Niania (') Krzywy (') Thaja (') Joś już w domu:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 25, 2011 20:37 Re: Księżycowa mała Thajka szuka domu. Dymna, 11 tygodniowa.

Czy zna ktoś kogoś z okolic Bielska-Białej na wizytę przedadopcyjną?
Ja niestety nie mogę sama teraz jechać...
Jeśli ktoś by znał, bardzo proszę o info na pw :kotek:
tellma
 

Post » Czw lip 28, 2011 23:02 Re: Księżycowa mała Thajka szuka domu. Dymna, 11 tygodniowa.

no tak... znow dowiaduje sie od osob trzecich, ze macie kolejnego tymczasa...

sliczna malenka :1luvu:
szyszek pisze:Sliczności maleńkie, utuliłam bym ją na amen.
Ona jest do schrupania, nie mogę się napatrzeć na te zdjęcia, mistrzostwo swiata.

ja tez, slodziasna jest :1luvu:

milego wypoczynku, Korciaczki :) Tu ostatnio pogoda bardzo kaprysna, mam nadzieje jednak, ze tam, gdzie bedziecie wypoczywac bedzie o wiele laskawsza :)
A kto wie, czy nie wrocicie z kolejnym tymczasiatkiem hehehe :D

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt lip 29, 2011 8:52 Re: Księżycowa mała Thajka szuka domu. Dymna, 11 tygodniowa.

Witam Martwie sie bo cisza na Twoim forum. Czy Thajka jest jeszcze u Was? Prosze napisz co sie dzieje . Pozdrawiam

Franczeska

 
Posty: 27
Od: Pt cze 10, 2011 9:21

Post » Pt lip 29, 2011 10:03 Re: Księżycowa mała Thajka szuka domu. Dymna, 11 tygodniowa.

Thaja pozdrawia :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Troszkę urosła. Jest niezwykle wdzięcznym, małym stworzonkiem, które nie wiadomo kiedy, jak pakuje się na kolanka i zasypia słodko.
Co do domku - czekam na odpowiedź osoby z Bielska w sprawie wizyty przedadopcyjnej, trochę to się ciągnie, no ale w końcu mamy wakacje. Mam nadzieję, że dziś będę już coś wiedziała, a jeśli nic z tego nie wyjdzie, pojadę sama.
Domek ma 5-letnią kotkę i osiatkowane okna. Dziewczyny nawiązałay z nim kontakt na Kocim Zakątku. I chyba ten domek tu czasem zagląda i pewnie się niecierpliwi.

Szczerze mówiąc, mała jest tak niewiarygodnie słodka, ze miałam moment, że sama zastanawiałam się nad jej adopcją...
Co do zdrowia: niestety nie udała mi się wybrać do weta w ostatnich dniach, ale też i oczka już znacznie lepiej po zakrapianiu, jedynie jeszcze w uszkach jakieś farfocle i resztki po świerzbie. Pójdę z nią w poniedziałek, mam nadzieję, że w końcu się wybiorę.

Pozdrawiam wszystkich :kotek:
tellma
 

Post » Pt lip 29, 2011 12:40 Re: Księżycowa mała Thajka szuka domu. Dymna, 11 tygodniowa.

Oj ale Tajka cos bardzie smutna.
Pewnie tęskni za dziewczynkami i rozgardiaszem :wink:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lip 29, 2011 12:45 Re: Księżycowa mała Thajka szuka domu. Dymna, 11 tygodniowa.

Dorota Wojciechowska pisze:Oj ale Tajka cos bardzie smutna.
Pewnie tęskni za dziewczynkami i rozgardiaszem :wink:

A może dorasta?Bejbi też miała jako maleństwo taką niewinność i bardziej wesoło wyglądała,a teraz to jest bardziej smutna.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lip 29, 2011 21:16 Re: Księżycowa mała Thajka szuka domu. Dymna, 11 tygodniowa.

jaka ona slodka, sliczna, poprostu obledna :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt lip 29, 2011 22:40 Re: Księżycowa mała Thajka szuka domu. Dymna, 11 tygodniowa.

RudyiSrebrnyKot jest z Bielska Białej może napisz na pw i podjedzie na p/a. Oczywiście nie odmówię sobie przekazać zachwytów nad urodą Thajki - cuuudna :!:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 29, 2011 23:15 Re: Księżycowa mała Thajka szuka domu. Dymna, 11 tygodniowa.

na pewno znajdziecie malenkiej super domek :) :ok: :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt lip 29, 2011 23:55 Re: Księżycowa mała Thajka szuka domu. Dymna, 11 tygodniowa.

Cudo :1luvu: :1luvu: :1luvu: nie kot... ;)
_________________________________________________________
Kajko, Kokos(z), Kilek oraz Kazio (Aslan) - czyli pingwin, krówka, tygrys i duże lwiątko pod jednym dachem :D

LSVC

 
Posty: 2558
Od: Pon gru 28, 2009 22:25
Lokalizacja: Chorzów

Post » Nie lip 31, 2011 19:37 Re: Księżycowa mała Thajka szuka domu. Dymna, 11 tygodniowa.

Ależ to słodkie! Ona ma chyba jakieś rasowe koneksje, mam wrażenie, że na tych uszkach są takie delikatne pędzelki:-) W ogóle zauważyłem, że macie szczęście do wyjątkowo sympatycznych i wyjątkowo fotogenicznych tymczasów (Migotka!!! :-)). Można by z nimi wydawać pocztówki albo kalendarze i sprzedawać, oczywiście na rzecz potrzebujących kotów. Obowiązkowo z kanapową Thajką na okładce!
Podaruj 1% kotom z FF - KRS 0000228933!
Przygarnij kotusia, adoptuj kicię:
http://www.fundacjafelis.org (strona w budowie)

Domek Emilki

 
Posty: 121
Od: Pt lut 12, 2010 10:42
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon sie 01, 2011 15:06 Re: Księżycowa mała Thajka szuka domu. Dymna, 11 tygodniowa.

cześć Thajeczko
jesteś piękna jak ,,niewiemco,,

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto sie 02, 2011 10:05 Re: Księżycowa mała Thajka szuka domu. Dymna, 11 tygodniowa.

Ponieważ zakładając Thai wątek na forum stała się ona niejako kotem trochę ”publicznym” napiszę wszystkim zainteresowanym odnośnie jej obecnego statusu, a więc kota w tzw. DT.
Nie jestem w tej chwili w stanie (psychicznie)przeprowadzić adopcji Thai. W ogóle chyba nie powinny przywozić dziewczyny jej ze schroniska - jest bardzo ładnym kotem i pewnie grzałaby już się we własnym domku. Za szybko, po adopcjach sierotek, dziewczyny przywiozły Thaję. Nie jestem automatem do wydawania kotów, nie mam monopolu na dyplomację w prowadzeniu rozmów z domkami, nie zawsze wiem, co mam w danej sytuacji zrobić i jak się zachować. Szczerze mówiąc nastąpiło chyba tzw. „przesilenie „ materiału’ – adopcje sierotek wyczerpały mnie emocjonalnie. Thaję darzę szczególnym uczuciem, ale wiem, że nie może u nas zostać.
Muszę trochę odpocząć. Na ten moment, na jakiś czas - tydzień, może dwa, wstrzymuję wszelkie ew. rozmowy w sprawie adopcji Thai. Przepraszam wszystkie domki, zwł. ten z Warszawy i ten z Bielska , bo wiem, że tu czasami zaglądają za swoją nieudolność.
Dziękuję Iwecie za chęć pomocy w przeprowadzeniu wizyty adopcyjnej.
Jeśli sprawa Thai ruszy, dam znać.
Pozdrawiam
tellma
 

Post » Wto sie 02, 2011 10:16 Re: Księżycowa mała Thajka szuka domu. Dymna, 11 tygodniowa.

Tellmo - nie rób sobie wyrzutów... Są takie koty, które poruszają w nas specjalną strunę - i z tymi najtrudniej się rozstać. Do tego trzeba stopniowo i powolutku "dojrzeć" (chociaż niezależnie od momentu to i tak potem bardzo boli :( ).

Thajeczka jest rzeczywiście szczególna - nie tylko pod względem urody, którą się wszyscy zachwycają, ale także - jak piszecie - charakteru i ufności do ludzi. Na pewno wybierzecie jej najlepszy domek - nie trzeba się z tym spieszyć. A jeśli któryś z chętnych domów naprawdę jest zainteresowany i zdecydowany - to pewnie spokojnie poczeka! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Wto sie 02, 2011 10:20 Re: Księżycowa mała Thajka szuka domu. Dymna, 11 tygodniowa.

Kurcze,gdybym nie miała nieszczepionej i tak finansowo mnie rujnującej Bejbi to przyjechałabym pociągiem po koteczkę.Po Bejbi też wlokłam się do Warszawy.No ale kotów nie zmienia się jak rękawiczki.Bejbi też ma króciutkie pędzelki,a było bardziej widać jak była dwu miesięczna.Jest Skype,możesz obejrzeć z kamery caaałe mieszkanie,wszystko :!: Zamiast jechać,rozmawiać i oglądać przez Skypa :ok: :ok: :ok:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot], Hana i 57 gości