» Śro wrz 23, 2009 18:34
Re: Kotomania II-czyli ja i moje 4 ogony
Robisz wszystko co jesteś w stanie!
Więcej zrobic nie możesz,nadzieja w leczeniu i woli życia!
Wiem Marku jak zdradliwa jest PP,niestety wiem!-tu już tyle się pisze o tej potwornej chorobie,że można sie wiele nauczyć!
Staraj sie tez odkazac miski posłania,podłoge,wszystko co jest możliwe!
Zreszta pewnie i tak o tym wiesz,masz koty nie od wczoraj-prawda?
Modlitwa tez nie zawadzi,jeśli sie wierzy......
Kochane moje dziewuszki,pomoc Markowi jest bardzo potrzebna,jeśli ktoś może wspomóc leczenie kotków-błagam-pomózcie!!!
Bazarki,datki-wszystko na wagę kociego życia!


Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"