elag. dziękuję Ci za tel, na razie wydaje mi się, że widzę poprawę u Mani

wyszła spod łóżka, przyszła się pomiziać, ociupinę zjadła

i nie ma biegunki

pupcia jakby mniej ją boli bo siada już normalnie, teraz drzemie na drapaczku, jednak jest słabiutka, wymęczona

jednak mam nadzieję, że najgorsze za nami
W końcu też dzisiaj Coco po swojemu towarzyszyła mi w kuchni

ona tak przysiada na brzeżku zlewu i obserwuje mnie czekając na jakieś rarytaski

dziś co prawda apetyty strasznie mikre, saszetki royala niestety ledwo co skubnięte
zerkam właśnie cały czas na Maniusię

śpi spokojnie w pozycji normalnej dla zdrowego kota
każda z Was już na pewno wie jak zachowuje się, śpi, chodzi, siedzi jej kot/koty gdy wszystko jest dobrze
ja np Bubę (ona jest od 3lat u mnie) znam na tyle, że jak spojrzę na nią wracając np z pracy to wiem czy ma gorączkę, czy jest chora, Mania niestety jest u mnie 2 miesiące więc dopiero się uczę jej zachowań, ale już dziś widzę poprawę, ona w nocy to tak czuwała a nie spała, teraz śpi i odpoczywa
Bajka natomiast jest chyba w najlepszej kondycji, również z podawaniem tabletek mam z nią najmniejszy problem

aż nie wiem jak to się dzieje
