Puszek, Garfildosek mają swój nowy dom.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 04, 2011 9:12 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko, tymczas biało czarny II

joarkadia pisze:Karina zadbana, roześmiana, wypielęgnowana i strasznie duuuuuuza sie zrobiła przez te pare dni 8O 8O I je jak mala smoczyca :mrgreen: Dziecko mi strasznie szybko rośnie, wiecie? Za rok będzie sama pisać na laptopie do Ciotek, uczyć koty prawidłowego zachowania w kilku językach.... :wink: Zdolne mam dziecko - dziś w nocy próbowała podnieść główkę trzymając się rączkami szczebelek łóżeczka. I tak na 4,5 centymetrów uniosła się 8O 8O Mamusia pęka z dumy :twisted: (aż nie spała od 2 w nocy z przejęcia :wink: )


Joarkadio ani obejrzysz się jak przyprowadzi ci do domu zięcia,zdolności ma po mamie-rzecz jasna nikt tu nie zaprzeczy :wink:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Nie gru 04, 2011 9:23 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko, tymczas biało czarny II

rudy kociak pisze:
joarkadia pisze:Karina zadbana, roześmiana, wypielęgnowana i strasznie duuuuuuza sie zrobiła przez te pare dni 8O 8O I je jak mala smoczyca :mrgreen: Dziecko mi strasznie szybko rośnie, wiecie? Za rok będzie sama pisać na laptopie do Ciotek, uczyć koty prawidłowego zachowania w kilku językach.... :wink: Zdolne mam dziecko - dziś w nocy próbowała podnieść główkę trzymając się rączkami szczebelek łóżeczka. I tak na 4,5 centymetrów uniosła się 8O 8O Mamusia pęka z dumy :twisted: (aż nie spała od 2 w nocy z przejęcia :wink: )


Joarkadio ani obejrzysz się jak przyprowadzi ci do domu zięcia,zdolności ma po mamie-rzecz jasna nikt tu nie zaprzeczy :wink:


Już się boję co to będzie :strach: :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Nie gru 04, 2011 16:21 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko, tymczas biało czarny II

Poszłyśmy do znajomej na herbatę, a wróciła panna Karina z dwoma siniakami po ukłuciach szczepionki na nóżkach :twisted: :twisted: Dziecko płakało doslownie 2 minuty po czym poszła spać :mrgreen: :mrgreen: Lekarka maksymalnie zdziwiona :ryk:
A ja bedę bardzo zdziwiona niedługo - zaczyna się ząbkowanie :strach: :strach: :strach: :strach: :strach: :strach: :strach:
Koty grzeczne wyleguja się wszędzie gdzie się tylko da.... ale zaraz wstaną - jak tylko zacznę ubierać choinkę... i jaka trampolina do skakania będzie :roll: :roll: :evil: :evil:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Nie gru 04, 2011 16:34 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko, tymczas biało czarny II

To ciesz się mamusiu,że dziecko nie wyje jak syrena strażacka.Niektóre dzieci tak mają,że jak zobaczą biały fartuch lekarz lub pielęgniarki to już zaczynają koncert.Swoją drogą koty też pozytywnie oddziałują na dziecko i coś w tym jest jak dziecko wychowuje się ze zwierzętami.Drażnią mnie sytuacje typu -nie rusz kotka,bo może mieć bakterie.Jeżeli dziecko od początku przebywa ze zwierzętami,to nie straszne mu alergie i inne paskudztwa-wystarczy,że przestrzega podstawowych zasad higieny.Jesteś rozsądną mamą i nie wpadasz w histerię z byle powodu.A malutka jest śliczna,taka porcelanowa laleczka :1luvu:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Nie gru 04, 2011 16:52 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko, tymczas biało czarny II

Na razie nie wyje.... nie widać jeszcze ząbków, ale powiększone dziąsełka już są.
Już się boję :evil: :evil: :evil:
A koty to z nia spią - wszystkie bakterie wspolne są :twisted: :twisted:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto gru 06, 2011 15:20 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko, tymczas biało czarny II

A jak Twoje kociaste + choinka? Ja jakoś obawiam się o Ryśka...

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Wto gru 06, 2011 16:35 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko, tymczas biało czarny II

A u Karinki Mikołaj dzisiaj był? :s3: Pozdrawiam mikołajkowo całą rodzinę i tę kocią i tę ludzką :s5:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Czw gru 08, 2011 8:31 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko, tymczas biało czarny II

:1luvu: :1luvu:
Obrazek

renatab

 
Posty: 4157
Od: Pt paź 08, 2010 19:58
Lokalizacja: Warszawa / Wola

Post » Czw gru 08, 2011 8:45 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko, tymczas biało czarny II

A co tu tak cicho? 8O Czy wszystko w rudym domu w porządku?Czy zdrowi jesteście?

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Pt gru 09, 2011 17:13 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko, tymczas biało czarny II

Byłam znowu tydzien w szpitalu... tym razem zatrucie pokarmowe, wymioty, wzrost ciśnienia i niedokrwistość.....
Choinka stoi, świeci się, a Karina śpi jak susełek :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt gru 09, 2011 17:28 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko, tymczas biało czarny II

No to leciutkie uffffff :D choć wieści o twoim stanie zdrowia są niepokojące,dobrze że jesteś :wink: Nieustające kciuki za zdrowie twoje,dziecka i całego kotostanu :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Pt gru 09, 2011 17:50 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko, tymczas biało czarny II

Połowa kotostanu - Puszek i Garfield - obrażeni. Chmurek wcina pierog ruski :mrgreen: , Ryś na szafie. Chrzcin nie ma
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt gru 09, 2011 18:19 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko, tymczas biało czarny II

Jak dobrze znów Cię "widzieć" :lol:
Powiedz choróbskom, żeby Ci dały już wreszcie trochę spokoju :mrgreen:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 10, 2011 3:02 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko, tymczas biało czarny II

Garfild łaskawie wrócił... o3 w nocy zdecydował się :evil: :evil:
To się skończy u mnie zapaleniem płuc :( :(
Szukanie Puszka jeszcze mnie czeka... :ok: :ok: :ok:
I wbicie komuś zębów za wypuszczenie kotów :placz: :crying: :placz: :crying:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob gru 10, 2011 8:46 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko, tymczas biało czarny II

A to szwendacz z Garfilda :lol: a wybicie uzębienia komuś jak najbardziej przysługuje komuś gratisowo,z tym zgadzam się :ok:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue, Zosia007 i 11 gości