Mrusielda i jozefina :-) II

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw gru 02, 2010 21:14 Re: Mrusielda i jozefina :-) II

SecretFire pisze:Masz wycieraczke przed drzwiami? Podnies jak, jak klamke otwierasz i zatamuj jej tak droge. Bedzie troche zirytowana albo przestraszona, to odejdzie.

:ok: :ok: :ok:
Dobranoc!
Ale ja głodna jestem :twisted:
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33306
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt gru 03, 2010 7:03 Re: Mrusielda i jozefina :-) II

MRUSIELDO, CZY DOBRZE SIĘ SPAŁO??
ŚNIADANKO SIĘ DOBRZE ZJADAŁO?
CZY MIĘSKA BYŁO ZA MAŁO??
CZY DOŚĆ, ABY BRYKAĆ SIĘ DAŁO? :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt gru 03, 2010 7:11 Re: Mrusielda i jozefina :-) II

Ciociu zuzzik, na śniadanie chrupeczki zjadłam, za to wczoraj całą saszeteczkę dziczyzny z warzywami - smakowało mi, jak nigdy. Duża mówi, że w nocy czuła nosek mój bardziej mokry niż zwykle, znowu mi coś do wody dolała, kropelek chyba ale i do herbaty sobie wlewała to chyba wypiję też
Mru
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33306
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt gru 03, 2010 7:14 Re: Mrusielda i jozefina :-) II

jozefina1970 pisze:Ciociu zuzzik, na śniadanie chrupeczki zjadłam, za to wczoraj całą saszeteczkę dziczyzny z warzywami - smakowało mi, jak nigdy. Duża mówi, że w nocy czuła nosek mój bardziej mokry niż zwykle, znowu mi coś do wody dolała, kropelek chyba ale i do herbaty sobie wlewała to chyba wypiję też
Mru

mRUSIU, TO WIDZĘ ŻE APETYCIK DOPISUJE...
WYPIJAJ GRZECZNIE TO, CO DUŻA CI DAJE... MIŁEGO DZIONKA SŁODZIĄTKO!!! :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt gru 03, 2010 7:14 Re: Mrusielda i jozefina :-) II

Mrusiu nasza wstawaj już,nowy dzionek mamy :)

Obrazek
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 03, 2010 7:16 Re: Mrusielda i jozefina :-) II

Ciocie, Mrusia, owszem, wstała, potem zwaliła bluzeczkę z suszarki, ja poszłam do łazienki a ona jeszcze na łóżeczku się położyła. I jak wychodzę z domu to nie ucieka dopiero jak przychodzę, chce mi coś powiedzieć?
Edytko, widoczek piękny, lubię takie :-)
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33306
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt gru 03, 2010 8:43 Re: Mrusielda i jozefina :-) II

Patmol pisze:gorące kubki można tylko wąchać - to się nie nadaje do jedzenia :mrgreen:

Do jedzenia to nie, ale do popijania w takie zimne dni to mniam mniam, oczywiście zależy jaki smak :mrgreen:

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Pt gru 03, 2010 8:48 Re: Mrusielda i jozefina :-) II

jozefina1970 pisze:Zjadłam właśnie zupkę chińską dla odmiany bo do wczoraj jadłam niedzielny obiad (w lodówce trzymałam, rzecz jasna) :-)Mała znowu na klatkę prysnęła DWA razy! ja już siły do tego nie mam? O co jej chodzi? Może jest jakiś wątek tutaj dla właścicieli kotów pryskających na klatkę schodową :evil:

Ciekawość świata :) Berka i Migotka też zwiewają na klatkę. Jak tylko usłyszą zgrzytanie klucza już czatują przy drzwiach i wystarczy lekko uchylić a one wzzzziuuuuuuu na klatke. Migotkę trzeba łapać, bo to małe ciekawskie wszędzie musi swój różowy nosek wcisnąć. Ale Berka, jak tylko się wejdzie do mieszkania i zamknie drzwi zostawiając ją na korytarzu, to w sekundę stoi pod tymi drzwiami popisując, żeby jej tam samej nie zostawiać :lol:
Natomiast Tiger w ogóle nie czuje potrzeby zwiedzania korytarza, siedzi tylko w drzwiach i patrzy zdziwiony, co te panny wyrabiają :)

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Pt gru 03, 2010 8:50 Re: Mrusielda i jozefina :-) II

Elu, ja już nie mam sił, co jej odbiło? Mieszkam na I piętrze, na dół to chwila, moment, żeby zwiała. Zimą to zimą, drzw zamknięte, ale latem??? Chyba będę oknem wchodzić :evil:
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33306
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt gru 03, 2010 8:54 Re: Mrusielda i jozefina :-) II

jozefina1970 pisze:
SecretFire pisze:Ach Jozia, Emil po kastracji pare miesiecy potrzebowal, zeby zaczynalo sie chociaz ciutke zmieniac. Nie denerwuj sie, to tylko taka faza. Trzymaj torebke blisko podlogi i chron tak wejscie i wyjscie swoje. Przy wyjsciu zajmij ja jakims smakolykiem w kuchni a przy wejsciu torebka.
Bedzie dobrze. Emil akurat tez uciekl mi na dwor, bo sasiad zadzwonil a on myk i go nie ma. Ile razy go z piwnicy przynosze z powrotem. Nasz los taki jest.

Secret, przy wyjściu spokojnie jest, gorzej, jak wchodzę. próbuję ją czymś właśnie zastawiać (pomysł z torebką niezły), gorzej, jak mam jeszcze zakupy, albo co :-) Też mam nadzieję, że jeszcze poziom hormonów po sterylce nie spadł.
Dobranoc Dziewczyny, idę myć głowę a na dworze minus piętnaście :evil:

Berka i przed sterylką i po cały czas ją ciągnie na ten korytarz, ale nie odbiega daleko i pilnuje, żebyśmy przypadkiem jej nie zostawili na tym korytarzu ;) A zastawianie drzwi choćby największą torbą, a nawet kurtka nic nie daje, zawsze się obie wymskną w błyskawicznym tempie :P Z wychodzeniem też jest problem, bo też obie wtedy chcą z nami wyjść, to wtedy rzuca się im jakąś zabawkę, a rano jak wychodzę do pracy to zajęte są wcinaniem śniadanka :mrgreen:

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Pt gru 03, 2010 8:58 Re: Mrusielda i jozefina :-) II

Jak wychodzę, to też jej coś rzucam, ale wtedy jest spokojnie, dwóch bym już żadną siłą nie upilnowała :evil: Myślałam, żeby przy wchodzeniu lekko odstraszaczem popryskać próg ale czy nie skojarzy mojego powrotu do domu z czymś nieprzyjemnym wtedy?
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33306
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt gru 03, 2010 9:02 Re: Mrusielda i jozefina :-) II

jozefina1970 pisze:Elu, ja już nie mam sił, co jej odbiło? Mieszkam na I piętrze, na dół to chwila, moment, żeby zwiała. Zimą to zimą, drzw zamknięte, ale latem??? Chyba będę oknem wchodzić :evil:

To może jak wchodzisz do klatki zamykaj drzwi na wszelki wypadek, żeby na dwór nie uciekła? A próbowałaś z nią pochodzić po tym korytarzu? Zaspokoić jej ciekawość? Może jak jej pozwolisz, pozwiedza, zobaczy, że nie ma nic ciekawego to przestanie? My mieszkamy na ostatnim piętrze, ale nasze jakoś nie schodzą niżej, zwiedzają tylko nasze piętro. Berka już zna tu każdy kąt, więc tylko zrobi obchód i sama wraca do domu :] a Migotka to młode to, nieopierzone, trzeba ją łapać :)

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Pt gru 03, 2010 9:17 Re: Mrusielda i jozefina :-) II

Nasz Ewaryst też zwiewał, jak wracaliśmy do domu. Ale ja go brałam na półpiętro, sadzałam na parapecie. Kotek popatrzył na swiat, pochychał na gołąbki i można było wracać do domu. Gdy nie było tego rytuału, wściekał się bardzo :twisted:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 03, 2010 9:24 Re: Mrusielda i jozefina :-) II

Nie, nie próbowałam, raczej ją wyganiam stamtąd. Drzwi na razie zamknięte, bo zima. Kiedyś, jak tak robiła, to wyciągałam szelki, mówiłam, że ubiorę szeleczki, szmyczkę i pójdziemy (ona oczywiście nigdy w życiu szelek sobie nie dawała założyć) i był spokój :-)
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33306
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt gru 03, 2010 9:27 Re: Mrusielda i jozefina :-) II

Dzien dobry Pieknosci zimowe! :1luvu:

Mrusiu, co Ci Twoja mama wlala do wody? Jak dobre, to ja tez chcem! Lilly

Koty zawsze wiedza, co nam nie pasuje albo nas wkurza. Albo wymyslisz cos z wycieraczka, albo tak jak dziewczyny mowia, idz z nia na dol.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Silverblue i 12 gości