Kefir & Morfeusz - M jak maczeta

[sunicram]

Fajny komiks - dzięki za nowe informacje

[jamkasica]

a ja zaznaczam. szukać mie sie nie chce

[PearlRain]

śmieszna... taka mała..ale jaka puszysta i jaka błyszcząca... i oczka mruży...i takie ma ładne łapki...se posiedze za rogiem i se popaczę na nią. Żeby tylko Kefir mnie nie obczaił bo będzie polewał ze mnie. a jaki ona ma fajny nosek...popaczem se jeszcze.

Morf kumpel przepadł ześ normalnie
Emir

[czarno-czarni]

tego samego dnia, kiedy przyjechała Morfinka, udało się wyciągnąć ze schroniska w Ostrowie Wlkp Cezara - czarnego kota w sile wieku po wypadku.
Może macie piątaka na kawę czy piwo albo pół paczki fajek
..... i wrzucicie do Cezarowej skarbonki?

http://allegro.pl/show_item.php?item=1547456266

kto wspomoże kupując cegiełkę?

[Gibutkowa]

Morf, nooo... Kumpel nie daj się, my przecież zagorzałe kawalery jesteśmy
Miet

[Ciepła]

uwielbiam te kocie rozmowy

[czarno-czarni]

Czarny potwór z melodyjką co buczy i błyska światełkami (czyli po ludzku - odkurzacz ) przeraził Morfeusza - jak zawsze kocur wlazł za kanapę i tam postanowił przeczekać inwazję.
Kefir zmęczony śniadaniem zasnął i potwór mu nie przeszkadzał nawet, gdy postukiwał w nogi łóżka. Kefir zakrył nos łapką i fuknął - spał dalej.
Morfina wlazła na szafkę w kuchni i stamtąd obserwowała sytuację.
Skończone - sapnęła Duża i schowała potwora do szafy. Na zakończenie potwór zagrał swoją melodyjkę po czym Morfeusz wylazł zza kanapy. Kefir spał.
Przyszła kolej na mycie podłogi - mop spodobał się Morfince - biegała za nim i łapała za niebieskie paski jak mały kociak! A wcześniej nie interesowała się za bardzo zabawkami. Ot - patrzyła - ale mop - to było coś! Poszła też zobaczyć pralkę i dłuższą chwilę kręciła łebkiem w ślad za praniem w bębnie.
Kefir spał. Morfeusz na stanowisku obserwacyjnym na pufie wodził okiem na wszelki wypadek dość wściekle.
Morfinka odpoczywała na swojej ukochanej tekturze falistej w pogardzie mając dwa legowiska z podusiami...
Kefir spał.

[Ciepła]

haha Kefirowi pewnie pogoda nie słuzy haha..
a widzę,ze Morfinka zaczyna uczestniczyć w życiu domowym to cudownie

[PearlRain]

Kefir też wolem spać, niż otkurzaczem siem przejmować, kiedyś go lałem ale nic nie dało, nie bał siem pazurów
Emir

[Thorkatt]

Pyskatą ale piekna macie kobitkę.
Wiadomo, wiekszość czasu kobiety spedzają w kuchni i przy pracach porzadkowych, a jak sie natrudza, to zasypiaja na stojaco obok stanowiska pracy.
Prawdziwa gospodyni nie w piernatach, ale skromnie w kuchni przyśnie
Wszystkiego najlepszego

[MaryLux]

Miaudobry

[czarno-czarni]

[anita5]

Paczymy, paczymy, i nie wiemy, na kogo.

[czarno-czarni]

Księżniczka Morfinka - przycięte uszko, drobny nosek - Morf ma mega nos. No i brak języczka czyli Kefir odpada!

[anita5]

Byłam niemal pewna, że to ona.