Kitka, Cyryl i devonki - cz. 10; Elfiki :) s. 91

[anulka111]

Ryża odzyskała głos. Właśnie łazi po domu i całkiem głośno miauczy

zadośćuczynienie za kilka dni ciszy ....

Ciesze sie ,ze wyzdrowiala

[Kicorek]

Ona nigdy nie była głośna, tylko wczoraj chyba cieszyła się odzyskaną zdolnością miauczenia

Zdrowa do końca niestety jeszcze nie jest, ale jej przejdzie

[Gourmet]

Ona nigdy nie była głośna, tylko wczoraj chyba cieszyła się odzyskaną zdolnością miauczenia

Zdrowa do końca niestety jeszcze nie jest, ale jej przejdzie

Cieszem siem Ci ja

[milva b]

I jak Alma? Już głos w normie?

[Kicorek]

W normie, w normie

Warczenie też w normie - dziś podczas kontroli ogłuszyła osłuchującą ją lekarkę

Wszystko jest już w porządku
A jaka była rozkoszna i rozmruczana po powrocie z lecznicy


Zabrałam się wreszcie za zdjęcia z wystawy sprzed dwóch tygodni


Tankowiec:


Bonio:


Bhadra i Bonio:


Devonka kastratka z hodowli Marcepana:


Oraz Bushi od MAGDZIOLa:

[ewkaa]

W normie, w normie

Warczenie też w normie - dziś podczas kontroli ogłuszyła osłuchującą ją lekarkę

Wszystko jest już w porządku

Zabrałam się wreszcie za zdjęcia z wystawy sprzed dwóch tygodni

i czekam na wiecej

[Kicorek]

Dobra, dokończyłam na razie sobotę.


Bardzo sympatyczny seszelek:




A poniżej BIS - wybrane fotki.

Devonka w klasie weteranów:


Modelowa figura sfinksa:


Bonio wzięty przez sędziów w obroty:


Co za brzydki facet, mamuniu, przytul mnie!


Piórkowa samoobsługa:


Oraz Tankowiec w opozycji:


Wszystkie zdjęcia są tu: WYSTAWA 3.12.2011

[milva b]

Super fotki, Kicor! I komentarze do zdjęć również
tylko Bhadrunga mało, oj mało

[zunia]

Kurcze ale Was zaniedbałam
Dopiero dzisiaj przeczytałam, że Kitka skończyła 16 lat. Wycałuj ją ode mnie i życz jej jeszcze dużo latek w zdrowiu i spokoju.

Wesołych i spokojnych Świąt Wam życzę, przyjemnej domowej atmosfery, wspaniałych potraw i masę miłych niespodzianek.

[Kicorek]

Miło znów Cię widzieć, zuniu


Wszystkiego dobrego dla sympatyków i przyjaciół:



A takie zrobiłam dla strony mojej hodowli na Facebooku:

[gattara]

Wesołych Świąt Kochani

[ewkaa]

[Kicorek]

Oj, zaniedbałam wątek, ale i tak prawie nikt tu nie zagląda, więc mała strata
A ja jakoś miałam chyba świąteczno-końcoworocznego doła, zastanawiałam się, czy całkiem sobie forum nie odpuścić, choć na jakiś czas
Ale chwilowo jest jakby lepiej, więc sobie popiszę

Dziękuję gattarze i ewkaa oraz ewagrz za piękne pocztówki



W Wigilię byłam świadkiem poniższej scenki

"Kitka, przesuń się"


"Nie jestem aż taka gruba, powinnam się zmieścić"


"I tak się wcisnę!"


"Uff, co nieco wprawdzie wystaje, ale się udało"


Kitka po paru minutach nie wytrzymała, dosłownie wycisnęła się spod przygniatającej ją Hestii i sobie poszła
A dlaczego Hestia nie mogła się zmieścić? Bo w budce oprócz Kitki leżała już Alma

[Zofia.Sasza]

Oj, zaniedbałam wątek, ale i tak prawie nikt tu nie zagląda, więc mała strata
A ja jakoś miałam chyba świąteczno-końcoworocznego doła, zastanawiałam się, czy całkiem sobie forum nie odpuścić, choć na jakiś czas
Ale chwilowo jest jakby lepiej, więc sobie popiszę

Dziękuję gattarze i ewkaa oraz ewagrz za piękne pocztówki



W Wigilię byłam świadkiem poniższej scenki

"Kitka, przesuń się"


"Nie jestem aż taka gruba, powinnam się zmieścić"


"I tak się wcisnę!"


"Uff, co nieco wprawdzie wystaje, ale się udało"


Kitka po paru minutach nie wytrzymała, dosłownie wycisnęła się spod przygniatającej ją Hestii i sobie poszła
A dlaczego Hestia nie mogła się zmieścić? Bo w budce oprócz Kitki leżała już Alma

Biedna Alma!

[ewagrz]