!

Obrazek
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 23, 2013 22:11 Re: Myszak i Kropka z Palucha - Oswajanie kotów ze sobą

Revontulet pisze:Radosnych, spokojnych i ciepłych Świąt Bożego Narodzenia!

Obrazek


No nieee, zachowałaś najlepszą focię na przyszły rok, wciskając na ten rok barszczyk solo ;)
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Wto gru 24, 2013 10:44 Re: Myszak i Kropka z Palucha - Oswajanie kotów ze sobą

Życzymy Wam nadziei, własnego skrawka nieba, zadumy nad płomieniem świecy, filiżanki dobrej, pachnącej kawy, piękna poezji, muzyki, pogodnych świąt , odpoczynku i zwolnienia oddechu, nabrania dystansu do tego co wokół, chwil roziskrzonych kolędą, śmiechem i wspomnieniami. Wesołych Świąt! .

Panny Pruszkowianki , Kotki Trojga Imion : Perełka Gandzia Purr Purr i jej przyjaciółka Fukushima Tuli Tuli Chimney wraz ze swoimi Dużymi Kubą , Ewą i Łukaszem .
Obrazek
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Wto gru 24, 2013 22:31 Re: Myszak i Kropka z Palucha - Oswajanie kotów ze sobą

Kochajcie Koty :)


Myszak, Kropka oraz pensjonariusze łazienki tymczasowej: Ofelia (zwana Felkiem) i czwórka kociąt przybranych
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Pt gru 27, 2013 19:38 Re: Myszak i Kropka z Palucha - Oswajanie kotów ze sobą

Jak się czujesz po świętach moja kochana Kropko?
Titoś stęskniony.

Jak Ofelia z maluchami?
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 27, 2013 21:01 Re: Myszak i Kropka z Palucha - Oswajanie kotów ze sobą

JolaJ pisze:Jak się czujesz po świętach moja kochana Kropko?
Titoś stęskniony.


Titosiu,

Święta, święta i po świętach :)
Obecnie najbardziej lubię wylegiwanie się na posłanku marki Smilla, o które walczę z Myszakiem, kiedy mu się znudzi kaloryfer :)

Oto ja (zauważ proszę, że na jednej łapce mam czarną poduszkę, a nie różową:
Obrazek

A to Myszak, kiedy zalega na kaloryferze - jedyne chwile, kiedy mnie nie wypędza z tego fajniutkiego posłanka:
Obrazek


JolaJ pisze:Jak Ofelia z maluchami?


Ofelka i cztery maluchy okupowały Naszą Łazienkę przez prawie cztery dni. Dziś się wyprowadziły z powrotem do swojego DT.
Mama mówi, że Ofelka do nas wróci, kiedy kocięta znajdą domki.
Myszak lubił gadać z Felkiem (mama tak mówi na Ofelię, a na kociaki "Pulpety") przez drzwi.

To tyle, Titosiu, buziaki :)


Kropka, a Myszak śpi
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Pt gru 27, 2013 21:15 Re: Myszak i Kropka z Palucha - Oswajanie kotów ze sobą

A to jest Ofelka i jej czworo przybranych dzieci, co mieszkały ze mną, Kropką i mamą przez święta:

Obrazek

Ofelka i Pulpety mieszkały w łazience, żebyśmy ja i Kropa czymś ich nie zarazili, ale czasami gadałem sobie z Ofelką przez drzwi.


Myszak
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: badgstuff i 38 gości