InkaPigulinka - teraz ja :) cz.7

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 07, 2009 15:05

Przejdzie jej. Futro jeszcze na Tyśka fuczy jak nagle jej wyskoczy, ale potrafi się z nim już bawić i nawet koło niego spać.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Sob mar 07, 2009 15:07

kinga w. pisze:Przejdzie jej. Futro jeszcze na Tyśka fuczy jak nagle jej wyskoczy, ale potrafi się z nim już bawić i nawet koło niego spać.

Moze psejdzie, moze nie. Na mnie tes jesce casem fuuuka.
A Duza jest goopia. Zamiast się z nami bawić cyściła lodówkę

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob mar 07, 2009 15:10

MaryLux pisze:
kinga w. pisze:Przejdzie jej. Futro jeszcze na Tyśka fuczy jak nagle jej wyskoczy, ale potrafi się z nim już bawić i nawet koło niego spać.

Moze psejdzie, moze nie. Na mnie tes jesce casem fuuuka.
A Duza jest goopia. Zamiast się z nami bawić cyściła lodówkę

Ja właże do lodówki jak ją Duża myje. Ale wtedy się wydziera!! :twisted:
Kłaczek wodzirej
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Sob mar 07, 2009 15:12

kinga w. pisze:
MaryLux pisze:
kinga w. pisze:Przejdzie jej. Futro jeszcze na Tyśka fuczy jak nagle jej wyskoczy, ale potrafi się z nim już bawić i nawet koło niego spać.

Moze psejdzie, moze nie. Na mnie tes jesce casem fuuuka.
A Duza jest goopia. Zamiast się z nami bawić cyściła lodówkę

Ja właże do lodówki jak ją Duża myje. Ale wtedy się wydziera!! :twisted:
Kłaczek wodzirej

Ja tes wchodziłam :) A moja Duza nie ksycała 8O
Inka zdziwiona

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob mar 07, 2009 15:18

MaryLux pisze:
kinga w. pisze:
MaryLux pisze:
kinga w. pisze:Przejdzie jej. Futro jeszcze na Tyśka fuczy jak nagle jej wyskoczy, ale potrafi się z nim już bawić i nawet koło niego spać.

Moze psejdzie, moze nie. Na mnie tes jesce casem fuuuka.
A Duza jest goopia. Zamiast się z nami bawić cyściła lodówkę

Ja właże do lodówki jak ją Duża myje. Ale wtedy się wydziera!! :twisted:
Kłaczek wodzirej

Ja tes wchodziłam :) A moja Duza nie ksycała 8O
Inka zdziwiona

Szkooda. Twoja Duża nie umie sie porządnie bawić. Nasza to się łupi, a ja lubię jak się drze. Wrzeszczy ale i tak mi nic nie zrobi. Nawet nie może się naprawdę porządnie drzeć bo sąsiedzi za ścianą. To niech się drze, my robimy swoje. :twisted:
Kłaczek konsekwentny
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Sob mar 07, 2009 15:21

Za to moja Duza fajnie ksycy, jak się chowinkam na wisącej safce. I albo płace, ze zginęłam, albo się dze, ze niby jakim prawem ja tam idę. A takim prawem, ze to ona mieska u mnie, a nie ja u niej

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob mar 07, 2009 15:48

Mrujafcia lubi spać, chyba jeszcze bardziej niż ja. A wiadomo, że ja mam 3 podstawowe czynność po pierwsze dobrze się wyspać, po drugie bardzo dobrze się wyspać, po trzecie bardzo, bardzo dobrze się wyspać. Pysia śpiąca dama :wink:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Sob mar 07, 2009 15:53

Hannah12 pisze:Mrujafcia lubi spać, chyba jeszcze bardziej niż ja. A wiadomo, że ja mam 3 podstawowe czynność po pierwsze dobrze się wyspać, po drugie bardzo dobrze się wyspać, po trzecie bardzo, bardzo dobrze się wyspać. Pysia śpiąca dama :wink:

:ryk::ryk::ryk::ryk::ryk::ryk::ryk::ryk::ryk:
A ja to jesce lubię jeść, smacnie jeść i duzo jeść
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob mar 07, 2009 18:17

...bry... Nusieczko!

Mamy podobne zainteresowania :D

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob mar 07, 2009 18:22

MaryLux pisze:Za to moja Duza fajnie ksycy, jak się chowinkam na wisącej safce. I albo płace, ze zginęłam, albo się dze, ze niby jakim prawem ja tam idę. A takim prawem, ze to ona mieska u mnie, a nie ja u niej


Ineczko masz rację :wink:
ja też mieszkam u Trawniczkow :twisted:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob mar 07, 2009 18:33

Dorota pisze:...bry... Nusieczko!

Mamy podobne zainteresowania :D

Mru

Nooo...
Kłaczek (wyjątkowo) zgodny
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Sob mar 07, 2009 22:24

Dobrego późnego wieczoru :wink:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie mar 08, 2009 13:08

Mrujafko słyszałam, że gotowany kurczak tobie smakuje. Bardzo się ciszę. Pozdrawiamy MPIK

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie mar 08, 2009 14:27

Nuuuśśśśśkaaa,

gdzie jestes?!

Mru zaniepokojony
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie mar 08, 2009 14:34

Dorota pisze:Nuuuśśśśśkaaa,

gdzie jestes?!

Mru zaniepokojony

No, jeśtemkem, jeśtemkem. Duza posła na obiad, to mogę pobrykacisiać :) Dzisiaj pokaprysiłam Duzej, ze niby to jeść nie chcę. Niech się martwi!
Inka

Mru wczoraj wciągnęła na jeden posiłek pół gotowanego fileta kurzęcego.
Duża

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Myszorek i 39 gości