Możesz mi nie wierzyć, ale myślałam o tym..
Nie wiem czy moi synowie byliby szczęśliwi z 13 kota... 5 + 8.. Tzn. wiem..

I tak uważają, że dwa koty to najwyższa sensowna liczba, jaką można osiągnąć.. Tym bardziej - w mieszkaniu.. Biorąc pod uwagę, że taką sensowną liczbą dysponowaliśmy jeszcze do 5 czerwca ub. roku (rezydenci i zero współpracy z Miau), to mam "przychód" dosyć.. interesujący

Ostatnio edytowano Pon paź 26, 2009 14:28 przez
Kaprys2004, łącznie edytowano 1 raz