kocurzyca41 pisze:Dorotko,cytrynko żałujcie....Ale co się odwlecze,to nie uciecze....Taką przynajmniej mam nadzieję...
Yes! Yes! Yes!

Moderator: Estraven
kocurzyca41 pisze:Dorotko,cytrynko żałujcie....Ale co się odwlecze,to nie uciecze....Taką przynajmniej mam nadzieję...

cytryna pisze:niedawno też byłam w tym na warszawskiej w olsztynie, takie cudeńka, szklaneczki, kubeczki że oczy nie wiadomo w co wsadzić
kocurzyca41 pisze:Cudny ten kubek a dziurą....![]()
Jak na niego spojrzałam to dowcip mi się przypomniał...
Św.Piotr nudził się w niebie okrutnie.Chodził z kąta w kąt...markotny...Wreszcie wymyślił,że pójdzie z wizytą do piekła....Jak wymyślił ,tak zrobił...Dzwoni do bram piekielnych....Otwiera Belzebub...zaprasza do środka.
Św.Piotr wchodzi...i widzi,że muzyczka rżnie na całego,panienki diabełkom na kolankach siedzą...winko na stole...balanga jednym słowem.
-Wesolutko tu u was Belzebubie.
-Staramy się,jak możemy...Tylko nie wiesz,Piotrek ,że u nas za karę to kieliszki mają dziurki,a dziewczyny nie....

kalair pisze:Fajne kubeczki.


Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider] i 27 gości