doczłapałam do domu...nakarmiłam moje biedactwa, na widok mojej girki w czerwonej reklamówce uciekły wszystkie bardziej mnie boli w gipsie niż przedtem będzie dobrze dziewczyny damy radę
Biedna, kochana Basieńko, też mogę tylko ciepłe myśli przesyłać z daleka. Trzymaj się i teraz już naprawdę nie szalej z tą nogą. Sama widzisz, że to nie są żarty.
Oj Basiu, no to jesteś uziemiona, ale za to koty chyba się ucieszą, bo będą Cię w domu miały. Najważniejsze, żeby Cię noga nie bolała, żeby dało się podrapać pod gipsem gdy zaswędzi. Czego Ci z całego serca życzę.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019
Basiu, a Ty to takie zwierzę z zakręconym ogonkiem jesteś , wiesz no nie miałam czasu na czytanie wątów, ale w PW nawet nie wspomniałaś gips do kolanka, czy tylko bucik badania na osteoporozę robiłaś w ogóle kiedyś robiłaś Bo to takie dosyć typowe.
Basieńko, moja skleroza jest większa niż myślałam , koperta spakowana została w domu, zorientowałam się, jak doszłam na pocztę Pójdzie jutro.