Nic to, zyjemy dalej jakby się nic nie stało. Pirat jest chyba szczęśliwy. Czasem mnie wkurza, jak dzisiaj. Znowu nasikal w kącie na zaslony.
Solangelica zapraszam. chyba przedłużę L4 b oczuję sie fatalnie, a pirat ma na 17 do lekarza w środę i żadną siłą bym nie zdąrzyła. Trzymac kciuki za Piratka

