Moje koty IX. Różnorodność inwigilowana

[casica]

A ja z OT pytaniem - jak się hoduje takie bon vivanty? Ewentualnie kiedy i gdzie można sobie upolowac ?

Co do hodowli takich to niestety nic sobie nie wyhodowałam. Co do polowań zaś to tak, wiem, znam takie miejsca jedziesz?
Na polowanie

[ezzme]

Akurat futra to nie przekłamują w tę stronę Puszyste wygląda na mopa/ostroboka a nie odwrotnie. Jakoś tak lepiej wygląda Szkoda, że nie mogę jej oddać chociaż z dwóch kg Jakiś taki przeszczep rodzinny czy co

Swoje 2 kg też jej chętnie oddam

żeby było bliżej gatunkowo to ja w imieniu Miziuli mogę coś oddać, tak z 0,5kg spokojnie

[casica]

Dziewczyny, prawdziwie wzruszona jestem wielkoduszną ofertą dla Puti, ale i u nas ma kto oddawać
Kilka godzin wcześniej, w tym samym miejscu, na tej samej poduszce


jest z czego przyciąć

[Jek]

Na polowanie - jadę! (jak wytrzeźwieję )

[casica]

Na polowanie - jadę! (jak wytrzeźwieję )

No to dalej
popijemy po polowaniu, dobrym obyczajem

[AYO]

Ja z wami
Rozważałam co prawda urządzenie obławy w swoim województwie ale skoro wiecie, gdzie to występuje, to jadę

[zabers]

Wczoraj wieczorem złożoną nie wiedzieć czemu kultową poduchę od cioci zabers, zajęła Ryśka, później chudym półdupkiem wcisnęła się tam Puti....

...że się wtrącę - żeby nie było niejasności - niczym nie nasączam, niczego nie dosypuję do poduch.



zabers czasami szyjący

[casica]

Ja z wami
Rozważałam co prawda urządzenie obławy w swoim województwie ale skoro wiecie, gdzie to występuje, to jadę

Oooo a kto nam w końcu zabroni eksplorować różne tereny łowieckie?
Województwo pomorskie miłe jest całkiem i tez znam kilka zakątków wartych obławy

[casica]

Wczoraj wieczorem złożoną nie wiedzieć czemu kultową poduchę od cioci zabers, zajęła Ryśka, później chudym półdupkiem wcisnęła się tam Puti....

...że się wtrącę - żeby nie było niejasności - niczym nie nasączam, niczego nie dosypuję do poduch.



zabers czasami szyjący

Tak esrio? To się zastanawiam co Ty tam zaszywasz. A może sekret w niciach tkwi?

[zabers]

Wczoraj wieczorem złożoną nie wiedzieć czemu kultową poduchę od cioci zabers, zajęła Ryśka, później chudym półdupkiem wcisnęła się tam Puti....

...że się wtrącę - żeby nie było niejasności - niczym nie nasączam, niczego nie dosypuję do poduch.



zabers czasami szyjący

Tak esrio? To się zastanawiam co Ty tam zaszywasz. A może sekret w niciach tkwi?

Tak serio serio.
Obstawiam nici.

[casica]

No, ja poproszę troszkę takich nici
yes! yes! yes!
Już ja wiem jak ich użyć

[zabers]

No, ja poproszę troszkę takich nici
yes! yes! yes!
Już ja wiem jak ich użyć

P.S. uprasza się o kciuki na jutro dla Zmrola. Idą zęby.

[casica]

No, ja poproszę troszkę takich nici
yes! yes! yes!
Już ja wiem jak ich użyć

P.S. uprasza się o kciuki na jutro dla Zmrola. Idą zęby.

O kurczę, już jutro?
Są kciuki
I będą trzymane mocno

[zabers]

No, ja poproszę troszkę takich nici
yes! yes! yes!
Już ja wiem jak ich użyć

P.S. uprasza się o kciuki na jutro dla Zmrola. Idą zęby.

O kurczę, już jutro?
Są kciuki
I będą trzymane mocno

Tak, jutro. Nie ma na co czekać. Zmrol się podtuczył, urósł, ma bardzo ładne wyniki - można działać (tym bardziej, ze dziąsła - dramat).

[casica]

Jestem za. Nie ma co zwlekać jeśli weci mówią, że można.
Mam dwa bezzębne koty, usunięcie zębów im pomogło, a jako, że są domowe brak im wcale nie wadzi.
Nie mogę sobie darować, że nie usunęłam kiedyś zębów Draculowi, a nikt nie szczał z takim wdziękiem jak ten kotek
Oby Zmrolowi pomógł ten zabieg