Bombilla i Xelmo - rosyjsko norweska przyjaźń :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 15, 2010 17:14 Re: Bombi i Xelmo : rosyjsko norweska przyjaźń :) PO STERYLCE!

sunshine pisze:Nasze Dziewczyny dostały mniej twarzowe wdzianka
Obrazek Obrazek

A że Elza swój "kubraczek" rozwaliła(rozgryzła, poszarpała), sami zrobiliśmy kiciom wdzianka.
Obrazek Obrazek


Faktycznie, Bombi ze swoim może startowac na wybiegaw w Paryżu :) ale wydaje mi sie, że jest trwalsze niż Twoich koteczek. A Elzunia wiedziała co robi, hih.
oby tylko dobrze się goiło.
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Śro gru 15, 2010 17:16 Re: Bombi i Xelmo : rosyjsko norweska przyjaźń :) PO STERYLCE!

Będzie dobrze :ok:
A kicia była cięta na brzuszku czy z bocznego cięcia?

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 15, 2010 17:22 Re: Bombi i Xelmo : rosyjsko norweska przyjaźń :) PO STERYLCE!

na brzuszku...
miała miec boczne, ale nie doszło to w końcu do skutku.. choć wiem, że boczne jest "lepsze"..
ale tak wyszło. Ranka nie duża, 2 cm. Więc modlę się, by szybko się pogoiło.

P.s. jeszcze o tym nie wspominałam, ale Bombi chcemy wystawiać, więc na brzuszku mniej widoczne, jeśli futerko nie odrośnie "idealnie" (wetka powiedziała, że czasem zdarzaja się takie przypadki jeśli chodzi o tak specyficzne futerko jakie mają koty rosyjskie niebieskie oraz kartuskie- ile w tym prawdy, nie wiem)
Ostatnio edytowano Śro gru 15, 2010 17:29 przez sliver_87, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Śro gru 15, 2010 17:27 Re: Bombi i Xelmo : rosyjsko norweska przyjaźń :) PO STERYLCE!

Ja nie jestem przekonana, że jedno jest lepsze a drugie gorsze. Wazne, żeby było dobrze zrobione, dokładnie. Nasza znajoma wetka, Ania, powiedziała, że mała ranka to tylko "chłyt marketingowy" i rana niczym sie nie różni od tej, jakby kicia miała rankę na cały brzuszek.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 15, 2010 17:33 Re: Bombi i Xelmo : rosyjsko norweska przyjaźń :) PO STERYLCE!

Bombi nie wygląda na jakąś strasznie oburzoną kubrakiem :) Kolorystycznie całość wygląda super :ok:
sunshine moja mama uszyła cudowny niezniszczalny kaftanik dla kotki mojej siostry. Był taki ładny, że kuzynka chciała go jako ubranko dla swojego sznaucerka mini :ryk: A wiem, że ludzie też często majstrują z rękawów lub skarpet, wy z czego wymodziliście? :mrgreen:

Mój Stefan jest nadwrażliwy na narkozę. Dopiero w trzeciej dobie po kastracji był wyraźny, ale jeszcze trochę hmmm ... uspokojony.
Obrazek

Miss

 
Posty: 2752
Od: Wto gru 01, 2009 13:59
Lokalizacja: Belgia

Post » Śro gru 15, 2010 17:34 Re: Bombi i Xelmo : rosyjsko norweska przyjaźń :) PO STERYLCE!

znaczy mi wiele hodowców polecało boczne cięcie, i przed pierwszą rujką. Wetka, która robiła zabieg Bombi - stwierdziła dokładnie to, co "Twoja Ania" ;)
A te 2 cm, to Bombi ma teraz na brzuszku. o to mi chodziło :)
Teraz też już jestem zdania, że najważniejsze żeby dobrze się zagoiło i by malutka wróciła do pełni sił i harców.
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Śro gru 15, 2010 17:35 Re: Bombi i Xelmo : rosyjsko norweska przyjaźń :) PO STERYLCE!

My pocieliśmy koszulki HSB :oops: Nie wyglądało to wyjściowo. ale tez i kicie nigdzie się nie wybierały :twisted:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 15, 2010 17:36 Re: Bombi i Xelmo : rosyjsko norweska przyjaźń :) PO STERYLCE!

Miss pisze:Bombi nie wygląda na jakąś strasznie oburzoną kubrakiem :) Kolorystycznie całość wygląda super :ok:
sunshine moja mama uszyła cudowny niezniszczalny kaftanik dla kotki mojej siostry. Był taki ładny, że kuzynka chciała go jako ubranko dla swojego sznaucerka mini :ryk: A wiem, że ludzie też często majstrują z rękawów lub skarpet, wy z czego wymodziliście? :mrgreen:

Mój Stefan jest nadwrażliwy na narkozę. Dopiero w trzeciej dobie po kastracji był wyraźny, ale jeszcze trochę hmmm ... uspokojony.


Akurat takie ujęcie, że 'zapozowała', ale widać po niej, że nie jest zachwycona wdziankiem. Myślę jednak, że to jeszcze sprawa leków przeciwbólowych i reszty, że ona sie AŻ TAK nie buntuje..
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Śro gru 15, 2010 17:39 Re: Bombi i Xelmo : rosyjsko norweska przyjaźń :) PO STERYLCE!

Nasze kicie miały "depresję kubraczkową", która przechodziła im natychmiast po zdjęciu wdzianek :P

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 15, 2010 17:44 Re: Bombi i Xelmo : rosyjsko norweska przyjaźń :) PO STERYLCE!

Nie mam odwagi jej tego ściągnąć. Boję się, że już niedałaby się w to wcisnąć... :P
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Śro gru 15, 2010 17:46 Re: Bombi i Xelmo : rosyjsko norweska przyjaźń :) PO STERYLCE!

Rzeczywiście mógłby być problem :twisted:
My zdejmowaliśmy dopiero po kilku dniach. Na chwilę i pod kontrolą. Ale nasze miały wiązaczki na plecach wiec nie było problemu z ponownym założeniem.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 15, 2010 18:12 Re: Bombi i Xelmo : rosyjsko norweska przyjaźń :) PO STERYLCE!

Bombilla siedzi i cały czas liże kubraczek. Skulona w łazience po ciemku. To chyba niefajny objaw. Szkoda mi jej.
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Śro gru 15, 2010 19:47 Re: Bombi i Xelmo : rosyjsko norweska przyjaźń :) PO STERYLCE!

Nie martw się, to pewnie dlatego, że ją denerwuje, chociaż wydaje mi się, że możesz tam delikatnie zajrzeć.
Obrazek

Miss

 
Posty: 2752
Od: Wto gru 01, 2009 13:59
Lokalizacja: Belgia

Post » Śro gru 15, 2010 20:52 Re: Bombi i Xelmo : rosyjsko norweska przyjaźń :) PO STERYLCE!

Cieszę się, ze wszystko dobrze. Slicznie mała wygląda w tym kubraczku :1luvu:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 16, 2010 13:42 Re: Bombi i Xelmo : rosyjsko norweska przyjaźń :) PO STERYLCE!

Druga noc też ciężka. Xelmo chce się z Bombi bawić, a ta ucieka- efekt, trzeba było na noc rozdzielać. ale jak tylko drzwi między nimi stanęły zaczynało się - płacz, miauki, piski i inne... Więc raz jeden z nami spał, raz drugi... Bombi nad ranem nawet przyszła się przytulić :1luvu: Xelmo obudził swoim piskiem.
Ale z małą jest lepiej- ma apetyt, chodzi dośc fajnie, nawet na samą górę drapaka pod sufit sie wspięła. Daje radę Kruszynka nasza :)
Teraz oba śpią bo "pomagały" mi w świątecznym sprzątaniu kuchni :)
A Xelmo przegryzł kabel z ładowarki. Nawet mnie to nie ruszyło o milimetr. Dziwne.
Xelmuś uwielbia teraz spędzać czas na drapaku w koszyczku przy oknie balkonowym, M.ój zamontował wczoraj karmnik dla ptaków i Xelmuś niecierpliwie czeka chyba co sie wydarzy. Jednak ani pół ptaszka do nas na jedzonko nie zawitało jeszcze...
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości