Mój mały prywatny Zwierzyniec...SZUKAM PRACY...

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon mar 19, 2012 21:54 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec...puszatkowo cz.2

Biedny Pusiu, jak Ty sobie poradzisz? :cry:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pon mar 19, 2012 21:57 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec...puszatkowo cz.2

Za daleko mieszkam :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon mar 19, 2012 21:58 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec...puszatkowo cz.2

Ja też, ale jest Ania :1luvu:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pon mar 19, 2012 22:09 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec...puszatkowo cz.2

alab108 pisze:Ja też, ale jest Ania :1luvu:

I Iza córka Basi
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon mar 19, 2012 22:11 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec...puszatkowo cz.2

No oczywiście. Chodziło mi o "kociary". :oops:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pon mar 19, 2012 22:14 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec...puszatkowo cz.2

alab108 pisze:No oczywiście. Chodziło mi o "kociary". :oops:

Na moje oko Iza to też kociara :)
Basia sama nie zostanie ,jak będzie potrzeba pomogę w czym trzeba
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon mar 19, 2012 22:16 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec...puszatkowo cz.2

doczłapałam do domu...nakarmiłam moje biedactwa, na widok mojej girki w czerwonej reklamówce uciekły wszystkie
bardziej mnie boli w gipsie niż przedtem :cry:
będzie dobrze dziewczyny :ok: damy radę :lol:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 Pchełka 02.11.2025 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21758
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 19, 2012 22:21 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec...puszatkowo cz.2

Basiu z tą nogą to Ty chyba musisz ją trzymać wyżej. Ty się połóż, a koty będą Cię obsługiwać. :1luvu:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pon mar 19, 2012 22:24 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec...puszatkowo cz.2

Tulimy wirtualnie
Garfi i Toffiś
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Pon mar 19, 2012 22:28 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec...puszatkowo cz.2

Najważniejsze,że nogą zajął się lekarz
Dostałaś zastrzyki?
Ja nadal szukam ortopedy
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon mar 19, 2012 23:34 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec...puszatkowo cz.2

Biedna, kochana Basieńko, też mogę tylko ciepłe myśli przesyłać z daleka. Trzymaj się i teraz już naprawdę nie szalej z tą nogą. Sama widzisz, że to nie są żarty. :(

mateosia

 
Posty: 1346
Od: Nie wrz 11, 2011 18:41
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 20, 2012 0:10 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec...puszatkowo cz.2

dziękuję Wam za wszystkie ciepłe myśli i słowa otuchy :D
Aniu, odradzam Barską...trzymaj się od nich jak najdalej :evil:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 Pchełka 02.11.2025 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21758
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 20, 2012 0:53 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec...puszatkowo cz.2

Oj Basiu, no to jesteś uziemiona, ale za to koty chyba się ucieszą, bo będą Cię w domu miały.
Najważniejsze, żeby Cię noga nie bolała, żeby dało się podrapać pod gipsem gdy zaswędzi.
Czego Ci z całego serca życzę. :1luvu:
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto mar 20, 2012 1:17 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec...puszatkowo cz.2

Basiu, a Ty to takie zwierzę z zakręconym ogonkiem jesteś , wiesz :oops: :oops:
no nie miałam czasu na czytanie wątów, ale w PW nawet nie wspomniałaś :evil:
gips do kolanka, czy tylko bucik :?: :?: :?:
badania na osteoporozę robiłaś :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: w ogóle kiedyś robiłaś 8O
Bo to takie dosyć typowe. :evil:

Basieńko, moja skleroza jest większa niż myślałam , koperta spakowana została w domu, zorientowałam się, jak doszłam na pocztę :oops: 8O Pójdzie jutro.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16690
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 20, 2012 5:46 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec...puszatkowo cz.2

Jak się Basiu czujesz po nocy? Pierwsza noc w gipsie :(
pozdrowienia
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości