Conan, Freya i Prozac-zapalenie pęcherza

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 01, 2011 11:28 Re: Conan, Freya i Prozac-fotki trójkota str. 7/ cz. III

Pozytywko boję się jak diabła tej alergii, wczoraj do drugiej w nocy siedziałam i czytałam o objawach alergicznych na skórze u kotów. No i to co ona ma w ogóle tak nie wygląda. Obmacałam ją całą, dokładnie. Tylko to na szyjce. Rankę na szyjce też obejrzałam. No wygląda jak zdarty naskórek i tyle. Nie ma i nie było wcześniej żadnych strupków, guzków, wypukłości, czegoś takiego jak u Twojej Kaju też nie ma. A poprzednia ranka zagoiła się pięknie jak nie mogła się drapać. Już futerko zarasta. gdyby to było alergiczne to chyba nie zagoiłoby się ot tak prawda?
Natomiast czytałam też o kotach które drapią się i wylizują ze stresu, lęków itp. I wtedy to wygląda jak zwykła rana.
Narazie jestem w domu, wzmocniłam ochronę na szyji i będę kontrolować. Jakby co, zmienię mięso i też będę obserwować.
Przeżyłabym fakt karmienia jej tylko chrupkami, ale nie wiem jakbym przy tym upilnowała reszty. Prozac zjada wszystko i zawsze :lol: a on takich rzeczy jeść bezwzglednie nie może.
Narazie nie panikuję z tą alergią, bo mi to kompletnie nie pasuje.
Wetka oglądała wtedy rankę. Oczywiście pierwsze co zasugerowała to alergia. Tylko cieżko jest mi się kierować jej osądem, skoro nie zapytała przy tym w ogóle co Frejka je, nie mówiła o innych możliwościach jak stres, nie pytała o okoliczności zdarzenia. No z całym szacunkiem dla kocich lekarzy, ale jestem dość nieufna i kieruję się też swoim rozumem, intuicją i znajomością psychiki mojego kota.
Zrobię dla koteczki wszystko co sie da, żeby było ok.
A wetkę zapytam tylko o zęby.
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 01, 2011 11:31 Re: Conan, Freya i Prozac-fotki trójkota str. 7/ cz. III

Pierwsze zabawy chłopaków :mrgreen:

http://www.youtube.com/watch?v=19fLjQwqLTA


Konan to jeszcze taki śmieszny i ruchliwy kociak przy Prozacu :lol:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 01, 2011 11:34 Re: Conan, Freya i Prozac-fotki trójkota str. 7/ cz. III

wiem, wiem, ja też alergie dopuszczam w ostatniej kolejności ;)
Skoro to wyłącznie na szyjce, to pewnie rzeczywiście zadrapanie, a nawet człowiek, jak ma rankę przecięta kartką papieru na przykład, to się irytuje i jej co chwila dotyka, bo niby nie boli, a coś smyra
A co dopiero kot, który to rozlizuje szorstkim języczkiem
Nie panikuj rzeczywiście, a własna intuicja bardzo się przydaje :) w kontaktach z lekarzami wszelkiej maści
Będzie dobrze i z każdym dniem coraz lepiej
:ok:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 01, 2011 11:36 Re: Conan, Freya i Prozac-fotki trójkota str. 7/ cz. III

patrzę na Konanka i jakbym Lokiego widziała :D

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 01, 2011 11:38 Re: Conan, Freya i Prozac-fotki trójkota str. 7/ cz. III

Zaczepny Konanek :lol: Jakie on pozy robi jak chce sprowokować kumpla, oczywiście najlepsze sceny odgrywały się jak myłam zęby i nie miałam aparatu :twisted:

Obrazek

Śpiacy słodziak, wyglada jakby mieszkał z nami od dawna :D
Obrazek Obrazek
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 01, 2011 11:42 Re: Conan, Freya i Prozac-fotki trójkota str. 7/ cz. III

pozytywka pisze:wiem, wiem, ja też alergie dopuszczam w ostatniej kolejności ;)
Skoro to wyłącznie na szyjce, to pewnie rzeczywiście zadrapanie, a nawet człowiek, jak ma rankę przecięta kartką papieru na przykład, to się irytuje i jej co chwila dotyka, bo niby nie boli, a coś smyra
A co dopiero kot, który to rozlizuje szorstkim języczkiem
Nie panikuj rzeczywiście, a własna intuicja bardzo się przydaje :) w kontaktach z lekarzami wszelkiej maści
Będzie dobrze i z każdym dniem coraz lepiej
:ok:


Nie chcę, żeby ktoś pomyślał, że kotki nie chę leczyć czy cos, bo mi się diagnoza nie podoba czy karmienie chrupkami. Zrobiłabym wszystko co konieczne gdybym miała pewność. Ale naprawdę jej ranka nijak nie wygląda jak objawy alergiczne. A druga pojawiła się jak mnie nie było. Dlatego też myślę o psychodermatozach. Zobaczymy. Wszystko jest teraz pod kontrolą.
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 01, 2011 11:47 Re: Conan, Freya i Prozac-fotki trójkota str. 7/ cz. III

no, ja tak na pewno nie pomyślę :D
w końcu to Duża jest obok swojego kota i obserwuje i konsultuje się z wetem
nigdy by mi nie przyszło do głowy zarzucać Dużemu braku opieki nad footerkiem, skoro ja siedzę przed kompem, a on przed kotem :)
Chociaż wiem, że niektórzy tak robią, a nawet wręcz łażą po wątkach, żeby się przyp... do Dużych :?

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 01, 2011 11:59 Re: Conan, Freya i Prozac-fotki trójkota str. 7/ cz. III

No ja właśnie dlatego tak zapobiegawczo tylko wspominam o swojej trosce itp.
A sobie ufam, wetka nie umiała wyleczyć Konana z ciągłej sraczki bo nie brała wszystkiego pod uwagę, lekarze myślą często schematycznie niestety. A ja go wyleczyłam sposobem banalnym.
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 01, 2011 12:14 Re: Conan, Freya i Prozac-fotki, video str.7,8

Przeczytałam wszystko (rozpisujesz się, ale ja Ci sie nie dziwię :mrgreen: )
Prozac przecudny! Co za pogodny, wspaniały kot :1luvu:
Trzymam kciuki za Frejkę...

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 01, 2011 12:20 Re: Conan, Freya i Prozac-fotki, video str.7,8

No, rozpisuję się :oops: kiedyś na polskim, teraz na forum, nie umiem streszczać kompletnie :oops:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 01, 2011 12:26 Re: Conan, Freya i Prozac-fotki, video str.7,8

to dobrze
lakoniczne wątki są nudne :wink:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 01, 2011 12:34 Re: Conan, Freya i Prozac-fotki, video str.7,8

Jeszcze dwa, trochę niedorobione filmiki :P jeden za krótki, aparat mi uciął, drugi jakiś niewyraźny. Kręcić filmów zawodowo to ja nie będę :lol:

Tu widać jak Frejka podchodzi do Prozaca, a potem go osykuje. Prawie jakby go zwyzywała :roll:

http://www.youtube.com/watch?v=QOWSq9omkSU

A tu sielanka, tym razem bez przemocy :P Konan jak to Konan, ma ADHD, Prozac prezetuje dojrzałość i stoicki spokój, a w tle czaji się dzika dzicz :lol: w futerku delikatnej kotecki :twisted:

http://www.youtube.com/watch?v=Zd8kTnHQE2M
Ostatnio edytowano Pon maja 02, 2011 22:30 przez shalom, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 01, 2011 19:39 Re: Conan, Freya i Prozac-fotki, video str.7,8

ale słodziak :ok:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28701
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie maja 01, 2011 23:00 Re: Conan, Freya i Prozac-fotki, video str.7,8

Cały czas się poznajemy.
Wiemy już, że Prozac umie śpiewać :lol: że nie przepada jak mu sie smyra tylne łapki, że nie przepada jak Konan che mu pomóc w toalecie :roll:
Bo Konan ma jakieś dziwne zboczenie :oops: chodzi o mycie dupki. On ma nieskazitelnie czystą :oops: jakby nie używał :P i zawsze próbuje innym kotom też tak dokładnie umyć :twisted: a Prozac nie do końca jest zachwycony tym pomysłem :lol:
Poza tym Prozac naprawdę zawsze coś by oszamał :lol: nie to, że jest głodny, ale zawsze znajdzie się u niego miejsce na małe conieco, a moze nawet nie takie małe :lol: Dziś przy okazji naszego obiadu zeżarł ogon i głowę pstrąga :roll: mam nadzieję, że nic z tego mu nie zaszkodzi, miałam mieszane uczucia jak go zastałam przy podwieczorku :roll: ale zajadał z takim smakiem :P No, robi też za kocią zmywarkę, czyści po wszystkich miseczki, wylizuje również podłogę z kocich resztek :ryk:
Ogólnie nie przeszkadza nam jego apetyt, ale zaczęłam się zastanawiać jak to będzie jak będziemy musieli zostawić je na 2, 3 dni z chrupalami głównie. No bo, on lubi zjeść wszystko, praktycznie od razu. A Konan i Frejka sobie dawkują. Wiec jak on zje wszystko na początku to co potem będą jeść? :roll: to sie nazywa problem kociologistyczny :lol:

A my dziś wybraliśmy się do ZOO, zgadnijcie gdzie siedziałam prawie cały czas? oczywiście tam gdzie koty, tyle że dzikie :D Nie mogłam się nazachwycać. I zachowywały się tak podobnie do naszych dachowców, tylko trochę większe i bardziej drapieżne były :lol: A najbardziej podobał mi się Serwal. Mieć takiego udomowionego, marzenie :D
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 02, 2011 7:08 Re: Conan, Freya i Prozac-fotki, video str.7,8

Doczytałam wszyściutko :1luvu:
Witamy przepięknego Prozaczka i głaski, mizianki dla wszystkich :1luvu:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33216
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1381 gości