Kocie Rewolucje - kolorowy Mix - Luna, Wedel, Gia

Noooooo

ewkaa pisze:
angel03 pisze:nowe fotki więc będą niebawem!!!!!!

A dzisiaj taka okazja - Gia kończy 10 miesięcy może będą jakieś wieści i fotki

Tez marze o fotkach

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

No dobrze z okazji tego 10 miesiąca Gii,panienka(prawie 7 kg) i rozjechany Wedel:)

angel03 pisze:

Jaki słodki nalesniczek :1luvu:

angel03 pisze:

Widzę, że czarne pręgusy uwielbiają się upychać w różne budki :mrgreen:

angel03 pisze:No dobrze z okazji tego 10 miesiąca Gii,panienka(prawie 7 kg)

Pięknie rośnie panienka :love:

Ojejejej

Jaki placek firmy Wedel :ryk:

,ach to jest Słodziak :1luvu:

Gia pięknotka :1luvu:

,pewnie mama Desna jest dumna z takiej córy :1luvu:

Nieźle 10 miesięcy i 7 kilo ma

Coz mco sa duze ,a Miot G od MariaD jest obłedny :mrgreen:

wcześniej zupełnie sobie nie wyobrażałam,że aż TAK duże

Oj tak,piękne są Mariowe wnuki :1luvu:

anulka111 pisze:Coz mco sa duze ,a Miot G od MariaD jest obłedny

zgadzam sie w 100 procentach!!!te koty mają w sobie coś niezwyklego!!myslę ze zadowoliłam kilkoma fotami:))wiem, wiem nowych fotek nigdy za wiele!!!jak bede miala to bede wrzucac. Giunia ma apetyt, staram sie bardzo by za duzo nie jadła, mam nadzieje ze to przytycie delikatne nie jest zlym objawem w końcu ona rośnie. Dziś od godz. 4.30 na zmiane byly przytulanki, raz Wedzio raz Gia, raz do mnie, raz do męża i tak zasnelam ponownie przed 6 a o 6 zadzwonił budzik i trzeba bylo wstac!Dac jesc!!nie wiem co to za zmiana, zawsze wstawaly przed budzikiem chwilkę,a nie o 4 rano!!pomocy!!!!Z dnia na dzien Gia jest cudniejsza, kochansza,piekniejsza!!w ten weekend musze jej poobcinac pazury, w moim wykonaniu nie miala jeszcze tego robionego, wiec sie boje jak to sie odbedzie, czy mi pozwoli to uczynic.Trzymajcie kciuki, strasznie sie boje!

angel03 pisze:Giunia ma apetyt,

Dietkę trzymać nadal. Rosnąć ma nie w szerz ale ogólnie.

angel03 pisze:w ten weekend musze jej poobcinac pazury, w moim wykonaniu nie miala jeszcze tego robionego, wiec sie boje jak to sie odbedzie, czy mi pozwoli to uczynic.Trzymajcie kciuki, strasznie sie boje!

Bierzesz łapkę i tniesz. Na słowne protesty nie zwracasz uwagi. I tyle.

Jak strzelisz sobie waleriankę to Gia za możliwość dania Ci buzi sama sobie obetnie.

MariaD pisze:
angel03 pisze:Giunia ma apetyt,

Dietkę trzymać nadal. Rosnąć ma nie w szerz ale ogólnie.

angel03 pisze:w ten weekend musze jej poobcinac pazury, w moim wykonaniu nie miala jeszcze tego robionego, wiec sie boje jak to sie odbedzie, czy mi pozwoli to uczynic.Trzymajcie kciuki, strasznie sie boje!

Bierzesz łapkę i tniesz. Na słowne protesty nie zwracasz uwagi. I tyle. Jak strzelisz sobie waleriankę to Gia za możliwość dania Ci buzi sama sobie obetnie.

To ładnie, chyba tej walerianki się napiję:))

Na sama mysl ,ze moje koty moglyby byc jeszcze bardziej przylepne -zjezylam sie z grozy-dwa miziaki ponad wszystko to szalenstwo i wieczny usmiech na mojej twarzy

nikt mnie rnao nie budzi-przepis na nie budzenie-nigdy nie dawaj jesc zaraz po wstaniu z lozka
:roll:

Ja od poczatku robilam tak-wstaje ,sprzatam kuwety ,lece na smietnik z urobkiem powrot i dopiero jedzonko-koty kojarza jedzenie z moim przychodzeniem do domku ,a nie z budzeniem mej osoby :ryk:

Nigdy mnie nie budza :lol:

Żeby nie bylo zem taka genialna-wyczytalam w ksiazkach typowe bledy jakie popelnia poczatkujacy kociarz i na to uwazalam. :ryk:

Inna rzecz ,ze suche maja stale wystawione :kotek:

Mokre zas jest wydzielane ,by sie nie zepsulo :roll:

anulka111 pisze::ryk: Na sama mysl ,ze moje koty moglyby byc jeszcze bardziej przylepne -zjezylam sie z grozy-dwa miziaki ponad wszystko to szalenstwo i wieczny usmiech na mojej twarzy

nikt mnie rnao nie budzi-przepis na nie budzenie-nigdy nie dawaj jesc zaraz po wstaniu z lozka

Ja od poczatku robilam tak-wstaje ,sprzatam kuwety ,lece na smietnik z urobkiem powrot i dopiero jedzonko-koty kojarza jedzenie z moim przychodzeniem do domku ,a nie z budzeniem mej osoby Nigdy mnie nie budza

Żeby nie bylo zem taka genialna-wyczytalam w ksiazkach typowe bledy jakie popelnia poczatkujacy kociarz i na to uwazalam.
Inna rzecz ,ze suche maja stale wystawione Mokre zas jest wydzielane ,by sie nie zepsulo

Ja w zasadzie jak wstaję to mam mało czasu, także jakos tak to jedzenie daje najpierw lub po tym jak sie ubiorę,najbardziej domaga sie Gia,ale tak jest zawsze jak wchodze do kuchni, z powodu nadmiernej żarloczności Gii i Wedla wydzielam jedzenie więc rano wierzę że są głodne i nie zwlekam z karmieniem, a budzenie nastepuje chwilkę przed budzikiem ale zawsze tak było, jest to dosc rozkoszne, ale o 4 to byla przesada.

Odwlecz ciut to danie jedzonka.....bo one kojarza,ze Twoje wstanie ,to zarelko-zmien rytual

albo polub pobudki

Doslownie pol godziny temu postanowilam sie pobawic laserkiem z kotami, troche ruchu nie zaszkodzi. I faktycznie bylo duzo ruchu. Zabawa trwała dosc dlugo, Gia i Wedel biegały za czerwona kropką.Potem zakończylam zabawę, odłożyłam laser, natomiast stalo się cos dziwnego i strasznego dla mnie, nie wiem co teraz, nie spotkalam sie i nie slyszalam o takiej sytuacji. Wedel z Gia po zakonczeniu zabawy zaczely na siebie syczec, burczec, Wedel tak strasznie dziwnie miauczal, jakby wył, czy się przestraszyly, czy cos innego!!??Teraz nie mogą dojść do siebie, leżą i burczą do siebie, a Luna zdezorientowana chodzi i ich wącha i obserwuje, czy to minie, czy ja źle zrobiłam wyciagając ten laserek, teraz mam do siebie pretensje, koty sie dobrze dogadywaly a ja to zepsulam. Poradzcie cos:(

Kocie Rewolucje - kolorowy Mix - Luna, Wedel, Gia

Kto przegląda forum