Fiona - dziś adoptowałam sunię ON

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 30, 2011 17:59 Re: Fiona - dziś adoptowałam sunię ON

Greta, a gdzie Ty to kupujesz? Sprawdziłam w zooplusie i telekarmie i nie ma.

enigma, dzięki za pomysł z olejem. Za chwilę kuchnia wyda obiad, ale po obiedzie położę suche polane olejem. I lepiej, żeby Fionka to jadła, bo inaczej chyba sobie te dwa worki na grillu będę przyrządzać :evil:

Ikotipies, Fiona poza ogrodzenie wychodzi wyłącznie na smyczy, natomiast do furtki dochodzimy bez smyczy. Mam nadzieję nauczyć ją biegania i zabawy w ogrodzie. Ona kuleje na tylną łapę i jest podejrzenie, że to efekt charakterystycznej dla ON dysplazji i nie wiem, czy w takiej sytuacji powinnam ją forsować. A na wyjazd do wetki jeszcze stanowczo za wcześnie. Zatem Fiona jest pod ścisłą kontrolą i cały czas ją obserwuję, czy ma skłonności do jakichś niespodziewanych zachowań. Na razie jest bardzo spokojna i spolegliwa, ale już widzę zmiany na lepsze, jakby powolutku oswajała się z sytuacją. Dziś na przykład pierwszy raz odważyła się wejść do salonu i tu położyć się na dywanie. Do tej pory, mimo, że zachęcana, wchodziła tylko na chwilę, dawała się pogłaskać i wychodziła do holu.


Trochę się niepokoję, bo moi rodzice są w Izraelu. Mam nadzieję, że zamieszki egipskie tam nie dotrą.
Ostatnio edytowano Nie sty 30, 2011 18:05 przez Femka, łącznie edytowano 1 raz
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie sty 30, 2011 18:04 Re: Fiona - dziś adoptowałam sunię ON

Femka, ile razy dziennie Ty ją karmisz?

I ile tego jest?

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Nie sty 30, 2011 18:06 Re: Fiona - dziś adoptowałam sunię ON

Myszka.xww pisze:Femka, ile razy dziennie Ty ją karmisz?


dwa razy dziennie (śniadanie i obiad późnym popołudniem w porze, kiedy wracam z pracy) przygotowany posiłek. Poza tym w misce wzgardzone suche.

Miska jest około półtoralitrowa. Śniadanie dostała niecały litr, natomiast obiad chyba więcej niż litr.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie sty 30, 2011 18:13 Re: Fiona - dziś adoptowałam sunię ON

Femka pisze:
Myszka.xww pisze:Femka, ile razy dziennie Ty ją karmisz?


dwa razy dziennie (śniadanie i obiad późnym popołudniem w porze, kiedy wracam z pracy) przygotowany posiłek. Poza tym w misce wzgardzone suche.

Dużo tego?

Bo odkarmianie odkarmianiem - lepiej, żeby była lekko chudawa niż lekko grubawa - a do formy bedzie wracac z miesiac jak nic.
Gotowane dla psa jest zawsze bardziej pachnące niż chrupki, a pies je głównie węchem.
Hanka żarła po porannym i po wieczornym spacerze.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Nie sty 30, 2011 18:15 Re: Fiona - dziś adoptowałam sunię ON

Jeszcze dopytam - to w formie zupy jest?

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Nie sty 30, 2011 18:16 Re: Fiona - dziś adoptowałam sunię ON

ale Fionka trochę jest za chuda, ma lekko wpadnięte boki. Jestem ostatnia do przekarmiania psa (no wiem, zaraz ktoś przypomni, że mam dwa tłuste koty :lol: ), ale trochę ją muszę podtuczyć.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie sty 30, 2011 18:17 Re: Fiona - dziś adoptowałam sunię ON

Myszka.xww pisze:Jeszcze dopytam - to w formie zupy jest?

nie, to jest gęsta papka.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie sty 30, 2011 18:21 Re: Fiona - dziś adoptowałam sunię ON

Nie musisz :twisted:
Odpowiednio karmiona sama nabierze ciała we właściwym tempie - ciała (mięśni) ważnych przy dysplazji zamiast tłuszczu ;)
Pies powinien mieć wklęsłe boki za żebrami. Brak wklęsłości w okolicach brzucha świadczy o nadwadze. A nadwaga źle wpływa na dysplastyczne stawy.


Mięsko i warzywa spróbuj kroić w większe kawałki. Papka bardzo rozleniwia ;)

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Nie sty 30, 2011 18:25 Re: Fiona - dziś adoptowałam sunię ON

ale coś Ty
ja tylko w pierwszym momencie chciałam kurze serduszka drobić, żeby sunia sobie dała radę :lol: teraz wrzucam całą wątróbkę i całe serduszko, a wołowina w dużych kawałkach.
Papka dotyczyła tylko ryżu, że taki jakby nie całkiem odcedzony, marchewka pokrojona w półcentymetrowe talarki :lol:

Jesteś pewna, że te zapadnięte boki za żebrami to tak ma być? Wygląda żałośnie.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie sty 30, 2011 18:32 Re: Fiona - dziś adoptowałam sunię ON

Pies (podobnie jak kot) powinien mieć wcięcie w talii.
Wg mnie ( i mojej pani wet) żałośnie wyglądają utuczone, kuliste zwierzęta.
Moja Hanka miała spore nawet wcięcie w talii i dożyła sędziwego wieku. ;)
Jeśli masz wątpliwości, zapytaj u weterynarza, czy jest ok, czy nie za chuda - zwierzaka jest bardzo łatwo utuczyć, trudniej potem odchudzić i wyleczyć z dolegliwości związanych z otyłością.
O ile widziałam ja na zdjęciu, to żałośnie wygląda jako pies opuszczony, a nie jako chudy. Samopoczucia jej przekarmianiem nie poprawisz, raczej przejrzystością zasad panujących w domu i regularnością. Dość ważny jest w miarę stabilny rozkład dnia.
To będzie bardzo radosny i zadowolony z życia psiak, tylko potrzeba czasu, a nie jedzenia ;)

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Nie sty 30, 2011 18:33 Re: Fiona - dziś adoptowałam sunię ON

Aha, do jedzenia możesz jej dodać odrobinę majeranku i siemienia. Majeranek poprawia trawienie a siemie to samo dobre :mrgreen:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Nie sty 30, 2011 18:36 Re: Fiona - dziś adoptowałam sunię ON

no dobra, a ilości jedzenia są według Ciebie ok?
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie sty 30, 2011 18:38 Re: Fiona - dziś adoptowałam sunię ON

Nie mogę sobie przypomnieć, ile na kg masy psa wypadało mięsa plus dodatki.
Hanka ważyła jakieś 5,5 - 6 kilo :twisted:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Nie sty 30, 2011 19:04 Re: Fiona - dziś adoptowałam sunię ON

Femka bierz troszke suchego do kieszeni na spacerki-moja Gapka nie przepada za suchym ,ale na spacerku zje wszytko :P


Ona dopiero sie adaptuje- jak cokolwiek je to i tak jest dobrze po takim stresie.
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103051
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie sty 30, 2011 19:08 Re: Fiona - dziś adoptowałam sunię ON

Gapka spaslaczka za gruba seterka.... :roll: potrafi zjesc ponad pol kg wolowiny na jedno posiedzenie i pluc marchewka lub wypychac ja z miski :oops: Gapka wazy 38 kg. Na pewno psica Twoja ma scisniety zoładek. U nas w miskach jest zawsze cos do jedzenia dla pieska :roll:


pamietaj przed praca o odzieleniu szczypiorkow od niej jak Cie nie bedzie ,by nie bylo jakiejs walki miedzy nimi.
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103051
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: lucjan123 i 27 gości