Estian, Maurycy i Xiana cz.VI

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie lut 28, 2010 12:34 Re: Estian i Maurycy cz.VI

oj biedny, biedny :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
A może TŻ niech wstanie, a potem zaraz położy się dalej :mrgreen:
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Nie lut 28, 2010 12:44 Re: Estian i Maurycy cz.VI

:)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20593
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Nie lut 28, 2010 12:49 Re: Estian i Maurycy cz.VI

Nelly pisze:Ja nie wiem czy pisałam, że Maurycy robi za budzik. Budzik TZ-ta. TZ wstaje "normalnie" o 6,30. Ok 6,27, 28? Maurycy robi po nim spacery, wąsikami gigla no wiecie. I TZ-ta to budzi bardzo skutecznie. Za moment od Marcysiowego budzenia budzik się odzywa. Niestety jak TZ ma wolne Maurycy też go budzi. Nieraz TZ nie narzeka, no taką już ma karmę i trudno. Ale nieraz jest wściekły :lol:
Mnie kot nie budzi, bo ja się odwrócę na drugą stronę i śpię dalej, więc już dawno zrezygnował.
Nie można go wywalić z sypialni, bo wtedy ja też nie śpię, pod drzwiami koncerty. Maurycy chce spać znami i budzić TZ-ta. A jak Maurycy czegoś chce, to tak musi być.
Nie to co spolegliwy Estian, z nim idzie się dogadać. Maurycy jest twardy!
Nie mam pomysłu jak można TZ-towi pomóc, chyba nie idzie. Ma urlop i musi wstawać o 6,28 - trudno.

Biedak :ryk: Ale kto rano wstaje temu Pan Bog daje..tylko nie wiem co
:roll: :mrgreen:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie lut 28, 2010 13:24 Re: Estian i Maurycy cz.VI

No tak, a ja żyję jak zwykle starymi wątkami a tu nowy :oops:
Bry :D

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie lut 28, 2010 13:26 Re: Estian i Maurycy cz.VI

Kto rano wstaje, ten idzie po bułki :mrgreen:

ja też mam takie budzenie ;) na danie jedzenia.. srednio w okol. 5 i potem 8 rano..

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Nie lut 28, 2010 13:56 Re: Estian i Maurycy cz.VI

No właśnie, że on nie potrafi iść spać dalej :roll: Jak już się obudzi to koniec.
Ja mogę spać dalej, on nie.

A ja wiem, że "Kto rano wstaje... ten chodzi cały dzień niewyspany" :wink:
Nijak nie idzie tego, że wcześnie wstaje wykorzytać :lol: Do żadnej roboty się dzięki temu nie bierze, kawka i komp. :wink:

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 28, 2010 15:53 Re: Estian i Maurycy cz.VI

Idę pod kocyk, poczytam sobie. Jestem zniechęcona, efektów dalszych diety brak, ale jeszcze trwam. Doczytałam jakie błędy porobiłam i pewnie przez to. Tzn. na pewno. Nic, od dziś korekta i zobaczymy :P

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 28, 2010 15:57 Re: Estian i Maurycy cz.VI

Nelly pisze:Idę pod kocyk, poczytam sobie. Jestem zniechęcona, efektów dalszych diety brak, ale jeszcze trwam. Doczytałam jakie błędy porobiłam i pewnie przez to. Tzn. na pewno. Nic, od dziś korekta i zobaczymy :P


co ja czytam 8O 8O 8O
no chyba ja sie zniechęcę :crying:
Ide forum doczytywać , dietetyczne oczywisćie :mrgreen:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie lut 28, 2010 16:00 Re: Estian i Maurycy cz.VI

Tak ciągle myślę o tej diecie, ale zobaczymy jak Trawce pójdzie :mrgreen:

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie lut 28, 2010 16:47 Re: Estian i Maurycy cz.VI

Nelly pisze:Idę pod kocyk, poczytam sobie. Jestem zniechęcona, efektów dalszych diety brak, ale jeszcze trwam. Doczytałam jakie błędy porobiłam i pewnie przez to. Tzn. na pewno. Nic, od dziś korekta i zobaczymy :P

:ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie lut 28, 2010 19:35 Re: Estian i Maurycy cz.VI

trawa11 pisze:
co ja czytam 8O 8O 8O
no chyba ja sie zniechęcę :crying:
Ide forum doczytywać , dietetyczne oczywisćie :mrgreen:

Ty się nie zniechęcaj bo ty masz szanse na spektakularny spadek wagi na uderzeniówce :D A to dodaje skrzydeł!
Ja swoją uderzeniówkę trochę zmarnowałam, przez brak wiedzy. Jak można tak było zacząć pluję sobie w brodę :(
Ale ja taka jestem, w gorącej wodzie kąpana jak to się mówi :)

A może mój organizm jako jedyny na świecie nie poddaje się tej diecie? 8O No bo każdy chudnie, no każdy oprócz mnie.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 28, 2010 19:36 Re: Estian i Maurycy cz.VI

estre pisze:Tak ciągle myślę o tej diecie, ale zobaczymy jak Trawce pójdzie :mrgreen:

Też jestem ciekawa :D Bo mi to...ech...
No ale jeszcze się nie poddałam :)

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 28, 2010 19:38 Re: Estian i Maurycy cz.VI

kalair pisze:
Nelly pisze:Idę pod kocyk, poczytam sobie. Jestem zniechęcona, efektów dalszych diety brak, ale jeszcze trwam. Doczytałam jakie błędy porobiłam i pewnie przez to. Tzn. na pewno. Nic, od dziś korekta i zobaczymy :P

:ok: :ok: :ok:

Dzięki za kciuki :D Może forumowe kciuki pomogą? :roll:

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 28, 2010 19:38 Re: Estian i Maurycy cz.VI

Słusznie! :D
Ja chyba jednak tylko zamienię śniadanie na otręby i godzinę dziennie będę jeździć na rowerze :roll:

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie lut 28, 2010 19:40 Re: Estian i Maurycy cz.VI

Nelly pisze:
estre pisze:Tak ciągle myślę o tej diecie, ale zobaczymy jak Trawce pójdzie :mrgreen:

Też jestem ciekawa :D Bo mi to...ech...
No ale jeszcze się nie poddałam :)


jakie ciekawskie :ryk:
No ,ale to mnie właśnie dopinguje :lol:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Silverblue i 657 gości