Pamela,Ala,Milenka,Cesar(FIV+),Joe str.64 część 3

[kristinbb]

Joe boski jesteś. Kristinbb- gratuluję dokocenia. Już wpisuje tą czekoladkę do wątku pointów.

Dzięki Czekoladko..

[Danusia]

Gratuluję tak wspanialego dokocenia

No nie wiem Trawko,
bo ja w strachu.

Nawet moje koty uważają,że Joe to na pewno nie kot..

I niech tak sobie myślą

[kristinbb]

Jaki śpioch też chcem takiego.

Dobrze , następnym razem taki czekoladowy dla Ciebie...
pasuje nawet do twojego nicku...

[kristinbb]

Sliczna, futrzasta poduszeczka czekoladopodobna; Mocno czekoladopodobna Gratuluje czekoladowego dokocenia

Dziekuję...
Mam nadzieję,że będzie słodko i czekoladowo...

[kristinbb]

Gratuluję tak wspanialego dokocenia

No nie wiem Trawko,
bo ja w strachu.

Nawet moje koty uważają,że Joe to na pewno nie kot..

I niech tak sobie myślą

One omijają go szerokim łukiem,
jedynie Cesar podchodzi blisko i wącha nos w nos
i ma minę taką:
-Nie to nie jest na pewno kot, niemożliwe

[kristinbb]

Śliczny kotek i ekspresowo znalazł DS

Kciuki za zdrówko i wyniki badań!

Sama jestem ciekawa jak te badania wyszły...
Na razie czekamy...

[kristinbb]

A co tu tak cicho

Zaraz napisze dlaczego cicho...

[kristinbb]

Za chwile doczytam ale juz teraz napisze
tralallalalalala tralallalala Kristin
Czekoladowy Joe

Imię ma extra...

[kristinbb]

GRATULACJE!!!!!!!!!!

DZIEKUJĘ....

[kristinbb]

Poezja.

Oj mam nadzieję,że nie wyjdzie z niego proza...

[kristinbb]

A co tu tak cicho

Zaraz napisze dlaczego cicho...

Wspólnym wysiłkiem z Cesarem rozwaliliśmy komputer...
Wczoraj byłam załamana,
dzisiaj jestem zła...

Nie wiem co teraz będzie,
pewnie będę rzadziej,
muszę straty odrobić...
Czyli kupić nowy laptop,
bo ten nie nadaje się do naprawy,
za drogo...

[Danusia]

A co tu tak cicho

Zaraz napisze dlaczego cicho...

Wspólnym wysiłkiem z Cesarem rozwaliliśmy komputer...
Wczoraj byłam załamana,
dzisiaj jestem zła...

Nie wiem co teraz będzie,
pewnie będę rzadziej,
muszę straty odrobić...
Czyli kupić nowy laptop,
bo ten nie nadaje się do naprawy,
za drogo...

jak to z Cesarem rozwaliliście

prosze o szczególy

[moś]

Matko, kristimmb co wy z tym kompem robiliscie?

[kristinbb]

Zawsze wkladalam myszkę między klawiaturę a monitor laptopa durna baba...
Żeby koteczki nie kasowały mi plików jak który przeleciał przez klawiaturę..
a wczoraj Cesar wszedł na kompa ,
siedem kilko wagi pocisnął monitor na myszkę
i pękł monitor w środku czyli zniszczył matrycę...
jeszcze go pogłaskałam...

Ja za chwilę do kompa a tu już załatwione... nima...

Pojechałam dzisiaj do naprawy, ale to 1000zł...minimum..
To kobieta mówi dołożyć drugie i będzie nowy...
uuuuuuuuuuuuu...
no to trzeba popracować za głupotę dodatkowo...

Teraz już wiem ,że monitor i komp w ogóle jest delikatny...

[Danusia]

Zawsze wkladalam myszkę między klawiaturę a monitor laptopa durna baba...
Żeby koteczki nie kasowały mi plików jak który przeleciał przez klawiaturę..
a wczoraj Cesar wszedł na kompa ,
siedem kilko wagi pocisnął monitor na myszkę
i pękł monitor w środku czyli zniszczył matrycę...
jeszcze go pogłaskałam...

Ja za chwilę do kompa a tu już załatwione... nima...

Pojechałam dzisiaj do naprawy, ale to 1000zł...minimum..
To kobieta mówi dołożyć drugie i będzie nowy...
uuuuuuuuuuuuu...
no to trzeba popracować za głupotę dodatkowo...

Teraz już wiem ,że monitor i komp w ogóle jest delikatny...

Ojejku

Współczuje