Kitka, Cyryl, Hestia i Alma - cz. 5

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 27, 2008 16:57

No! :mrgreen:
Może zmienię zdanie o niektórych cioteczkach 8)

A Grubcio to model do kitu - tak się wiercił, że miałam ochotę przybić go do krzesła ;)
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto maja 27, 2008 16:59

bo Grubcik nie jest w zadnym calu asertywny, wyciszony,modelowy ino on jest koć kontaktowo-zabawowy :)))))))
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Wto maja 27, 2008 17:01

Kicorek pisze:No! :mrgreen:
Może zmienię zdanie o niektórych cioteczkach 8)

A Grubcio to model do kitu - tak się wiercił, że miałam ochotę przybić go do krzesła ;)


O których cioteczkach na ten przykład? :twisted:

A Grubcia się nie czepiaj, z taką urodą ma się prawo do fochów 8)
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Wto maja 27, 2008 17:25

Hannah12 pisze:cioteczki sie nie obijają tylko pracują :evil:
A jak znajdą chwile czasu to podziwiają.

Ooo, właśnie!
Dopiero co skończyłam podziwiać :D :1luvu:
Obrazek
Obrazek

Ciri

Avatar użytkownika
 
Posty: 2907
Od: Sob gru 11, 2004 12:40
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Wto maja 27, 2008 20:20

A ja mam slicznego żółtego misia Obrazek
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto maja 27, 2008 20:31

moś pisze:A ja mam slicznego żółtego misia Obrazek


jak żóltego????misia???
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Wto maja 27, 2008 20:49

Ruach pisze:
moś pisze:A ja mam slicznego żółtego misia Obrazek


jak żóltego????misia???

YHY :twisted: od kicora :twisted:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto maja 27, 2008 21:43

Pieska :!: :roll:
Tylko mu ogona nie urwij :lol:

Jutro rano z Hestią na kontrolę - wetka sobie zażyczyła. Ale na moje oko Hestii oko już jest piękne :D


Poniżej foteczki z niedzieli, do powiększenia ofkors 8)

Hestia w hamaczku (dziś już jej zdjęłam kubraczek, bo wreszcie aura jakaś przyjaźniejsza):
Obrazek

Cyryl kocha budkę:
Obrazek

Wytrzeszczona panienka z okienka: ;)
Obrazek

A to wczorajsze (jak na razie maksymalny kontakt Kitki z drapakiem, choć z sizalowej nogi grzecznie korzysta):
Obrazek
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto maja 27, 2008 21:45

Cyryl w budce miodzo :D
No dobra- pieska :roll: ja nic nie urywam Obrazek
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro maja 28, 2008 8:16

Wszystkie koty i Kicorkowe i Ruach cudne :love:
widok mordki Cyryla w budce z otworem w kształcie głowy kota - bezcenny :D
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro maja 28, 2008 9:05

Kitka-tchóz! :twisted:
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Śro maja 28, 2008 13:06

Fri pisze:Kitka-tchóz! :twisted:
To aukrat żadna nowina 8)

Przed pracą pomknęłam z Hestią na kontrolę. Nie podobało jej się, żadną siłą nie chciała się ode mnie odkleić, więc oględziny odbyły sie na moim ramieniu :lol:
Oczko w porządku, kanalik łzowy drożny, opuchlizny żadnej nie ma :D
Profilaktycznie jeszcze kilka dni kropli i spokój :P


Cyryl uwielbia budkę, Alma lubi spac w tulei, a Hestia upodobała sobie hamak, bo ten "worek" na ramie ładnie ją otula.
Devonki budkę też lubią, a wtedy Cyryl śpi w tulei. Tak ich dzis zostawiłam, jak szłam do pracy.

Ale wczoraj Hestia miała wieczór gnębienia rudego, pogoniła go z wrzaskiem i nie pozwalała mu zbliżyć się do drapaka :?
A dziś znów pełna zgoda - kto białasa zrozumie? :roll:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro maja 28, 2008 13:11

Kicorek, wyklep po dooopiszczu od mua moją miłość platoniczną - wujka Buraka masochistę :lol:



Robale wzbudzają zachwyt, a Demoniczna Biedrona kwiki radości :lol:

A zrobiłabyś też czarnego kota? :oops:

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 28, 2008 13:16

ewa74 pisze:Kicorek, wyklep po dooopiszczu od mua moją miłość platoniczną - wujka Buraka masochistę :lol:



Robale wzbudzają zachwyt, a Demoniczna Biedrona kwiki radości :lol:

A zrobiłabyś też czarnego kota? :oops:
Wyklepię, ucieszy się :lol:

Super, że się podobają :D . Na razie robię pokrowiec na komórkę, a na czarnego kotka mam już jedno zamówienie, tylko najpierw muszę dokończyć to, co zaczęłam. I na pewno nie byłby taki mały jak robaczki. No i w ogóle nie wiem, co mi wyjdzie, bo nigdy nie robiłam
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro maja 28, 2008 13:39

:lol:

To ja jestem następna w kolejce. Może być wielkości misia :wink:

Zastanawiam się jeszcze nad białym w łatki :oops:

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 46 gości