

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Gingger pisze:no widzielismy jk sie bawila z braciszkiem ostatnio..
ja bym wziela chetnie ale Tz nie bardzo...bede go molestowala niedlugo jak sie przeprowadzimy...
glownie chodzi o fakt, ze ciezko tu znalezc mieszkanie, w ktorym wlasciciel wyraza zgode na zwierzaka..nie mowiac o 2.
w chwili obecnej tez mamy kota w tajemicy przed landlordem..jak czasem wpada to jest wielka akcja ukrywania zbrodni![]()
ale.....czas pokarze jak bedzie...
A maluch mam nadzieje wyluzuje z czasem..![]()
bo jak sie okazalo pochwalona zostala zbyt wczesnie...
Gingger pisze:...
mamy pytanie czy mozna sie ich jakos pozbyc domowymi sposobami?...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 46 gości