Przyczyny kulawizny prośba o rady :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 20, 2012 11:19 Re: Leoś mój rudasek-już u nas :))

Schowaj wszystkie tłukące się bibeloty :P
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Pon lut 20, 2012 19:27 Re: Leoś mój rudasek-już u nas :))

Będzie kocie tornado :)
To prawda, że koteczki w tym wieku rosną z dnia na dzień. Znajomi byli zszokowani widząc, jak rośnie Brawa.
Rudaś cudowny jest :)
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Wto lut 21, 2012 8:17 Re: Leoś mój rudasek-już u nas :))

Dziś rano czekala mnie przykra niespodzianka, Leos nasikal mi na ciuchy naszykowane do pracy na lozku w malym pokoju :/ oprocz tego w kuwecie było również po nocy duze siku więc nie wiem o co chodzi? Moze czas go już ciachnac?
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto lut 21, 2012 9:28 Re: Leoś mój rudasek-już u nas :))

:evil: No to problem, naprawdę. Współczuję szczerze. On trochę za młody na to, aby znaczyć, ale... ? Może to kłopoty z pęcherzem?
http://www.ecodor.pl/
Chyba warto zainwestować.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lut 21, 2012 9:35 Re: Leoś mój rudasek-już u nas :))

No właśnie, wkurzyłam się tym bardziej, że w kuwecie było świeże siku, czyli musiał nalać specjalnie. Pytanie tylko dlaczego. Na szczęście jego siki nie śmierdzą więc sprało się zwykłym płynem do naczyń z łóżka, a ciuchy wylądowały w pralce. Qrcze dla mnie to totalna nowość bo Luna nigdy nie załatwiła się poza kuwetą :roll: :roll: i jak dojść do przyczyny :?:
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto lut 21, 2012 9:52 Re: Leoś mój rudasek-już u nas :))

Może zaczyna znaczyć. Nie zostawiaj żadnych rzeczy na podłodze (czy jak widać na łóżku) - niektóre koty, nawet kastrowane, każdą taką rzecz zasikają.
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Wto lut 21, 2012 9:55 Re: Leoś mój rudasek-już u nas :))

Tyle rad już czytałam na forum.Zmiana żwirku, badanie moczu, ale nie wiem, naprawdę.Bardzo Ci współczuję, sikanie to jest coś, czego boję się najbardziej.A może pomogłoby ograniczenie mu przestrzeni życiowej? Zamknąć go w jednym pokoju lub kuchni na jakiś czas ? Jest to kociak jeszcze.Ja bym tak zrobiła.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lut 21, 2012 10:20 Re: Leoś mój rudasek-już u nas :))

Tak właśnie myślę, że na noc będę zamykać pokoje. On śpi w salonie na narożniku z dostępem do kuchni i przedpokoju, to mu na noc powinno wystarczyć. Wczoraj rozwinęliśmy spowrotem dywan na który 1ego dnia próbował sikać, tarzałam się z nim po tym dywanie, żeby zobaczył, że służy do leżenia :) skumał bo później nie próbował tam sikać, za to nalał mi na ciuchy :evil: myślę jeszcze że może to mieć związek z tym, że w nocy zamykamy się w sypialni z mężem i nie może przez to z nami spać, a wynika to z alergii na jaką oboje cierpimy. ustaliliśmy ,że chcemy bardzo koty, ale rozsądniej będzie nie spać z nimi żeby objawy alergii się nie nasilały. Może dlatego nasikał, żeby zamanifestować swoje niezadowolenie z tego tytułu, poczucie odrzucenia, nie wiem. Mam nadzieję że jak pojutrze przyjedzie Chrupka i będzie miał towarzystwo do spania to więcej tego nie zrobi, a jutro rano wizyta u weta.
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto lut 21, 2012 10:27 Re: Leoś mój rudasek-problem z sikaniem :((

Koty bardzo nie lubią takiego ograniczania przestrzeni - jeśli w nocy nie ma wstępu do sypialni, nie powinien mieć go też za dnia. Może nie zaakceptować tego, że w nocy mu nie pozwalasz tam wchodzić, skoro w dzień chodził swobodnie. Kot przeważnie najbardziej chce być w pomieszczeniu, w którym go akurat nie ma :P
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Wto lut 21, 2012 10:32 Re: Leoś mój rudasek-problem z sikaniem :((

w dzień też go nie wpuszczamy, poprostu nie widział na oczy tej sypialni i nawet się tego nie domaga. Wystarczy mu pozostałe 50 metrów :D ale mój wniosek bierze się stąd, że jak rano wstałam to siedział naprzeciwko sypialni i czekał na mnie :( zamiast być wkurzona to mi go szkoda , bo dla mnie to taki dzieciak ,który w nocy chce do mamy a nie może do niej wejść :ryk: w poprzednim domu Luna ze mną spała i strasznie się dusiłam w nocy, więc teraz wolę tego uniknąć. Dziwię się tylko bo poprzednie noce odkąd u nas jest było tak samo i nic nie zbroił. No nic wysłałam TŻa do mamy po Feliwaya w sprayu i ma spsikać łóżko i dywan. Zobaczymy, dziś Leoś zostaje pierwszy raz na tak długo sam w domu, bo TŻowi się urlop skończył, obym wieczorem nie zastała chałupy tonącej w moczu
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto lut 21, 2012 10:48 Re: Leoś mój rudasek-problem z sikaniem :((

Denerwować się na maluszka nie ma sesnu. Przyczyn może być wiele. Może nie lubi korzystać z bardzo zasiusianej pościeli? A może faktycznie badanie moczu? Zawsze pomoże to wykluczyć przyczyny zdrowotne. Oczywiście może być też tak, że to ze smutku. Ograniczenie przestrzeni życiowej na noc nie zaszkodzi. Moje dziewczynki mają na noc zamykany pokój, w którym wolę nie pozostawiać ich bez opieki (kable, komp, itp.). Dobrze jest też na noc dać kociakowi zabawki niehałasujace, a przed snem zmęczyć zabawą. :) Trzymam kciuki, żeby było dobrze.
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Wto lut 21, 2012 10:59 Re: Leoś mój rudasek-problem z sikaniem :((

Jeśli sika do kuwety I gdzieś indziej, to raczej nie jest chory. Ubrania były przesiąknięte ludzkim zapachem, po nasikaniu są przesiąknięte kocim. Być może po prostu bierze wszystko w swoje posiadanie, wiadomo, dom należy do kota, ludzie tylko spłacają kredyt :P
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Wto lut 21, 2012 11:04 Re: Leoś mój rudasek-problem z sikaniem :((

hahaha też tak pomyślałam, bo obydwa siki i to na ubraniach i te w kuwecie były świeże tzn jeszcze nie wsiąknięte porządnie, co oznacza, że w podobnym czasie napompował, na ubraniach i sofie była mała kałużka, w kuwecie sporo nasikane, więc wyglądało tak jakby siknął na ciuchy i dokończył w kuwecie cholera jedna, a może mu sie moje perfumy nie podobają :D słuchajcie myślicie że jak spiskam Feliwayem dywan i sofę to może pomóc?
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto lut 21, 2012 11:05 Re: Leoś mój rudasek-problem z sikaniem :((

Całe szczęście, że moje kitki nie mają takiego podejścia. :D Mam tylko jedną zapalona miłośniczę kuwet ziemnych - po naszemu doniczek. :roll: Woli korzystać z doniczek, jak już musi, to z kuwety też potrafi. :twisted:
W każdym razie Leoś króciutko jest w domu, wasze relacje jeszcze się układają. I w główce też musi mu się dopiero nowy świat uporządkować.
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Wto lut 21, 2012 11:08 Re: Leoś mój rudasek-problem z sikaniem :((

Wiem,wiem przecież nie przestanę go kochać tylko wolałabym oduczyć go takich praktyk póki jest jeszcze malutki. Jutro jadę do weta rano i tu kolejna wątpliwość. Po pierwsze dziś dowiedziałam się, że w klinice do której chodziłam z Luną nie pracuje już nasza ukochana Pani doktor Agnieszka Kańska i mam dylemat gdzie i do kogo iść. Po drugie w książeczce jaką mam z DT jest wpisane, że powinien być zaszczepiony około 24 lutego i tu pytanie, skoro Chrupka przyjeżdża 23ego to szczepić go jutro czy później....aaaaaaaaaaaaa :roll: :roll:
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości