kinga w. pisze:Zajerzysta fota!![]()
Super to spojrzenie zza liścia!
Conv instant to właśnie takie jedzonko w koncentracie dla psów i kotów. Zalecane w anoreksji, w wycieńczeniu, po operacjach, w chorobach z obniżonym łaknieniem, czyli dokładnie w tym co mamy. Mam wrażenie że Hino bierze poprawkę na fakt że bawi się z maluchem. Kiedy Skarpeciara wpada do łazienki przez włazik, Hino nie wbiega za nią - łazienka jest ciasna i nie ma tam miejsca na jakieś slalomy z użyciem prawie 5kg kota. Czeka na małą przed drzwiami i kiedy Skarpeciara wychodzi (wypada raczej szarżując) zaczynają kolejny galop.
Szelka... Czyli nasz problem number one... Wet ucieszył się brakiem gorączki już drugi dzień, natomiast fakt że wydzielina jest ropna już mniej go bawi. Ale mówi że skoro nie ma gorączki to dobrze jest. Ok, wierzę tym bardziej że chcę wierzyć. Fakt że mała je choć troszkę też jest ok. - strategia przetykania noska kiedy mała kombinuje nad miską działa, wtedy więcej zjada. Że śpi niemal cały czas? NIc dziwnego, zatkany nos ją męczy. Zaczęłam się już podśmiewać że przynajmniej mi się nie zgubi - znajdę ją kierując sie bulgotaniem nochalka. eh...
Hino i Tysiek spokojnie. To nie pp. Od soboty już nie wymiotowały, dostały dziś poprawkę z leków i jeśli nic się nie będzie działo są wolne jak dziki agrest. To miłe z ich strony bo ręce i nogi odpadają po wycieczkach do weta. Zwłaszcza że Hino w transporterze ciska się jak wesz na strupie i drze pysk jak potępieniec.
No widzisz - mądrzylam sie w dobrym kierunku tylko....zupełnie niepotrzebnie

A niech spi, niech spi. Organizm sie regeneruje, skupia na walce z choroba a nie na rozgladaniu sie po swiecie, zwłaszcza ze pogoda taka ze nie ma na co patrzec


To jednak lepiej iz wyszło na twoją histerie a nie na twoja rację yupppi wolne agresty


Ps. on ten lisc chwilę potem zaczął molestowac żebami

