Żabunia [*], Jaszeńka[*], Iwonka[*], tęsknię...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 07, 2012 21:37 Re: Znalazłam szarą pręgowaną koteczkę, zostaje u mnie !!!

halinka1403 pisze:
Grosziwo pisze:Jaszeńka dalej bardzo słaba. Znów kroplówki, zastrzyki a poprawy zero. Maleństwo moje kochane tak cierpi :cry: A ja patrzę i wyć mi się chce. Jutro znów z samego rana weterynarz. Czemu to choróbsko dopadło mojego kurczaczka ??? Reszta dzieciaków czuje, że malutka jest chora i tylko cichutko przyglądają się jej.

Bidulka kochana :1luvu: Może pozawieszaj mokre ręczniki w tym pokoju,będzie jej lepiej oddychać. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:


Halinko stawiam miseczki z parującą wodą. Wczoraj tak się ucieszyłam jak Jasia po przyjeździe od weta piła. Dziś jest taka słabiutka, że ledwie chodzi, właściwie tylko leży ale to leżenie jest bardzo niespokojne.
Zuzia też chorowała jak ją zgarnęłam z pracy do domu ale to był pikuś w porównaniu z tym co przechodzi Jasia.
Maleństwo moje, kurczaczku wyzdrowiej !!!

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Wto sie 07, 2012 21:37 Re: Znalazłam szarą pręgowaną koteczkę, zostaje u mnie !!!

dubel

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Wto sie 07, 2012 21:57 Re: Znalazłam szarą pręgowaną koteczkę, zostaje u mnie !!!

:ok: za maleńką. A poisz ją jakoś? Ciepło jest, to żeby się nie odwodniła. :oops:
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Wto sie 07, 2012 22:31 Re: Znalazłam szarą pręgowaną koteczkę, zostaje u mnie !!!

Mała nie chce zupełnie pić. Próby podania choć odrobiny wody strzykawką kończą się paniką i ślinotokiem gigantem. Jedynym sposobem przemycenia choć kilku kropel jest namoczony wacik, którym wycieram nosek, tzn. najpierw wyciskam odrobinę wody do pycholka, a dopiero potem wycieram nosek, następnie wycieram sznurówki śliny. Mała dostaje rano potężną porcję wody w kroplówie podskórnej.

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Wto sie 07, 2012 22:31 Re: Znalazłam szarą pręgowaną koteczkę, zostaje u mnie !!!

nie wiem o co chodzi ale posty mi się dublują

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Śro sie 08, 2012 0:16 Re: Znalazłam szarą pręgowaną koteczkę, zostaje u mnie !!!

Podawaj mokrą karmę podlaną wodą.
I przenoszę wąt na KOty. Tam prędzej ktoś podpowie, jak poradzić

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39524
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Śro sie 08, 2012 6:25 Re: Znalazłam szarą pręgowaną koteczkę, zostaje u mnie !!!

Dzięki !
Zaraz lecę do weta. Co do karmy próbowałam podać gerberka rozbełtanego wodą i porażka...wszystko wyszło bokiem pycholka i ta rozpacz Jasieńki.

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Śro sie 08, 2012 6:39 Re: Znalazłam szarą pręgowaną koteczkę, zostaje u mnie !!!

Grosziwo pisze:Dzięki !
Zaraz lecę do weta. Co do karmy próbowałam podać gerberka rozbełtanego wodą i porażka...wszystko wyszło bokiem pycholka i ta rozpacz Jasieńki.


A może zasięgnij rady innego weta :?: Ja nie krytrykuje ,broń Boże,Twojego weta,ale czasem warto spróbować,jak poprawy nie ma.Oby się już coś poprawiło :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
Wątek moich tymczasów i rezydentów http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 7#p9892897

halinka1403

 
Posty: 5833
Od: Nie maja 30, 2010 16:06
Lokalizacja: krosno

Post » Śro sie 08, 2012 6:43 Re: Znalazłam szarą pręgowaną koteczkę, zostaje u mnie !!!

Aha,zmień tytuł,podaj miasto i prośbę o rady,bo na forum jest bardzo dużo dziewczyn ze Śląska ,to może bardziej pomogą :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
Wątek moich tymczasów i rezydentów http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 7#p9892897

halinka1403

 
Posty: 5833
Od: Nie maja 30, 2010 16:06
Lokalizacja: krosno

Post » Śro sie 08, 2012 22:01 Re: Znalazłam szarą pręgowaną koteczkę, zostaje u mnie !!!

No i jak Jaszka :?: daj znać,bo się martwię :(
ObrazekObrazekObrazek
Wątek moich tymczasów i rezydentów http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 7#p9892897

halinka1403

 
Posty: 5833
Od: Nie maja 30, 2010 16:06
Lokalizacja: krosno

Post » Śro sie 08, 2012 22:06 Re: Znalazłam szarą pręgowaną koteczkę, zostaje u mnie !!!

Dołączam do pytania, jak malutka?
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Śro sie 08, 2012 23:04 Re: Znalazłam szarą pręgowaną koteczkę, zostaje u mnie !!!

Jasia trzyma się dzielnie. Jakieś dwie godziny temu moja mama woła: maleńka przyszła się napić !!!
Smarkula wskoczyła na meble i wlazła do zlewozmywaka, gdzie swój wodopój ma Maciej. Umoczyła pysio z dwa razy ale to i tak cud !
Rano dostała ten sam zestaw nawadniająco -karmiący i znów zastrzyki. Nie ma pogorszenia, poprawa ,może za wcześnie mówić,, ale tyci, tyci jest. U Jaszczurki największym problemem nie jest nosek i oczka tylko pycholek, tu to świństwo ją najbardziej zaatakowało. Biedactwo ślini się przeokrutnie.
Co do mojego weta to jest naprawdę właściwym człowiekiem na właściwym miejscu,nawet tu na miau był polecany o ile dobrze pamiętam w wetach polecanych. Leczył moje poprzednie psice, dwukrotnie operował Żabę, leczył i leczy Macieja (syndrom urologiczny) zawsze z dobry ,długotrwałym skutkiem, Kasię i Zuzię też ma pod opieką. Zwierzaki się go nie boją, gada do nich jak do dzieci. I ja się go nie boję :mrgreen: , odpowiada na wszystkie pytania, nie zbywa człowieka.
Ponadto "nie zdziera", jak ma wątpliwości sam odsyła do specjalisty.

Teraz Jasia z sznurówką z pysia śpi na podusi. Wczoraj był jakiś kryzys albo ja już panikuję.

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Śro sie 08, 2012 23:11 Re: Znalazłam szarą pręgowaną koteczkę, zostaje u mnie !!!

tu skopiowałam z "wetów polecanych"
Wodzisław Śląski

polecam tutaj pana Maurycego Mosińskiego.Profesjonalizm pełną gębą,moje kotki za nim przepadają.Zawsze zadaję mnóstwo pytań i zawsze otrzymuję na nie wiarygodne i profesjonalne odpowiedzi.Nie faszeruje zwierząt lekami-ma wiele sprawdzonych "domowych" sposobów leczenia.
m0i pisze:
Polecam pana Mosińskiego.
W sumie w rodzinie leczy nam od wielu lat już 4 koty i 2 psy. Świetne (ludzkie) podejście i do zwierząt, i do ich właścicieli.
Ale potrafi też być stanowczy - sam mimowolnie słyszałem jak opierniczał właściciela za nieprawidłową dietę psa jak i niestosowanie się do lekarskich zaleceń.

Bez problemu udziela porad telefonicznie, krótko i rzeczowo.

Z naszych kotów to na koncie ma 2 sterylki, 1 kastrację - nigdy żadnych problemów pozabiegowych nie było.

08.2010 EwKo pisze:
Polecam, jako i przedmówcy Od lat leczy nasze świnki morskie, koty i psy.
Pełny wykaz usług (na przestrzeni lat widać ciągłe wzbogacanie oferty): http://www.animals-vet.pl/ .

08.2010 RokiEda pisze:
Również polecam p.Mosińskiego u którego leczę swoje zwierzaki ja i wiele moich znajomych.Wszyscy są zadowoleni i bardzo sobie chwalą tego lekarza.
Natomiast wiele narzekań słyszę na temat p.Oliwier Sobika,sama kiedyś leczyłam u niego psa mam blisko ale teraz już bym nie poszła,zmienił się na gorsze.Słyszę to też od znajomych którzy do niego zawitali i niestety nie są zadowoleni wolą jechać dalej byle nie do tego pana.

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Śro sie 08, 2012 23:18 Re: Znalazłam szarą pręgowaną koteczkę, zostaje u mnie !!!

Nie dziwię się,że się denerwujesz,sama jestem osrana ze strachu jak sie któryś rozchoruje :D
To dobrze,że masz takiego dobrego weta,szczęściara jesteś :D
Strasznie się ciesze,że jest trochę lepiej,to znaczy że już z górki :D Cały czas :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za Jasię. :1luvu:
No i nie zapomnij o mojej ulubienicy ,cudnej Żabci:!: Całuski w sam środek mokrego noska :1luvu:
Kotkom też oczywiście mizianki przesyłam :D
Głowa do góry,będzie dobrze :!: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
Wątek moich tymczasów i rezydentów http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 7#p9892897

halinka1403

 
Posty: 5833
Od: Nie maja 30, 2010 16:06
Lokalizacja: krosno

Post » Śro sie 08, 2012 23:29 Re: Znalazłam szarą pręgowaną koteczkę, zostaje u mnie !!!

halinka1403 pisze:Nie dziwię się,że się denerwujesz,sama jestem osrana ze strachu jak sie któryś rozchoruje :D
To dobrze,że masz takiego dobrego weta,szczęściara jesteś :D
Strasznie się ciesze,że jest trochę lepiej,to znaczy że już z górki :D Cały czas :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za Jasię. :1luvu:
No i nie zapomnij o mojej ulubienicy ,cudnej Żabci:!: Całuski w sam środek mokrego noska :1luvu:
Kotkom też oczywiście mizianki przesyłam :D
Głowa do góry,będzie dobrze :!: :ok: :ok: :ok:


Halinko dziękuję, ze jesteście tu ze mną. Czasem trzeba się wygadać, wypłakać ...
Co do Żabci to mój prosiaczek kochany cały czas trzyma wartę przy małej, jak miałam Jaśkę na ręku to aż popiskiwała i musiałam ją wsadzić na kanapę, żeby była "na posterunek".
Kociaki pozostałe trochę odsunięte na bok, nie pozwalam im na kontakt z Jaszulkiem, choć nie da się tego uniknąć. Zrekompensuję im to niedopieszczenie jak Jaszczurek wyzdrowieje, choć wiem, że to jeszcze długo potrwa.

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1, Silverblue, Talka i 18 gości